SPRZĘT Z WOŚP TRAFIAŁ TAKŻE DO BLACHOWNI


Za nami 30 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy także grany w Blachowni. Bezinteresowna i ciężka praca sztabu WOŚP, kwestowanie, przeprowadzenie licytacji sprawiło, że w tym roku nasza gmina do skarbonki Orkiestry dorzuciła ponad 20.212 zł.


Jak się okazuje główny sztab WOŚP dostrzegał potrzeby szpitala w Blachowni, który dotychczas otrzymał urządzenia techniczne i medyczne wartości 96.131. zł.
Także zyskała miejscowa OSP. Druhowie otrzymali zestaw ratowniczy PSP R-1 za 6.162 zł.


7 finał. Stanowisko do resuscytacji, pulsoksymetr, wkładki uszne, końcówki do sondy zewnętrznej Eroscanu, urządzenie do przesiewowych badań słuchu metodą otoemisji akustycznych EROSCAN.

11 finał. Ssak elektryczny, pulsoksymetr, pompa strzykawkowa, inhalator i glukometr.

17 finał. Terminal do przesyłania danych, urządzenie do screeningowego badania słuchu OTOREAD.

25 finał. Komputer i urządzenie do screeningowego badania słuchu OTOREAD oraz stanowisko do resuscytacji.

Potem gdy szpital trafił w prywatne ręce sztab odmawiał sprzętowego wsparcia.

źródło/ foto wosp.pl

ZACZĘŁO SIĘ WIELKIE GRANIE DLA OKULISTYKI


Do południa wolontariuszy z puszkami można było spotkać pod świątyniami. W sumie w Blachowni kwestowało 15 osób.


.

.

WOŚP zagrała też na torze w Wyrazowie. Tam odbyła się 9. Śląska Integracja Terenowa.


.

.

Silne, ale dobre wiatry nad zbiornik wodny przywiały „muzyków” Jurka Owsiaka pod batutą Pauliny Głuszko i „morsy”.


.

.

„Morsy” najpierw rozgrzewały się podczas licytacji. Koszulki schodziły jak świeże bułeczki, nawet za grupo ponad 100 zł.


.

Oczywiście przy takim święcie nie mogło zabraknąć sesji zdjęciowych. W tym dniu każdy chciał się poczuć jak miss i mister WOŚP.


Jako że temperatura na dworze zaczęła niepokojąco się podnosić, aż do 2 stopni C., a wiadomo, że morsy nie znoszą upałów, zaczęła się rozgrzewka…


i wielkie zamaczanie ciał.


Nie da się ukryć, że taka kąpiel wymaga odwagi i wielkiego hartu ducha.


Tych osób trudno spotkać u medyków.


Bieg i marsz na 3 km był kolejnym elementem 30 edycji WOŚP.


W ciemnościach z czołówkami na głowie wokół zbiornika dla WOŚP pobiegło ponad 90 osób.


W hali OSiR trwał ostatni akcent 30 finału wielkiego grania na polską okulistykę. Grali i śpiewali m.in. „Blachowianie”.


Licytacje niemal do czerwoności rozgrzewały szczególnie tych, którzy chcieli coś wylicytować dla swoich dzieci. Karnet do sali zabaw zlicytowano za uwaga… 300 zł. Karnety na wspaniałe obiady czy słodkości osiągały ceny jak w krakowskim „Wierzynku”. 150-200 zł.


W hali sportowej można było podziwiać występy najmłodszych artystów. Zapewne za kilka lat autografy tych młodych piosenkarzy będzie można wylicytować na aukcjach kolejnych finałów WOŚP.


.

Kolejny finał WOŚP w Blachowni przeszedł do historii.

W NIEDZIELĘ BLACHOWNIA W WOŚP

Należy przypomnieć, że wielkie granie rozpoczyna się od morsowania o godz. 12.

Główna popołudniowa impreza w czasie pandemii została przesunięta z Centrum Aktywności Obywatelskiej do hali sportowej. Nieoficjalnie dowiedziałem się, że sam bieg spod hali rozpocznie się o godz. 17. Trasa wokół zbiornika wodnego, a meta w tym samym miejscu co start. O godz. 18 impreza ma się przenieść do środka obiektu.


Zaśpiewać ma m.in. Krzysztof Drynda.


Warto dodać, że w zeszłym roku w Blachowni zebrano 27.080,53 zł.

DLA WALECZNEJ AGATKI

Radni i pracownicy Urzędu Miejskiego w Blachowni zatańczyli, a potem przeprowadzili składkę na rzecz Agatki.

7-letnia Agata na leczenie poleciała do Stanów Zjednoczonych. Stan zdrowia dziewczynki się pogorszył i konieczna była natychmiastowa terapia. Na leczenie potrzeba ponad 8 milionów zł. Dzisiaj niemal cała Polska włączyła się do zbiorki na Siepomaga


Jak pisali wcześniej wzruszeni rodzice – nawet nie chcę myśleć, gdzie bylibyśmy teraz, gdyby nie Wy i Wasza natychmiastowa reakcja. Idziemy dalej! Nie zatrzymujemy się. Przed nami jeszcze daleka droga i co za tym idzie ogromne koszty, dlatego ciągle potrzebujemy Waszej pomocy. Walczymy z zanikami mięśni, walczymy z problemami neurologicznymi, walczymy z upartymi oczkami i walczymy z nowotworem w główce naszej córeczki. Jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia, ale wierzymy, że Aga wróci do dawnego życia. Dziękujemy za wszystko i prosimy, bądźcie dalej z nami. Musimy wygrać tę walkę.

FullSizeRender
.
FullSizeRender
.
FullSizeRender

INSTAL-BUDOTECH JAN GOROL DAŁ NAJNIŻSZĄ CENĘ


P.P.H.U Instal-Budotech Jan Gorol z Kamienicy zaproponowało w przetargu najniższą cenę za realizację I etapu budowy kanalizacji sanitarnej w Cisiu. Gmina na ten cel zarezerwowała 3.198.000 zł. Firma swoją usługę wyceniła drożej bo na 3.278.013 zł. Pozostałe trzy firmy zaproponowały w przetargu jeszcze większe kwoty od 4.072.036 zł do nawet 5.823.794 zł. Prawdopodobnie Gmina zleci realizację budowy kanalizacji spółce z Kamienicy, a burmistrz Blachowni zwróci się do Rady o zgodę na dołożenie 80.013 zł.
Według panu inwestycja powinna być ukończona w pierwszym kwartale 2023 roku.


Jak informuje burmistrz Sylwia Szymańska niebawem ogłoszony zostanie przetarg na budowę kanalizacji sanitarnej w Łojkach, w dzielnicy Ostrowy oraz kontynuacja budowy kanalizacji w Cisiu w ramach środków z Programu Polski Ład.

STATUETKI OD STAROSTY


Po rocznej przerwie, przez pandemię, zasłużone osoby w powiecie dla sportu, kultury czy biznesu otrzymają statuetki starosty częstochowskiego. Gala wręczania statuetek „Za zasługi dla Powiatu 2020” planowana jest 26 lutego w Filharmonii Częstochowskiej. Wiadomo też, że wyróżnienie za szczególne zasługi dla powiatu otrzyma ks. gen. Stanisław Rospondek. A kto otrzyma statuetki w pięciu kategoriach? Lista jest w szufladzie starosty częstochowskiego Krzysztofa Smeli.


Nominowani przez kapitułę do statuetek w edukacji i kulturze.
-Lilla Deska – dyr. Gminnego Ośrodka Kultury w Dąbrowie Zielonej.
-dr hab. Janusz Głowacki – artysta plastyk, profesor Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie.
-Józef Kawecki – społecznik, wieloletni propagator historii i tradycji gminy Janów.
-Teatr „DRATWA” z Gminnego Ośrodka Kultury w Kłomnicach.

W kategorii sport i turystyka.
-Adrian Franc – sportowiec, trener, zawodnik Freestyle Football z gminy Kłomnice
-Klub Sportowy „DRAGON” w Janowie..
-Radosław Ciejpa – wiceprezes, trener UKS „Dwójka” w Kamienicy Polskiej.
-UKS SPEEDWAY RĘDZINY.
-Paweł Wroński – prezes Koła Polskiego Związku Wędkarskiego w Mykanowie.

Samorządność oraz polityka społeczna.
-Marzena Maniszewska – pielęgniarka, samorządowiec, społecznik z gminy Janów.
-Krzysztof Matyjaszczyk – prezydent Częstochowy.
-Szymon Migoń – działacz społeczny, strażak OSP Stary Kocin, gmina Mykanów.

Kategoria przedsiębiorczość.
-Piotr Bąbelewski – dyr. Zakładu Cementowni Rudniki – CEMEX Polska Sp. z o.o.
-Zakład Produkcyjno-Handlowy „MAJKON I” S.C. w Mykanowie Mariola i Andrzej Miśkiewicz

Inne szczególne osiągnięcia i wydarzenia.
-Klub Seniora „BĄDŹMY RAZEM” Radostków-Kolonia, gmina Mykanów.
-Krzysztof Wójcik z gminy Kłomnice – społecznik, wieloletni propagator kultury i historii, autor wielu publikacji związanych z powiatem częstochowskim.
-Ochotnicza Straż Pożarna w Mykanowie.

Prócz statuetek, atrakcją ma być występy m.in. Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”.

Nieoficjalnie dowiedziałem się, że 3 osoby z Blachowni nie chciały być ani zgłaszane, ani nominowane do tego zacnego konkursu.

ZAMKNIĘTA UL. KS. KUBOWICZA

26 stycznia dla ruchu drogowego zostanie zamknięta ul. ks. Kubowicza (od Sienkiewicza do Żeromskiego). Utrudnienia, od godz. 8 do 15, będą związane z pracami kanalizacyjnymi. Wykonawca robót (Wodociągi Częstochowskie) przeprasza i informuje, że mieszkańcy z ul. ks. Kubowicza w miarę możliwości będą mogli dojechać pod swój blok.

ZNOWU ZAMYKAJĄ PRZEJAZD


31 stycznia od godz. 7 do 15 nie będzie można przejechać przez przejazd kolejowy w ciągu ul. Cisiańskiej (jest to droga powiatowa nr 1078S).
Na tym przejeździe będą trwały prace na linii kolejowej Tarnowskie Góry – Karsznice. Projekt jest współfinansowany ze środków unijnych i Funduszów Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Foto int.

ZUS OSTRZEGA PRZED OSZUSTAMI

Po raz kolejny oszuści podszywają się pod pracowników ZUS, aby tym razem na metodę
tzw. spoofingu telefonicznego wyłudzić nasze dane. Jak działają oszuści – opowiada Beata Kopczyńska regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie śląskim

https://drive.google.com/file/d/1u82NIfDTwSikr8K5mkDUI737CHnroRA-/view?usp=drivesdk

DZISIAJ DZIEŃ BABCI JUTRO DZIEŃ DZIADKA

21 stycznia obchodzimy Dzień Babci. Dzień później swoje święto mają Dziadkowie. W Polsce pomysł utworzenia takiego święta zainicjował tygodnik „Kobieta i Życie” w 1964 roku. Już rok później na łamach gazety rozpoczęła kampania społeczna na rzecz uhonorowaniach tych dwóch ważnych w naszym życiu osób. W 1966 roku „Express Wieczorny” ogłosił, że 21 stycznia będzie „dniem babci”.


Wszystkim Babciom i Dziadkom życzymy przede wszystkim moc zdrowia, miłości i cierpliwości do wnuków oraz wiele, wiele radości.

LODOWISKO NA KORCZAKA I SPORTOWEJ


Kilka dni temu w imieniu mieszkańców starego osiedla złożyłem interpelację w sprawie odśnieżania i posypywania dróg. Obecnie ulice Sportowa i Korczaka oraz łączniki tych dróg są mocno oblodzone. To najlepiej świadczy, że firma posypująca te odcinki dróg, robi to chyba mało skutecznie.


Nawiasem mówiąc ślizgawica jest do tej pory.


Przejście przez ulicę sprawia duże problem szczególnie osobom w starszym wieku.


Co ciekawe ul. Żeromskiego jest w miarę dobrze odśnieżona (choć trudno tu dostrzec asfalt) i  dobrze posypana bowiem przy pojazdach mimo minusowej temperatury widać wodę. Zatem mieszkanka rozpuszczała lód. Podobnie jest na ul. ks. Kubowicza i Bankowej, ale tylko od ulicy Żeromskiego do Sienkiewicza.


Przed szkołą przy Bankowej czy sklepem Społem i garażami przy ks. Kubowicza drogi świecą lodem.

W związku z zimowym odśnieżaniem osiedlowych Urząd Miejski w Blachowni prosiłem o wyjaśnienie.
Czy gmina Blachownia płaci firmie za jednorazowe zebranie z drogi warstwy śniegu czy jednak biały opad i lód musi być zgarnięty do asfaltu?
Jaką mieszkanką są posypywane drogi i z czego może wynikać fakt, że na drogach na starym osiedlu o tym samym natężeniu ruchu widać różnicę w odśnieżaniu jezdni.