Księżniczki, diabły, muszkieterowie, rycerze, motylki, biedronki, bohaterowie z filmów i bajek dla dzieci, Indianie, żabki i bałwanki, a nawet pilot samolotu i hipis zjawili się na V Balu Karnawałowym. Zabawa nie mogła odbyć się bez królowej, a jak wiadomo – królowa jest tylko jedna. 😉
Tyle radości, szczęścia i zabawy w tej hali dawno nie widziałem.
Atrakcji mnóstwo.
Zabawy, tańce, zdjęcia z fotobudki, zwariowany klaun i jego sztuczki, nagrody i poczęstunek – to wszystko sprawiło, że mogą żałować ci, którzy nie zjawili się w niedzielne popołudnie w hali sportowej.
Instruktorzy i wolontariusze MDK, niczym wróżki, tak zaczarowali dzieci, że te przez kilka godzin miały wielki pociąg do zabaw i ogólnego szaleństwa w strojach karnawałowych.
Każde dziecko wyszło ze słodką czekoladą, wspaniałymi wspomnieniami i z przeświadczeniem, że warto tu być za rok.