MINI PARK WODNY ZA BRODZIK

Dlaczego nie otwieracie brodzika!? Upał leje się z nieba, a brodzik zastawiony metalowym ogrodzeniem! Takie głosy oburzenia i słuszne przyjmuje od niektórych mieszkańców.

24 czerwca złożyłem interpelacje z prośbą, aby urzędnicy na ogrodzeniu wokół brodzika wywiesili informację co dalej będzie z brodzikiem.

Burmistrz Sylwia Szymańska informuje.
Wyremontowany w 2014 roku brodzik, tak naprawdę od początku jego powstania w sierpniu 2013 roku, nie spełniał wymogów Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Każdego roku wymagał on pokrycia farbą poliwinylową co stanowi koszt około 10 tys. zł. Pompy i urządzenia sterujące zostały umieszczone w studni, która w związku z bliskością zalewu jest zalewana, co powoduje ich awarie i zagraża bezpieczeństwu. Zgodnie z wymogami sanepidu obiekt powinien być ogrodzony w celu zabezpieczenia przed jego korzystaniem przez zwierzęta i osoby nie powołane. Ponadto przed wejściem czy wyjściem z brodzika każdy użytkownik powinien skorzystać z prysznica. Biorąc pod uwagę koszty uruchomienia takiego obiektu, wynikające z wymogów sanepidu, władze Gminy zdecydowały się na wybudowanie Mini Parku Wodnego po północnej stronie zalewu. Obecnie realizowana jest dokumentacja inwestycji, a w przyszłym roku rozpocznie się jej realizacja. Ponoszenie kosztów na uruchomienie obecnego brodzika (35 tys. zł i nie wiadomo czy pandemię znowu, by nie zamknęła tego obiektu, który nie spełnia wymogów, byłoby niegospodarnością. Biorąc pod uwagę powyższe, a przede wszystkim zdrowie i bezpieczeństwo najmłodszych mieszańców, obiekt w bieżącym roku nie zostanie otwarty.