To nie był oczekiwany dzień dla ryb ze zbiornika „Wykopalisko” w Blachowni.
7 kwietnia miejscowi wędkarze z koła nr 4 uroczyście otwarli kolejny sezon. Ponad 40 wędkarzy sprawdziło cóż po zimie zostało w zbiorniku.
Czasami na rybkę trzeba było trochę poczekać, ale wędkarze to cierpliwi ludzie i mają dużo czasu.
Podczas ważenia ryb okazało się, że wielu wędkarzom dopisało szczęście.
Dla pełnej jasności, niektóre podwodne zdobycze były nawet mierzone.
Największą zdobyczą mógł się pochwalić młody wędkarz, który z wody wyciągnął ponad 9 kg ryby. Do sieci trafiły m.in. leszcze, karpie i liny
„Uprosiła rybka rybaka, by ją wypuścił, obiecując królewski wykup. Rybak jednak nie chciał darów i z dobrym słowem wrzucił rybkę do… .”
Jako, że wędkarze z Blachowni to dobrzy ludzie, wiele ryb otrzymało drugie życie.
Blachowniańscy wędkarze już na starcie pokazali, że są głodni dużych połowów i naprawdę są w dobrej formie.
Kolejne zawody już 5 maja na stawie „Spławikowe mistrzostwa Koła” I tura.