NOWE OTWARCIE NA SPORT W BLACHOWNI CZYLI ZAWIESZONE ZAJĘCIA Z NORDIC WALKING

Radna Blachowni Barbara Bagmat złożyła interpelacje prosząc burmistrza Blachowni o wyjaśnienie, któremu jak wiadomo bardzo leżą na sercu sprawy sportu,  jakie są przyczyny zawieszenia grupowych zajęć z Nordic Walking? Radna uzasadnia, że treningi te cieszyły się dużym zainteresowaniem, były ważnym elementem integracyjnym i budowaniem lokalnej wspólnoty.

Warto przypomnieć, że zajęcia Nordic Walking od 9 lat prowadził Michał Zarębski, mentor zdrowia, fizjoterapeuta, założyciel i pomysłodawca „Jest Lepiej”. Niekwestionowany w Polsce autorytet NW. Treningi odbywały się regularnie, bez względu na porę roku. Chętnych na bezpłatne zajęcia (od 15-do 30 osób w zależności od pogody) nie brakowało.

-Od 3 tygodni w tej sprawie dzwonię do urzędu w Blachowni. W pierwszym tygodniu ktoś w urzędzie jeszcze odbierał telefon. Jednak za każdym razem proszono mnie, abym skontaktował się później. Kiedyś burmistrza Osińskiego spotkałem przed M1, był mocno wystraszony. Zapytałem grzecznie kiedy mogę z nim porozmawiać w sprawie zajęć z NW? Krótko mi odpowiedział, abym dzwonił do urzędu jutro. I od tamtej pory nikt w urzędzie już nie odbiera ode mnie telefonu. Wobec milczenia urzędników na stronie „Jest Lepiej” poinformowałem sympatyków NW, że zajęcia są zawieszone – powiedział mi Michał Zarębski.

Komentarz

W leniwym zaciszu gabinetu burmistrza Blachowni można usłyszeć, że tu nie chodzi o same zajęcia, ale o to, że są one kojarzone z byłą burmistrz Blachowni Sylwią Szymańską. Być może nie osobiście burmistrz, ale są pewne osoby, o których mówi się, że „trzęsą” urzędem, chcą wyczyścić wszystko co może przypominać Szymańską. Dla przeciwników jest nadal niewygodna i wyborczo niebezpieczna więc najlepiej jakby się wyprowadziła z gminy albo skończyła na kasie w jakimś supermarkecie. Niektórzy już się rozpisują, że Blachowni jest potrzebna dyskusja na temat sportu. Mam nadzieję, że nie będzie ona prowadzona przez telefon bo jak widać burmistrz Cezary Osiński na temat NW nie ma przyjemności rozmawiać. Najpierw mówi proszę zadzwonić jutro, a potem nie odbiera telefonu. A swoją drogą jestem ciekawy czy tak jak Sylwia Szymańska nowy burmistrz będzie otwarty na osobiste spotkania z mieszkańcami, z ich problemami? Czy będą mogli do niego przychodzić ludzie czy jednak będzie z nimi rozmawiał przez telefon?

I jeszcze jedna sprawa. Jak widać Urząd Miejski w Blachowni na stronie bip  na swój sposób interpretuje złożoną przez radną interpelację.  Po takim zrozumieniu boję się o przyszłość sportu w Blachowni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.