MAREK KUŁAKOWSKI

Urząd Miejski w Blachowni informuje, że firma EFB Partner z Serocka, która wygrała przetarg na prace odmuleniowe w naszym zbiorniku, konsekwentnie prowadzi kolejny etap oczyszczania zalewu z nagromadzonych przez dziesięciolecia osadów dennych. blachownia.pl prezentuje zdjęcia tzw. pola refulacyjnego, w którym znajdują się przepuszczalne geotuby, odsysające wydobyty z dna jeziora materiał.
Dotychczas udało się wydobyć zanieczyszczenia z blisko 60 proc. powierzchni odmulanych sektorów.
Aktualnie trwają pracę refulacyjne i pogłębiające w okolicy rozbudowanej plaży.
Wszystko to po to, by z końcem lipca można było przystąpić do montażu pomostów stałych i pływających oraz kilkunastometrowej fontanny, które znaczącą zwiększą atrakcyjność zalewu do wypoczynku i rekreacji.

Radość ogromna bo 13-osobowa amatorska drużyna piłkarska Red Bull Blachownia jedzie do Warszawy, aby wziąć udział w eliminacjach mistrzostw Polski Playarena 2019. Turniej ma się odbyć już 20 lipca.

Przedstawiciel klubu czyli kapitan drużyny Jakub Próba zwrócił się do burmistrz Blachowni o wsparcie finansowe w wysokości 2 tys. zł., na pokrycie wynajmu autokaru albo chociaż 400 zł na wpisowe.
Piłkarz napisał m.in. „myślę, że będziemy w stanie reprezentować nasze miasto na bardzo wysokim poziomie i na pewno będzie o nas głośno”.

Inicjatywa super, młodzi i zdolni piłkarze będą reprezentować Blachownię w stolicy. Tylko się cieszyć. Póki co piłkarze nie dostali dofinansowania więc poskarżyli się blogerowi z Cisia, który opisał sprawę na swojej stronie pisząc m.in.
„wyjazd do Warszawy nie jest finansowany ze środków Gminy Blachownia, z uwagi na to, iż Burmistrz Blachowni nie była zainteresowana współpracą z młodzieżą z Blachowni tworzącą nieformalną drużynę piłkarską”.

Ktoś kto przeczyta te słowa może pomyśleć – jaka niedobra ta Szymańska, buduje nowe boiska, wspiera inne kluby, a nie chce dać marnych 2 tys. zł na wyjazd zdolnym piłkarzom.

Jaka jest prawda? A no taka, że burmistrz Blachowni prośbę o wsparcie finansowe od piłkarza dostała uwaga… na messengerze. Dziwne to, by nie powiedzieć amatorskie, załatwienie sprawy, dlatego Sylwia Szymańska prosiła, aby się jednak wysilić przed turniejem i złożyć pisemny wniosek na biuro podawcze w UM w Blachowni. Najlepiej to uczynić poprzez zarejestrowaną w naszej gminie organizację pozarządową.

Zamiast złożyć pismo (do tej pory nie trafiło do UM) ktoś wolał poskarżyć się blogerowi z Cisia.

Dodatkowo należy wspomnieć, że burmistrz, choć zarządza gminną kasą, nie może wydatkować publicznych środków, wg swojego uznania na cele osób prywatnych. Sposób załatwienia sprawy poprzez społeczne portale również budzi zastrzeżenia. Szkoda, że młodzi ludzie nie skorzystali z możliwości bezpośredniej rozmowy z Sylwią Szymańską, która w każdą środę jest do dyspozycji mieszkańców. Bo być może szef gminy za pośrednictwem jakiegoś stowarzyszenia wsparłaby młodych sportowców.

Pomimo licznych akcji edukacyjnych prowadzonych przez policję, przestępcy wciąż z łatwością wyłudzają pieniądze od ludzi starszych. Niedawno ofiarą oszustów padła 59-letnia mieszkanka Gminy Poczesna. Kobieta przekonana telefonicznie, że pomaga policjantom w zatrzymaniu przestępcy w jednym z banków zadłużyła się na kwotę 40 tys. zł. Pieniądze zostały przelane na konto fałszywego policjanta.

Zgłoszenie o oszustwie przyjął I Komisariat Policji w Częstochowie informuje st. asp. Marta Kaczyńska.
-Na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, podszywający się pod policjanta. By potwierdzić wiarygodność, kazał kobiecie wybrać na klawiaturze telefonu numer alarmowy 997. Wtedy w słuchawce usłyszała głos kobiety, która potwierdziła tożsamość rzekomego policjanta. To uśpiło czujność 59-latki. W dalszej rozmowie ofiara podała przez telefon wszystkie swoje dane, swój numer telefonu komórkowego, loginy i hasła do bankowości internetowych, w których posiadała otwarte rachunki. Fałszywy funkcjonariusz kazał kobiecie udać się do banku i wziąć pożyczkę u konkretnego doradcy finansowego, który miał być rzekomym obiektem działań policjantów w sprawie antykorupcyjnej. Kobieta przez cały czas, gdy przebywała w banku, miała włączony telefon komórkowy oraz aktywne połączenie z oszustem. Po wyjściu z banku rozmówca rozłączył się, a ona otrzymała sms z informacją, że pożyczona kwota została przelana na podane przez niego wcześniej konto bankowe.

Policja apeluje o rozwagę i czujność. –Radzimy, aby zawsze kierować się zasadą ograniczonego zachowania. Funkcjonariusze policji nigdy nie kontaktują się telefonicznie z obywatelami z prośbą o pomoc w tajnej akcji policyjnej. Nie wpuszczajmy nieznajomych nam osób do mieszkania. Nie podawajmy przez telefon żadnych istotnych informacji, w tym wszelkich danych osobowych. Nie przekazujmy gotówki i żadnych innych rzeczy osobom nieznanym. Zawsze żądajmy okazania identyfikatora lub legitymacji, a w razie wątpliwości można potwierdzić telefonicznie dane osoby w miejscu pracy, które reprezentuje. W razie zagrożenia lub ujawnienia przestępstwa jak najszybciej proszę dzwonić na policję – radzi st. asp. Marta Kaczyńska.

16 lipca we wtorek o godz. 17.45 jednostki ratownicze otrzymały zgłoszenie o groźnym wypadku. Na ul. 1 Maja w Blachowni doszło do zderzenia dwóch aut osobowych (skody i renault). Poszkodowane zostały 3 osoby. Jeden z samochodów tak się wbił w ogrodzenie posesji, że strażacy, chcąc wydostać osoby z pojazdu, musieli użyć sprzętu hydraulicznego do cięcia blach. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala.

W czerwcu zwróciłem się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z prośbą, aby do czasu wyłonienia nowego wykonawcy i rozpoczęcia prac przy budowie węzła Częstochowa Blachownia, został przywrócony pełny ruch na DK 46 w rejonie Wyrazowa.

W odpowiedzi GDDKiA zapewnia, że dokończenie 21-kilometrowego odcinka F autostrady A1 od węzła Częstochowa Północ (Rząsawa) do węzła Częstochowa Blachownia rozpoczną się niebawem.

Nowy przetarg na dokończenie obwodnicy Częstochowy, w ramach autostrady A1 po rezygnacji włoskiej firmy Salini, wygrały konsorcjum Strabag i Budimeks. Ministerstwo Infrastruktury zgodziło się na zwiększenie wartości kosztorysowej robót z ok. 700 mln zł do miliarda złotych.

Ministerstwo infrastruktury zapewnia, że roboty powinny rozpocząć się jak najszybciej, by do końca sierpnia oddać odcinek Blachownia – Zawodzie oraz Zawodzie – Woźniki – Pyrzowice. Czy kolejny termin oddania odcinka obwodnicy zostanie dotrzymany czas pokaże.

.

Chciałbym Państwu polecić nieprzeciętną wystawę pod tytułem „Śladami Jezusa”. Jeśli podam twórców wystawy czyli Studio Kreatywne TENGENT (producent kreatywny Krzysztof Noworyta, opiekun merytoryczny o. Narcyz Klimas, który od ponad 20 lat bada Boży Grób, napisał też książkę „Autentyczność Grobu Bożego w Jerozolimie), to chyba będzie najlepszą „przepustką”, aby zobaczyć tę niezwykłą wystawę na terenie parkingu obok Domu Pielgrzyma w Częstochowie.

Inna przekonujący argument to fakt, że Studio Kreatywne TENGENT wcześnie był odpowiedzialny za projekty „Legendy Polskie”, Muzeum Historii Polski, Muzeum Józefa Piłsudskiego i scenariusze wystaw EXPO w Szanghaju i Mediolanie. Był też producentem wykonawczym nominowanej do Oscara animacji „Katedra” Tomasza Bagińskiego, inscenizacji „Siedem Bram Jerozolimy” oraz „Akademia Pana Kleksa”.

Wystawa „Śladami Jezusa”, to opowieść historyczna, zaprojektowana w 8 pomieszczeniach, jako doświadczenie immersyjne, które umożliwia zanurzenie się w świat bohatera wystawy, za pomocą porywającej narracji, przemyślanych multimediów i ciekawych obiektów. Zwiedzających oprowadza głos Piotra Fronczewskiego.

-To bardzo ważna ekspozycja. Jest to jedna z najważniejszych opowieści historii naszej cywilizacji w taki sposób, w jaki jeszcze nigdy nie została opowiedziana. Wystawa zwiedzających zabiera w interaktywną podróż przez najważniejsze momenty życia założyciela chrześcijaństwa. Prezentuje historię ludzi i miejsc, ale przede wszystkim ślady życia Jezusa – mówi bp pomocniczy Andrzej Przybylski.

Zgromadzone pamiątki to wierne kopie przedmiotów, związanych m.in. z Męką Pańską.

Ta nowoczesna i zaprojektowana z rozmachem ekspozycja jest wysokiej jakości ofertą kulturalną, która dostarcza wiedzy i daje głębokie przeżycia emocjonalne zwiedzającym.

Przed wyjściem na zwiedzających czekają dwie atrakcje. Możliwość wykonania zdjęcia na tle panoramy Jerozolimy oraz u wejścia do bazyliki Bożego Grobu znajduje się kolumna, na której pielgrzymi przez wieki wydrapywali krzyż jako znak odbycia pielgrzymki do tego świętego miejsca. Podobnie i tutaj zwiedzający mogą zostawić swój znak.

Wystawa będzie czynna codziennie do 27 października od godz. 9 do 21.

Ceny biletów 20 zł, ulgowe 16 zł.

Po kapitalnym remoncie handlowcy wracają do Prażynki. Jako pierwszy do nowych pomieszczeń wprowadził się znany blachowniański fotograf Piotr Tuczapski, który miał zapewnienie, że po remoncie obiektu wróci na star… na nowe śmieci i tak się też stało.
Poczta Polska także wyrażała chęć zmiany siedziby z ul. Żeromskiego 8 właśnie na Sienkiewicza jednak oferta finansowa była zbyt niska. A wiadomo, że każdy samorząd żyje z opłat i podatków, więc w interesie, także naszej Gminy, było pobieranie jak najwyższych cen z tytułu dzierżawy pomieszczeń.
Kto jeszcze zajmie pomieszczenia w Prażynce? Totolotek, prawdopodobnie punkt gastronomiczny, a na tyłach obiektu miejsce znajdzie kawiarnia czy restauracja.

„Na odejście nie można się przygotować. Śmierć zawsze jest nie na miejscu i zawsze nie w porę – za szybko, za rano, za nagle. Przychodzi w czwartek, a przecież mogłaby w sobotę. Nie pyta, nie uprzedza, nie dyskutuje. Przychodzi i zostawia ból. Ból, który ukoić mogą tylko wspomnienia”.

Z głębokim smutkiem i żalem przyjąłem informację o śmierci Pani Ireny Popczyk, która zmarła dzisiaj o godz. 16. Pani Irena (72 lata) była radną 3 kadencje (2006-2018). Wiele lat pełniła też funkcję sołtysa w Konradowie. Ostatnio zmagała się z ciężką chorobą.

Wystawienie trumny z ciałem śp. Ireny Popczyk nastąpi we wtorek 16 lipca o godz. 14 w kaplicy przy kościele. Nabożeństwo żałobne rozpocznie się o godz. 15 w kościele parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Gnaszynie.

Na zbiorniku wodnym pojawili się nowi skrzydlaci „mieszkańcy” Blachowni.

Odzież uliczna to nowa akcja, która coraz śmielej zagląda do wielu gmin w Polsce. W określonym miejscu podstawiony jest duży wieszak na ubrania. Mieszkańcy przekazują w dobrym stanie swoją, ale już niepotrzebną odzież. Potem odbierają ją potrzebujący. W Blachowni taką odzież można wrzucać do kontenerów PCK, ale oddać do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Odzież na każdą porę roku można przynosić do magazynu ośrodka, który mieści się na terenie ZMK przy ul. Miodowej.
Pracownicy socjalni ośrodka wiedzą najlepiej komu najbardziej przyda się odzienie.
Zatem przy okazji wakacyjnych porządków warto przejrzeć swoje szafy? Być może jakieś wdzianko w dobrym stanie, już na nas nie „wchodzi”, a komuś może się jeszcze przydać?

Na terenie naszej Gminy firma prywatna prowadzi przeglądy eksploatacyjne kanałów burzowych. Po ostatnich, obfitych opadach deszczu, czyszczone są kraty deszczowe z osadu i piasku, który napłynął wraz z wodą do kanałów. Czyszczenie odbywa się pod ciśnieniem.

24 lipca policjanci obchodzą swoje święto. Uroczystość ta przypada w rocznicę powołania, właśnie 24 lipca 1919 roku, polskiej Policji Państwowej.

Garnizon częstochowskiej swoje świętował obchodził znacznie wcześniej bo 9 lipca.
Nadinsp. Krzysztof Justyński Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach dziękował wszystkim mundurowym za ciężką, odpowiedzialną i niebezpieczną pracę.
-To nie jest praca, ale misja – mówił mł. insp. Dariusz Atłasik, komendant Miejski Policji w Częstochowie.

Były podziękowania i awanse.

W uroczystościach na Pl. Biegańskiego prócz szefów poszczególnych jednostek policji udział wzięli m.in. parlamentarzyści i samorządowcy. Blachownię reprezentowała burmistrz Sylwia Szymańska.

W Komisariacie Policji w Blachowni pracuje 30. funkcjonariuszy. Komendant, jego zastępca, zespół kryminalny, operacyjny, prewencyjny, dzielnicowych, ds. wykroczeń i dyżurni.

Czytaj dalej ŚLADAMI JEZUSA

Maciej Dowbor, znana osobowość telewizyjna, gościł w niedzielę w Blachowni. W tegorocznym ETS na dystansie olimpijskim zajął 4 miejsce.

MK -Jak poszło w wodzie i na trasie? Chyba dobrze, bo zajął pan 4 miejsce.

MD -Mogło być lepiej (śmiech). Ogólnie było ciężko. Po pływaniu byłem drugi i nawet uwierzyłem, że w open będę na „pudle”. Jednak życie pokazało, że potem było tylko trudniej. Tam gdzie pływaliśmy było czasami za płytko. Trzeba było wybierać – płynąć czy odbijać się od dna, ale ogólnie pływanie bardzo fajne.

-A kolarstwo i bieg?

MD -Na rowerze było szybko. Bieg pokazał, że to najsłabsza moja strona triathlonu. Co prawda trasa rowerowa, asfalt za Blachownią, troszkę mógłby być w lepszym stanie…. o właśnie zgubiłem tam bidon z licznikiem czy może ktoś widział? (śmiech)
W biegu już było ciężej. Trasa szutrowa i dużo zakrętów. Jeszcze na ostatniej pętli byłem trzeci, ale się nie udało. 1,5 km przed metą „połknął” mnie kolega i skończyło się czwartym miejscem.

-Triathlon wymaga od zawodników dużej mocy. Zmęczenie ogromne. Miał pan okazję choć przez chwilę spojrzeć na Blachownię?

MD -Oczywiście. Fajna miejscówka. Blachownia jest świetnym miejscem na takie zawody, wprost stworzona do triathlonu. Zresztą chyba z Blachowni pochodzi znakomity triathlonista Kacper Adam, czynny zawodnik PRO. U was jestem pierwszy raz i naprawdę miłe zaskoczenie. Jak się dowiedziałem od kolegów, którzy biegali tu wcześniej, gmina wasza zmieniała swoją infrastrukturę w ciągu roku. Super.

-A sama organizacja zawodów?

MD -Labo Sport to firma z ogromnym doświadczeniem. Robią świetne imprezy. Biegam z nimi od 8 lat i zawsze jest fajnie. Przy okazji takich zawodów odkrywa się nowe, ciekawe miejsca – takie jak Blachownia.

-MK. Dziękuję za rozmowę