Po raz kolejny Pan Gąsiorski zajął miejsce dla sołtysów. Dzisiaj siadł na rogu stołu, czując się chyba też urzędnikiem. Pani Edyta Mandryk przewodnicząca Rady Miejskiej po raz kolejny prosiła byłego sołtysa Cisia, aby przesiadł się na miejsce dla mieszkańców Gminy bowiem w ten sposób zakłóca obrady i powagę spotkania. Pan ten milczał i uśmiechał się nie reagując na wezwania opuszczenia miejsca. Zatem przewodnicząca zarządziła drugą przerwę i wezwała policję.
15 minut później policja poprosiła Pana Gąsiorskiego, aby wyszedł z nimi z sali. Po 10 minutach Pan Gąsiorski wrócił na swoje miejsce. Pan Edyta Mandryk w związku z naruszeniem powagi obrad zawiesiła sesję do jutra do godziny 15. Mieszkańcy przybyli na sesję nie kryli oburzenia zachowaniem byłego sołtysa. Prosili go aby przesiadł się tam gdzie siedzą mieszkańcy obserwujący obrady sesji.
