Od 10 do 12 kwietnia gimnazjaliści, a od 15 do 17 ósmoklasiści. Kilkaset tysięcy uczniów w całej Polsce przystępuje jutro do egzaminu. To pierwszy tak poważny sprawdzian z tego co się nauczyli w szkołach.
Egzamin gimnazjalny, w Blachowni przystąpi do niego 89 uczniów, składa się z trzech części każda w innym dniu. Humanistyczna – zakres historia i wiedza o społeczeństwie oraz język polski. Matematyczno-przyrodnicza – zakres przyroda i matematyki. Język obcy nowożytni czyli angielski, francuski, hiszpański, niemiecki, rosyjski, ukraiński i włoski. Część humanistyczna i matematyczno-przyrodnicza trwają po 150 minut. Egzamin z zakresu języka polskiego i z zakresu matematyki po 90 minut, a z zakresu historii i wiedzy o społeczeństwie oraz przedmiotów przyrodniczych – 60 minut. Język obcy 60 minut na każdym z poziomów: podstawowym i rozszerzonym.
Uczeń na egzamin może wnieść tylko przybory do pisania oraz na matematykę linijkę. Uwaga nie można korzystać z kalkulatora oraz słowników. O telefonie nie wspomnę.
Aby uspokoić gimnazjalistów warto wspomnieć, że wyniki sprawdzianu są ostateczne. Jednak przystąpienie do egzaminu jest warunkiem ukończenia gimnazjum, ale nie określa się minimalnego wyniku, jaki zdający powinien uzyskać. Zatem egzaminu nie można nie zdać.
Uczeń, który z przyczyn losowych lub zdrowotnych nie przystąpi do kwietniowych sprawdzianów, przystępuje do nich 3, 4 i 5 czerwca.
Wszystkim gimnazjalistom i ósmoklasistom życzę powodzenia połamania piór i długopisów, by egzaminy był tak pogodne jak dzisiejsze niebo nad Blachownią.