Żegnamy Jacka Chudego, który nagle odszedł w wieku 47 lat.
Rozbiegał Blachownię. Pokazał nam, że bieganie może być pięknym i zdrowym pomysłem na życie. Propagował nordic walking, choć osobiście trudno Go było spotkać z kijami.
Dzięki jego pasji powstało 20 edycji „Przełajowej Ósemki”, gdzie każdego roku, właśnie na zaproszenie Jacka, do naszej gminy rokrocznie przyjeżdżało ponad pół tysiąca biegaczy. Skąd takie zainteresowanie? Jacek brał udział w wielu imprezach biegowych w całym kraju i to na nich zapraszał wszystkich do Blachowni. Nie raz słyszałem od przyjezdnych , że przyjechali dla Jacka. W ostatnią niedzielę sierpnia do Blachowni zjeżdżały setki osób. Stawaliśmy się małą stolicą wielkiego biegania.
Pamiętam taką „Przełajową Ósemkę”, gdzie Jacek na starcie wystąpił w roli pilota, a gdy pierwszy zawodnik wpadł na metę, Jacek zszedł z roweru i pobiegł jako zawodnik z ponad 8 minutową stratą do ostatniego zawodnika. Mimo to na mecie zameldował się w środku stawki. Miał niesamowitą kondycję i chęć biegania. U Niego nie było, że się nie da.
Jacek Chudy od 2013 do lipca 2022 pełnił funkcję prezesa Ośrodka Sportu i Rekreacji w Blachowni. Jak dzięki Niemu i Jego pracownikom zmieniły się tereny zielone w gminie, szczególnie nad zalewem widać to na każdy kroku.
Można go było spotkać wszędzie. W nocy gdy przygotowywał lodowisko, w lesie gdy malował korzenie, aby zawodnikom ułatwić bieganie, na terenie OSiR-u gdy przygotowywał stadion do spartakiady. Zarządzał ludźmi, ale zarazem sam ciężko z nimi pracował.
Jacek był wielkim społecznikiem, który nie spoglądał na zegarek kiedy kończy się dniówka. Pracował od świtu często do późnych godzin nocnych.
Był wszędzie tam gdzie czuł się potrzebny. Miał ogromne poczucie humoru. Zawsze wesoły , zawsze ofiarny. Jak trzeba było potrafił też rozbawić publiczność, występując w festiwalach piosenki wszelakiej.
Odszedł nagle, niespodziewanie.
Pogrzeb Jacka Chudego odbędzie się 5 stycznia o godz. 14 na cmentarzu na Błaszczykach. Wystawienie trumny z ciałem o godz. 12.