CO W GMINIE 🗣️ FAŁSZE W BLACHOWNI?

Ten wpis otrzymałem drogą sms-ową.
Szanowny Panie Marku  piszemy do Pana jako seniorki które od wielu lat z sercem, oddaniem i pasją tworzyły zespół, który był naszą dumą, ostoją i sensem codzienności. Dla wielu z nas te próby, potem występy, wspólne chwile przy muzyce i śpiewie były nie tylko pasją, ale prawdziwym życiem.
Dzisiaj z bólem serca musimy napisać, że czujemy się odsunięte. Niby zespół nadal istnieje, niby są próby – ale to już nie jest nasz zespół. Próby nie odbywają się pod kierunkiem Janka, który znał nas, rozumiał, szanował i prowadził przez lata. Zastąpiła go osoba, która może i ma talent, ale moim zdaniem brakuje jej szacunku do nas, wciąż słyszymy że nie umiemy śpiewać. 
Pani (…) chwali się, że „dzięki nam ma pracę”, a jednocześnie pozwala sobie na ocenianie, kto śpiewa „ładnie”, a kto nie. Jedną z naszych koleżanek – dobrego człowieka i wierną uczestniczkę zespołu – usunęła, bo według niej „brzydko śpiewała”. Czy tak wygląda wdzięczność i szacunek? Czy z takim podejściem można mówić o zespole, o wspólnocie, o tradycji?
Pan Dyrektor Miejskiego Domu Kultury obiecywał złote góry – nowe otwarcie, szacunek dla historii, przestrzeń dla każdego. Dziś widzimy, że jego słowa to były tylko obietnice „na pokaz”. Czujemy, że wcale nas tam nie chce. Że liczy się tylko to, co nowe, głośne, kolorowe – ale bez korzeni i bez duszy. Za rok nasz zespół ma obchodzić 50-lecie. Czy dożyjemy tej chwili jako wspólnota, skoro dziś jesteśmy spychane na margines? Dla wielu z nas to nie jest kwestia „hobby”. To nasza miłość, to nasze wspomnienia, to nasza codzienność i powód do dumy. Nikt tego nie rozumie – ani nowa pani prowadząca, ani nowa dyrekcja MDK.
Prosimy Pana – jako osobę, która zna Blachownię i jej ludzi – o wsparcie, o głos, o pomoc. Prosimy, by Pan nie pozwolił zapomnieć o tych, które przez lata współtworzyły kulturę tej gminy. My nie chcemy wiele – tylko miejsca, w którym znów będziemy mogły śpiewać z sercem i poczuć się jak w domu.

CO W GMINIE 🗣️ BLACHOWNIA AI, ZIELONO NAM, NIC NIE SŁYSZY NIC NIE WIDZI

Robs(…)  Brawo! Panie Marku odkrył Pan tajemnice poliszynela. Już wiadomo, dlaczego poprzednia burmistrz nie miała szans z algorytmami i sztuczną inteligencją, którą prawdopodobnie podparł się komitet Osińskiego i teraz mamy co mamy. Mieszkańcy wybrali tą ,, lepszą” Blachownię czyli wirtualny świat, który nigdy nie zaistnieje, Burmistrz z krwi i kości z wiedzą i doświadczeniem, z emocjami i z sukcesami na koncie i tak nie miał szans z maszyną i automatem, który zaproponował mieszkańcom idealną gminę. Użycie sztucznej inteligencji jest niebezpieczne i powinno dyskwalifikować kandydata, to jest jak doping w sporcie. Wstyd, że w całym urzędzie nie ma osoby, która by potrafiła skleić poprawnie kilka zdań. Wciskają ludziom komunikaty wygenerowane przez AI i podpisują się pod nimi – to jest po prostu żenada. Już nie wiadomo co jest prawdziwe, a co generuje maszyna i AI

autor du(…) tru(…) Blachownia zaczęła zarastać jak brakło Jacka 😢.
Proszę zobaczyć park Tarnawskiego i nowy park jaki jest zaniedbany połamane ławki, pełne kosze, zarośnięta kostka , a w nowym parku pełno chwastów i uschniętych roślin a nikt widocznie tego nie kontroluje. 

 Iza (autor): Panie Marku nie ma chyba sensu pisać bo nasi nowi włodarze są głusi na mieszkańców. Byłam kilka razy w urzędzie i mówię im – wygraliście wybory, ogarnijcie się, a burmistrz się uśmiecha jakby nie wiedział co do niego mówię, coś tam wspomniał, że Szymańska mu zostawiła dużo inwestycji i on nie ma teraz pieniędzy. Więc ja go pytam czy to wina Szymańskiej, że trawa rośnie i wszystko zarasta, a on powiedział że pośrednio tak . Ten z brodą to już w ogóle jest całkowicie jest głuchy. Burmistrz mi kazał iść do wiceburmistrza, ale szczerze – gość nic nie słyszy. Ja mówię do niego, a on odpowiada nie na temat . Taki mi obrazek przyszedł na myśl, choć to nie jest śmieszne – jeden nie dowidzi i nie dosłyszy , drugi niedosłyszy i też nie dowidzi, Z kim tu o czym rozmawiać ? Dramat jakiś pani Szymańska nas przyzwyczaiła do innych standardów a tu teraz po prostu nie ma z kim rozmawiać

ZAPROSZENIE NA SESJĘ ABSOLUTORYJNĄ

Jutro ważna sesja – absolutoryjna. Zapewne tym razem wstydu nie będzie jak w grudniu 2024 kiedy to Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach była bezlitosna dla „dogmatu” o nieomylności Cezarego Osińskiego i wydała negatywną opinię o przedłożonym przez burmistrza Blachowni projekcie uchwały  budżetowej na 2025 rok”. Tego w historii Blachowni jeszcze nie było. Wstyd na całe województwo.

Tym razem burmistrz raczej może spać spokojnie. Już wiadomo, że Cezary Osiński otrzyma wotum zaufania i absolutorium za wykonanie zeszłorocznego budżetu, także od radnych niezależnych. Mimo że niektórym radnym obiecano inwestycje, które do tej pory nie doczekały się realizacji m.in. naprawę przeciekającego dachu w szkole czy doprowadzenie kanalizacji do szkoły burmistrz zdobędzie poparcie swoich radnych. Od głosu ma się wstrzymać trójka radnych.

Ciekawszą sprawą może być sam przebieg obrad sesji. Bowiem każdy może przyjść na sesje i w odpowiednim momencie zadać burmistrzowi pytanie. Mieszkaniec, który chciałby zabrać głos w debacie nad raportem o stanie gminy, składa do przewodniczącej Rady pisemne zgłoszenie. Najpóźniej w dniu poprzedzającym dzień, na który zwołana została sesja podczas, której ma być przedstawiany raport o stanie gminy na biuro podawcze UM w Blachowni. Co jeszcze ciekawsze burmistrz musi odpowiedzieć na każde pytanie. Nie może się zasłaniać urzędnikami, że nie wie, nie pamięta, albo że później odpowie pisemnie.

AI W URZĘDZIE MIEJSKIM W BLACHOWNI?

„Daj znać jeśli potrzebujesz też wersji graficznej lub na innej platformy!” chciałoby się wesprzeć burmistrza Cezarego Osińskiego. Jednak nie ma co się spoufalać z tak poważnym urzędnikiem gminy gdy do Urzędu Miejskiego w Blachowni puka sztuczna inteligencja. Skąd takie przemyślenia? Ano – na stronie fb Urzędu Miasta Blachowni niedawno pojawił się taki screen,

który dowodzi, że nasz Urząd podczas pisania tej informacji użył sztucznej inteligencji. Po krótkim czasie UM szybko usunął wpis i wstawił nowy bez końcówki „Daj znać jeśli potrzebujesz też wersji graficznej lub na innej platformy!”. Zachodzi pytanie czy nasi urzędnicy intelektualnie nie dają rady?

Pamiętam jak poprzednia burmistrz Blachowni sama pisała artykuły, posty i odpowiadała mieszkańcom na pisemne pytania. Starała się utrzymywać bezpośrednią więź z mieszkańcami. Była zorientowana co, gdzie i kiedy dzieje się w gminie. Na bieżąco reagowała na potrzeby mieszkańców i nie podpierała się AI. Czy teraz autentyczność próbuje się zastąpić maszyną i algorytmem, a dialog to iluzja?

Czy dzisiaj za obecnego burmistrza zmieniają się standardy kontaktu z mieszkańcami? Czy nowa władza w Blachowni stawia na nową promocję w tym wiadomej osoby? Dużo grafiki, poprawne językowo posty, idealnie sformatowane relacje z wydarzeń – wszystko wygląda profesjonalnie. Ale jeśli przyjrzeć się temu dokładniej zauważamy, że ten przekaz np. w tym przypadku nie pochodzi od człowieka tylko z… maszyny.

Zachodzi pytanie gdzie sens i logika? Czy skoro za publiczne pieniądze w UM tworzy się nowe stanowiska, a ich rola ogranicza się do wklejania tekstów, czasem z błędami to komu należy się wynagrodzenie? Urzędnikowi czy AI?

Czy odpowiedzi na komentarze mieszkańców (zamieszczane na fb UM Blachowni) też już generuje sztuczna inteligencja? Czy mieszkańcy rozmawiają z włodarzem Gminy czy już z automatem? AI owszem wygeneruje odpowiedź, ale czy ona ma faktyczne odniesienie do realnej sytuacji?

Dzisiaj mam jeszcze lichą nadzieję, że to nie sztuczna inteligencja, a Cezary Osiński ponad rok temu naobiecywał ludziom: basen z saunami, strefą spa i rwącą rzeką, szkołę średnią, lepszą i tańszą komunikację, ścieżki rowerowe, nowe mieszkalnictwo, wsparcie dla przedsiębiorców ogólnie lepszą Blachownię.

CO W GMINIE 🗣️ BLACHOWNIA NAM ZARASTA

Niemal każdego dnia od mieszkańców naszej gminy otrzymuje drogą mailową albo zdjęcia albo komentarze na temat co słychać w Blachowni. Ze względu na treść niektórych wpisów nie zamieszczam wszystkich komentarzy. Ostatnie zdjęcia dotyczą zieleni miejskiej.

Jak pisze pani Anna po spacerze miałam takie przemyślenia „Blachownia nam zarasta”.

CO W GMINIE 🗣️ NIECH PAN DOPYTA, ROK OSIŃSKIEGO, POKAZ MODY W RĘDZINACH I WIERSZ O LENIWY KOGUCIE

autor : o(..)r IP….  Do tego niech pan zada pytanie przez kogo zostały zamontowane dodatkowe kamery, kto jest administratorem danych pozyskiwanych przez te urządzenia czy mają one możliwość rejestracji wyłączenie obrazu czy również dźwięku.

autor” TOM:  Dzień dobry panie Marku. Piszę do Pana w sprawie, która mnie zbulwersowała. Jak cię widzą, tak cię piszą. Zdjęcie burmistrza, które obiegło w ostatnich dniach z tego co wiem nie tylko Blachownię – napawa mnie śmiechem a zarazem wstydem. Moda, hm😂 dresik i marynarka, którą prezentuje nasz Pan Burmistrz wygląda co najmniej śmiesznie – pisząc delikatnie – jak on wyglądał. Piastowanie stanowiska to nie tylko wpływ kasy na konto bankowe, ale również godne reprezentowanie mieszkańców naszej gminy. Wstyd!!!jeszcze raz wstyd!!! Czy w urzędzie nie ma, kogoś kto by powiedział prosto w oczy burmistrzowi – proszę się ogarnąć! Pani przewodnicząca Rady Miasta ma jakiś styl, to nie moja bajka, ale kobitka się stara. Wiceprzewodniczący również wygląda schludnie – nie raz. Naprawdę nie można podpowiedzieć burmistrzowi co to znaczy dobry smak? Pośmiewisko na cały region, a dzieci wsiadały drugim wejściem do autokaru, drugimi drzwiami bo wstyd i mara.😂

IP 33 Andrzej sołectwo.pl  Czy można coś dobrego napisać o rocznej kadencji Pana  burmistrza Osińskiego? Chyba nie! Mieszkańcy czekają na realizację obietnic: basen, liceum, ścieżki rowerowe, monitoring miasta.
Cykliczne zdjęcia z owocnych spotkań przy żarciu i obrazach nie zapewniają poczucia dobrej komunikacji z mieszkańcami – władzy. Zaciąganie dalszych kredytów to zły kierunek. Kochani mieszkańcy, jak długo jeszcze stać nas będzie na wystawianie się na pośmiewisko, czy dobra zmiana była dobrą zamianą??? Czy powiedzenie „mądry Polak po szkodzie” w tym przypadku jest spełnione. Ani be, ani me, ani kukuryku.

autor: uNIK; Panie Marku 👏 Urząd już trzęsie tyłkiem bo uderzył Pan w czuły punkt a Pan wie kto stoi za tymi tenisowymi rozgrywkami i na jakiej zasadzie one funkcjonują, że to serdeczny kolega naszego Pana Burmistrza, który przed wyborami kłamał na temat Pani Szymańskiej i ludzie w to uwierzyli.  I jeszcze jedno już wiadomo, że Urząd Panu nie odpowie będą się zasłaniać jak zawsze, że nie jest to informacja jawna publiczna i nikogo to nie interesuje. Ale niech Pan pisze 👏 pyta bo tylko z Pana strony internetowej można się czegoś dowiedzieć np. co się dzieje w Gminie, Urzędzie i jak Blachownią zarządza roczny Pan Burmistrz 🫢 -czytelniczka 

autorka : IP (…) Basia Pewien kogut proszę pana, w planie pianie miał co rana. Co dzień dziesięć kukuryku, co miesięcznie dać w wyniku
Inne piały w krąg koguty, na przeróżne gminne nuty
On zaś smętnie wzrok w dal wlepiał, no i nie piał.
Ani mi się piać dziś śni ja mam czas, aż 1826 dni.
Siedział kogut na swym szczeblu, jak na komfortowym meblu.
W płochych myślach się zatapiał, a czas leciał, ani zapiał.
Wtem się ocknął ze swej sjesty. Co to? Rety! Już trzy setny?
Jak piać zaczął, na gwałt, szybko. Piał i piał, aż zapiał chrypką.
Zachrypł, zamilkł, ani rusz, a tu roczek minął już.
Kiedy później wsiadł ktoś nań, że się nie wywiązał z piań.
Odrzekł kogut: Trudno panie, mam za dużo piania w planie.
Sam pan przecież świadkiem był, piałem do utraty sił.
Tak to bywa, jak się zda mi,  tak to bywa z kogutami.

CZY BURMISTRZ OSIŃSKI I RADNI BLACHOWNI WIEDZĄ CO SIĘ DZIEJE W JEDNEJ Z SAL OSIR?

Informowany przez zaniepokojonych mieszkańców wystąpiłem do Urzędu o informację. Na podstawie art. 2 ust. 1 w zw. z art. 10 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2022 r. poz. 902, z późn. zm.) zwróciłem się do burmistrza Osińskiego z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej w zakresie:

1. Jaką obecnie funkcję pełni sala Ośrodka Sportu i Rekreacji w Blachowni, w której kiedyś odbywały się sesje Rady Miejskiej?
2. Z jakiego powodu na oknach tej sali pojawiła się folia w kolorze złotym? Proszę o informację, kto był inicjatorem tej zmiany i w jakim celu została dokonana.
3. Kto obecnie dzierżawi wskazaną salę i na podstawie jakiej umowy (proszę wskazać datę zawarcia umowy, strony, cel dzierżawy oraz okres obowiązywania)?
4. Czy dzierżawa sali OSiR została poprzedzona konkursem ofert lub inną formą postępowania zapewniającą przejrzystość i równość dostępu podmiotów zewnętrznych do zasobów gminnych?
5. Czy prawdą jest, że w sali odbywają się mecze tenisowe w ramach rozgrywek TT Elite Series, gdzie w zakładach bukmacherskich można obstawiać wyniki? Jeśli tak, proszę o informacje, czy władze gminy miały wiedzę o takiej formie działalności na mieniu komunalnym i czy wyraziły zgodę na tego typu aktywność w gminnym obiekcie?
6. Proszę również o jednoznaczną odpowiedź, czy Burmistrz Blachowni miał wiedzę o charakterze działalności prowadzonej w sali OSiR i jaki – według Burmistrza – powinien być społeczny i publiczny cel wykorzystywania tego obiektu?

Według moich nieoficjalnych informacji Urząd Marszałkowski wstrzymał Domowi Wycieczkowemu OSiR-owi świadczenie usług. Mimo to wieczorami czy nocami w jednym z pokojów można zauważyć palące się światło. -To ze względu na prowadzone mecze tenisa stołowego w dawnej sali sesyjnej. Młodzi chłopcy grają od godz. 17 do rana, a potem jest przerwa. I na drugi dzień od nowa. W pokoju natomiast pali się światło bo tam są sędziowie, odpoczywając między meczami – usłyszałem. Czy zatem Dom Wycieczkowy jest czynny czy jest to tylko pokój na godziny? Czy OSiR za ten pokój pobiera opłatę? Kto za tym stoi i czy rzeczywiście są prowadzone jakieś zakłady  bukmacherskie i to na mieniu gminy?

NADZÓR PRAWNY WOJEWODY ŚLĄSKIEGO UNIEWAŻNIŁ UCHWAŁĘ – ZOSTAŁA PODJĘTA Z ISTOTNYM NARUSZENIEM PRAWA

„Jeśli chodzi o samorząd wydaje mi się, że znam się dobrze”. E. Mandryk  6 maja 2024.

Nadzór prawny wojewody śląskiego unieważnił uchwałę Nr 94/XVI/2025 Rady Miejskiej w Blachowni z 7 maja br. w sprawie uznania wniosku za zasługujący na uwzględnienie, w całości, jako sprzecznej z art. 223 § 1 i art. 242 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Uchwałę podpisała Edyta Mandryk, przewodnicząca Rady Miejskiej w Blachowni.  

W toku badania legalności przedmiotowej uchwały organ nadzoru prawnego wojewody śląskiego uznał, iż uchwała podjęta została z istotnym naruszeniem prawa. W pierwszej kolejności należy wskazać, że skarga lub wniosek uruchamia jednoinstancyjne, samodzielne postępowanie administracyjne o charakterze uproszczonym, kończące się czynnością faktyczną – zawiadomieniem. Co warto wspomnieć wojewoda, w ramach postępowania nadzorczego, może jedynie badać prawidłowość postępowania przy rozpatrywaniu skarg i wniosków, odnośnie do trybu rozpatrywania skargi lub wniosku oraz sporządzenia zawiadomienia o sposobie jej załatwienia (art. 227-247 Kpa), jednak nie ocenia, czy organ słusznie bądź niesłusznie uznał skargę lub wniosek za bezzasadny, czy bezprzedmiotowy.

CZY BURMISTRZ OSIŃSKI ZABLOKUJE GROMADZENIE ODPADÓW W ŁOJKACH?

„Mam nadzieję, że uda mi się państwa mile zaskoczyć”. C. Osiński 6.05.2024r.

-Chcemy wspierać naszych lokalnych przedsiębiorców, ponieważ ich rozwój to rozwój całej gminy. Zachęcamy wszystkich przedsiębiorców do aktywnego udziału, dzielenia się pomysłami i współtworzenia kolejnych edycji – mówił na grudniowym śniadaniu z przedsiębiorcami w CAO burmistrz Cezary Osiński.

I mamy dobre informacje dla burmistrza Cezarego Osińskiego – starosta częstochowski zezwolił na zbieranie odpadów na działkach 392/13, 392/14, obrębie Łojki gmina Blachownia. Dokument uprawnia przedsiębiorcę do magazynowania m.in. odpadów opakowaniowych z papieru, plastiku, drewna, metali i materiałów wielowarstwowych, jak również gruzu i elementów z rozbiórek – zarówno żelaznych, jak i nieżelaznych. Co ta decyzja oznacza dla mieszkańców? Zezwolenie obejmuje możliwość gromadzenia odpadów w kontenerach, big-bagach lub luzem, a działalność może być prowadzona do 10 czerwca 2035 roku. Wniosek przedsiębiorcy został oceniony jako kompletny i zgodny z przepisami ustawy o odpadach (art. 42), co oznacza, że starosta nie miał formalnych podstaw do jego odrzucenia.

Komentarz

Dokument trafił już do Urzędu Miasta i Gminy Blachownia i wzbudza zainteresowanie mieszkańców. Wśród pojawiających się pytań dominują obawy o możliwe uciążliwości związane z nową działalnością – hałas, zapach, zwiększony ruch pojazdów ciężarowych czy ryzyko pogorszenia estetyki otoczenia.
Czy burmistrz lub Rada mogą to zablokować działalność? Starosta jako organ administracji publicznej wydaje zezwolenia na zbieranie odpadów, analizując wniosek pod kątem formalnym i środowiskowym. Jednak to samorząd lokalny ma narzędzia wpływu pośredniego.

Co zrobi Cezary Osiński? Wobec deklaracji wspierania lokalnych przedsiębiorców nie trudno zgadnąć. Jednak ta decyzja może wzbudzić społeczny niepokój i potencjalne negatywne skutki środowiskowe. Warto przypomnieć, że każda decyzja administracyjna dotycząca odpadów powinna być transparentna i poprzedzona konsultacjami społecznymi – zwłaszcza jeśli dotyczy terenów blisko zabudowań mieszkalnych.

Mieszkańcy gminy, a przede wszystkim Łojek, mają prawo znać szczegóły planowanej działalności, domagać się zabezpieczeń środowiskowych i jeśli to konieczne, protestować przeciwko rozwiązaniom, które mogą wpłynąć negatywnie na ich codzienne życie. Zastanawiam się czy aby ta decyzja nie zapadła za plecami mieszkańców i teraz nią się burmistrz Osiński raczej nie pochwali?

W KOŃCU ŁATAJĄ DROGI

Po blisko 3 miesiącach od zakończenia kalendarzowej zimy Urząd Miejski  w Blachowni wziął się za łatanie ubytków w jezdniach. 

Zapewne to zasługa także mieszkańców, którzy od blisko 2 miesięcy w komentarzach zwracali uwagę rządzącym gminą, że przynajmniej do listopada nie będzie zimy więc warto naprawić drogi. I stało się.

CO W GMINIE 🗣️ CZYLI KOLEJNE KOMENTARZE

Wśród 33 nadesłanych ostatnio komentarzy, tylko niektóre ze względu na ich treść, nadają się do publikacji.

autor ostro: Proszę natychmiast skasować  zdjęcie z Panem BURMISTRZEM to w dresie bo zdjęcie to jest wygenerowane przez sztuczną inteligencję. To niemożliwe żeby nasz Pan CEZARY OSIŃSKI tak się ubrał.

at: ciekawski alfa: Czyżby nasz Czarek stał się nowym dyktatorem mody? Patrzę i nie dowierzam. 

autor rad: Na zapytanie radnego ile Gmina sponsoruje klubowi „Włókniarz” za promowanie naszej Blachowni na meczach żużlowych, Burmistrz odpowiedział, że 10 tys. zł na rok. Jednak nasi kibice na ostatnim żużlowym meczu nie widzieli ani jednego napisu „Blachownia”. Napisy innych miast naszego starostwa były widoczne. Czy te pieniądze były zapłacone tylko za zdjęcie ze „Lwami”? Słyszałem że Burmistrz szuka oszczędności. Może nie tam szuka gdzie trzeba?

star (……….) @ Byłam na tym wydarzeniu i nie mogłam się nadziwić jak osoba na takim stanowisku może chodzić wśród ludzi. Widać może skoro chodził

Prawnik (Adres IP: Nieudostępnienie informacji publicznej wbrew obowiązkowi stanowi przestępstwo, o którym mowa w art. 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej. cyt : Kto, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Ana (…@onet.pl Jestem ciekawa czy tak się ubrał Pan Osiński i paradował w Rędzinach na imprezie powiatowej?

URZĄD MIEJSKI ZAPRASZA NA BLACHOWNIAŃSKĄ LEŚNĄ DYCHĘ

Za sprawą blachowniańskiej „Leśnej Dychy” we wrześniu nasza gmina zapełni się biegaczami – informuje Urząd Miejski.
W ten sposób Gmina Blachownia i Ośrodek Sportu i Rekreacji chcą uhonorować pamięć śp. Zdzisława Nowaka i śp. Jacka Chudego.
BLD to propozycja dla całych rodzin, biegaczy bez względu na poziom zaawansowania treningowego czy wiek. Jak informuje UM – główny dystans 10 km będzie dostępny bowiem zarówno dla biegaczy, jak i biorących udział w marszu Nordic Walking. Dodatkowo zorganizowana zostanie LD Kids dla najmłodszych uczestników. Start i meta biegu zaplanowana została na terenie OSiR przy ul. Sportowej.
Sama zaś trasa zostanie poprowadzona przez malownicze i urozmaicone tereny leśne naszej gminy. W czasie zawodów wspomniane zostaną również sylwetki byłego burmistrza śp. Zdzisława Nowaka oraz wybitnego biegacza, promotora sportu w regionie, a zarazem organizatora biegów przełajowych i prezesa OSiR śp. Jacka Chudego.

Program imprezy podaje za UM. Godz. 10:00 – start biegów dziecięcych „Leśna Dycha Kids”, godz. 12:00 – start biegu głównego na 10 km oraz marszu Nordic Walking, godz. 13:45 – zamknięcie trasy.

Rejestracja do biegu głównego oraz marszu Nordic Walking trwa do 7 września 2025 r. Biegi dziecięce są bezpłatne – zapisy w dniu wydarzenia w godz. 8:30–10:00.

CZY URZĄD IGNORUJE MIESZKAŃCÓW?

Czy standardem staje się odbijanie od gabinetu burmistrza Blachowni w kwestii ustawy o dostępie do informacji publicznej? Dlaczego ktoś kto chce poznać treść faktur, umów czy kosztów wydatkowania publicznych pieniędzy (wiem to po sobie jak UM wił się, aby nie przekazać wskazanych informacji)  spotyka się z barierą, która nie powinna istnieć w demokratycznym państwie prawa. Zamiast rzetelnej odpowiedzi zaczyna się żądanie uzasadnienia, a po co , a na co, czy aby na pewno jest nam potrzebna taka informacja? Co oczywiste jest sprzeczne z obowiązującym orzecznictwem i zasadą jawności życia publicznego.
Mało tego – nawet jeśli wnioskodawca wykaże interes publiczny i spełni wymagania, Urząd Miejski i tak odmawia przekazania informacji. Jedyną realną szansą na uzyskanie informacji staje się – o ironio – pozew sądowy. Czy mieszkańcy, którzy zwracają się z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej muszą się liczyć, że będą walczyć o podstawowe prawa obywatelskie na salach sądowych? Czy taki stan rzeczy nie podważa zaufania do lokalnych władz i nie stawia pytania o przejrzystość gospodarowania publicznymi środkami? Czy burmistrz ma coś do ukrycia? Czy chodzi o brak kompetencji? Czy może są to celowe działania, mające na celu blokowanie obywatelskiej kontroli nad władzą? Czy Blachownia oddala się od standardów demokratycznych i jawnych samorządów, a mieszkańcy – zamiast być partnerami – są traktowani jak problem?

11 lutego br. pisałem jak samorząd odmawia odpowiedzi. 

10 stycznia br. zwróciłem się do Urzędu Miejskiego w Blachowni z prośbą o przedstawienie szczegółowych informacji, dotyczących współpracy Gminy Blachownia z Klubem Sportowym Włókniarz Częstochowa. Pytałem – jakie środki finansowe zostały lub zostaną przekazane w ramach tej współpracy, jakie korzyści dla mieszkańców gminy wynikają z nawiązania tego partnerstwa czy planowane są podobne działania, wspierające lokalne kluby sportowe z terenu naszej gminy?

Urząd Miejski odpowiedział, abym -wykazał, że żądanie udostępnienia przetworzonej informacji jest szczególnie istotne dla interesu publicznego. No jakby oglądał „Alternatywy 4” Stanisława Barei „Panie prezesie, ten Cichocki tam już sterczy parę godzin. Może pan by go przyjął? Ech, co za namolny facet. Musiał go ktoś na mnie napuścić. No dobrze. Niech go pani poprosi. Panie Cichocki to leży w pańskim interesie. Jeżeli żona jest na przykład chałupniczką, naukowcem, artystką, literatem to przysługuje panu dodatkowa izba. No, a więc życzę panu powodzenia, a przydział leży tu i czeka na pana cierpliwie. No, do widzenia panu. Aha! I jeszcze jedno. Dobrze by było żeby pan przyniósł zaświadczenie, że mieszkanie jest panu naprawdę potrzebne”.

28 stycznia odpowiedziałem Urzędowi, że informacja publiczna, o którą wnioskuję ma znaczenia dla dobra wspólnego. Jako mieszkaniec mam prawo do kontroli społecznej nad władzą, oczekuję przejrzystości działań instytucji publicznych oraz ochrony praw obywateli. Informacja publiczna ma służyć zwiększeniu transparentności działania organów władzy i instytucji. Dostęp do niej pozwala obywatelom na ocenę, czy działania władz są zgodne z prawem, zasadami etyki i interesem społecznym. Zgodnie z Konstytucją RP (art. 61), obywatele mają prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej i innych instytucji realizujących zadania publiczne. Interes publiczny wynika z konieczności realizacji tego prawa.

Potem w mailu dowiedziałem się, że w tej kwestii nie będzie żadnej odpowiedzi. Podobne wnioski składałem na brak odpowiedzi z 22 grudnia w sprawie prośby o przekazanie wszystkich faktur wystawionych dla Urzędu Miejskiego w Blachowni przez firmę „Fabryka Mediów” Piotr Trzciński, mieszczącą się przy ul. Gwardzistów 74 w Jaworznie.  Prosiłem wtedy o kopię umowy oraz czy na to zadanie wykonywane przez firmę „Fabryka Mediów” Piotr Trzciński był rozpisany konkurs? Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Podobną „przygodę” przeżyła osoba z niepełnosprawnością  z ul. Sportowej, która w pismach odbijała się do muru naszego urzędu. I mimo obietnic nawet radnych niezależnych, że nie zostawią pana bez pomocy, do tej pory osoba ta nie ma dla siebie miejsca parkingowego. Ale by oddać rzecz sprawiedliwości w innej sprawie po kilku pismach i pytaniach – ile urząd miejski zapłacił za dwugodzinną animację 13 grudnia osobie, która wcieliła się w św. Mikołaja otrzymałem odpowiedź.   

Informuję, że koszt usługi dotyczącej animacji oraz prowadzenia konferansjerskiego wydarzenia wyniósł 700,00 zł (słownie: siedemset 00/100 złotych). Usługę świadczyło Stowarzyszenie „Wiem Czego Chcę”. Jak widać w tym przypadku żądanie o wykazanie szczególnie istotnego interesu publicznego, nie było aż tak potrzebne.

Niedawno bo 2 czerwca do burmistrza Osińskiego zwróciłem się z uprzejmą prośbą (oczywiście na podstawie art. 2 ust. 1 w zw. z art. 10 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2022 r. poz. 902, z późn. zm.) o udostępnienie informacji publicznej w następującym zakresie.

Jakie obecnie funkcje pełni sala Ośrodka Sportu i Rekreacji w Blachowni, w której niegdyś odbywały się sesje Rady Miejskiej? Z jakiego powodu na oknach tej sali pojawiła się folia w kolorze złotym? Kto obecnie dzierżawi wskazaną salę i na podstawie jakiej umowy (proszę wskazać datę zawarcia umowy, strony, cel dzierżawy oraz okres obowiązywania)? Czy dzierżawa sali OSiR została poprzedzona konkursem ofert lub inną formą postępowania, zapewniającą przejrzystość i równość dostępu podmiotów zewnętrznych do zasobów gminnych? Czy prawdą jest, że w sali odbywają się mecze tenisowe w ramach rozgrywek TT Elite Series, którym towarzyszą zakłady bukmacherskie? Prosiłem także o jednoznaczną odpowiedź, czy burmistrz Blachowni miał wiedzę o charakterze działalności prowadzonej w sali OSiR i jaki powinien być społeczny i publiczny cel wykorzystywania tego obiektu?

Ciekawy jestem jak tym razem Urząd będzie się zasłaniał przed udzieleniem odpowiedzi?

Co pocieszające, że zbliża się sesja absolutoryjna (18 czerwca), na której burmistrz będzie musiał mieszkańcom odpowiedzieć na każde pytanie z wydatkowaniem środków w 2024 roku.

CO W GMINIE 🗣️ CZYLI DALEJ SPRAWA NIEŁATANYCH UBYTKÓW W JEZDNAICH

„Mam nadzieję, że uda mi się państwa mile zaskoczyć”. C. Osiński 6.05.2024r.

Coraz większe i pojawiają się nowe. Otrzymuje kolejne fotki w temacie ubytków w jezdniach z prośbą, aby coś z tym zrobić. Tradycyjnie na Bankowej i nowe na ul. Żeromskiego. Przypomnę, że te zadania należą do urzędu miejskiego, a konkretnie do burmistrza.

Można też interweniować u swoich radnych z danego terenu. Na osiedlu radnymi są: Joanna Piątkowska, Jarosław Jamorski i Jakub Próba.  Na stronie urzędu są nr tel. do radnych.