Nowy ryneczek, po wybudowaniu nowych pawilonów handlowych i miejsc parkingowych gotowy na przyjęcie kupców.
Tylko czy handlowcy zechcą się przeprowadzić spod lasu? Bo przypomnijmy w zeszłej kadencji nikt ich nie pytał jak im się podoba pomysł budowania nowego ryneczku i czy będą chcieli tam sprzedawać swoje produkty. Dlatego dzisiaj wielu z nich ma negatywne spojrzenie na ta inwestycję. Dodatkowy argument na NIE jest fakt, że będą oni musieli zainwestować swoje pieniądze. A obiecywanie kupcom (w maju 2014 roku), że stać ich będzie na handlowanie w nowym miejscu, można włożyć między bajki. Przeprowadzka na ryneczek przy ul. ks. Kubowicza łączy się niestety z niemałymi nakładami.
A to już remiza OSP w Blachowni. Choć usytuowanie obiektu od początku było kontrowersyjne to teraz najważniejsze jest, że rośnie on jak na drożdżach.