PALI SIĘ CZYLI RYWALIZACJA W SPARTAKIADZIE STRAŻACKIEJ

10 jednostek OSP z naszego regionu wzięło udział w Spartakiadzie Strażackiej „Pali się”.Areną zmagań sześcioosobowych zastępów była płyta boiska OSiR w Blachowni.Były przemówienia m.in. dh Kariny Cynkowskiej, prezesa OSP w Blachowni.Były też podziękowania dla posłanki na Sejm Lidii Burzyńskiej za dotychczasową współpracę i wsparcie dla OSP Cisie.Potem zaczęła się rywalizacja. 7 konkurencji. Pierwsza zwijanie węży na czas i dokładność.  Ciągnięcie opony.Toczenie wałka ze słomy.Transportowanie 75. kg osobnika. Nie wszystkim leżała ta konkurencja.

Najtrudniejsze zadanie miały ostatnie pary, które musiały ciągnąć już nieco namokniętego osobnika. Zapewne „pozorant” ważył kilka kilogramów więcej.W trakcie zmagań strażackich potrzebna była też pierwsza pomoc przedmedyczna. Na szczęście w takich przypadkach zawsze można było liczyć na dh. naczelnika Daniela Hadriana.Każdy strażak to także drwal,który czasami zanim dotrze do miejsca zdarzenia musi usunąć przeszkodę.Swoich sił próbowali samorządowcy z Blachowni.Przeciąganie liny. Tę konkurencję i zwycięstwo na swoją stronę przeciągnęli druhowie z OSP Kałmuki. Udowodnili, że są w stanie z drogi usunąć najcięższe pojazdy. Była moc z nimi. To, że strażacy potrafią lać wodę pokazała ta konkurencja.Pachołkami drogowymi trzeba było jak najszybciej napełnić beczkę.Świetna zabawa dla tych, którzy nie znoszą się pocić.I zawody pod nazwą „Pali się” wygrali druhowie z OSP Kałmuki.Były medale i… głębokie spojrzenia, były statuetki icenne nagrody dla wszystkich zespołów m.in. dzięki sponsorom.Patrząc na zaangażowanie strażaków w spartakiadzie możemy stwierdzić – jesteśmy spokojni o nasze bezpieczeństwo.Do wyjazdów na akcjepalili się też najmłodsi strażacy.Co warto wspomnieć – podczas zawodów była znakomita atmosferaorganizacja, a jedzenia było… nie do przejedzenia.By nie zabierać radości zaproszonym druhom, strażacy z Blachowni i Cisia nie brali udziału w zawodach. Zajęli się organizacją spartakiady.Na zakończenie wspólne zdjęcie, by było wiadomo, które jednostki OSP wywiozły z Blachowni najwięcej nagród.