Po jesiennych wyborach do polskiego parlamentu, wiosna tego roku będzie gorąca. Najprawdopodobniej 7 kwietnia odbędą się wybory samorządowe zatem także w naszej gminie. Dwa miesiące później wybory do Parlamentu Europejskiego.
W gminie Blachownia dwóch kandydatów już zgłosiło wolę ubiegania się o fotel burmistrza. Cezary Osiński (53 lata) był radny 2014-2018 i zasłynął propozycją remontu przedszkola przy Żeromskiego czyli popryskania ścian preparatem grzybobójczym i zaproszenie dzieci do budynku. Ówczesna burmistrz wraz z radnym swojego Komitetu wybrała kapitalny remont. Cezary Osiński z Lewicy już kandydował na stanowisko burmistrza. Wtedy Sylwia Szymańska zdobyła -2.925 głosów, Anetta Ujma -1.048 Cezary Osiński -792, Marcin Biernat -673 Edyta Mandryk -581.
Druga osoba to obecna radna Renata Kolman. Nieoficjalnie mówi się, że w razie zwycięstwa Anetta Ujma miałaby zostać jej zastępczynią. Osobiście jestem ciekawy jeśli Renata Kolman zacznie pracować przy ul. Sienkiewicza 22 w UM jak będzie patrzeć na radnych, którzy za każdym razem będą głosować przeciwko jej np. budżetowi?
Trzecia kandydatka, która za chwilę powinna ujawnić swoją wolę, to obecna burmistrz Blachowni Sylwia Szymańska, która w dwóch kadencjach pokazała, że zgoda w Radzie buduje. Wokół siebie zjednała 12 radnych i wspólna praca na rzecz gminy dała efekty. Najważniejszy sukces to spełnianie obietnicy wyborczej czyli kanalizowanie gminy. –Tylko w minionym roku na wiele inwestycji pozyskaliśmy ponad 40 mln zł. Budujemy kanalizację, która swym zasięgiem obejmuje Cisie, Ostrowy, Łojki i Błaszczyki. Rozpoczęliśmy budowę gminnego żłobka, zakończyliśmy i rozliczyliśmy partnerski projekt OZE dla naszych mieszkańców . Pozyskaliśmy środki na budowę mini parku wodnego, amfiteatru i modernizację infrastruktury sportowej. Wybudowaliśmy kilkaset metrów chodników, zamontowaliśmy kilkadziesiąt lamp solarnych co ważne uchwaliliśmy rekordowy w historii Gminy Blachownia budżet w kwocie 84 mln zł z czego, aż 36,5 mln zł przeznaczymy na inwestycje – powiedziała mi burmistrz Blachowni.
Tu, wobec rozpowszechnianych kłamstw, należy się krótkie sprostowanie. Nieprawdą jest jakoby Sylwia Szymańska nie mogła już ubiegać się o kolejną kadencję bo byłaby to jej trzecia kadencja burmistrzowania w Blachowni. Obostrzenia do dwóch kadencji czy to dla wójta czy burmistrza lub prezydenta miasta liczą się od 2018 roku.
Kolejny kandydat wspominany przez mieszkańców Blachowni to częstochowianin Marcin Biernat, obecnie z-ca dyr. Wojewódzkiego Urzędu Pracy. -Zaprzeczam, na pewno nie zamierzam się ubiegać o stanowisko burmistrza – powiedział mi Marcin Biernat.
Jest jeszcze dwóch kandydatów, którzy na razie nie chcą, aby ujawniać ich nazwiska. Jeden jest z Konradowa, a drugi prawie z centrum Blachowni. Być może do marca 2024 roku jeszcze się ktoś ujawni.
PS. -Radna Renata Kolman w rozmowie telefonicznej ze mną oświadczyła, że jest to nieprawda, iż w razie wygranych przez nią wyborów na burmistrza jej zastępczynią będzie Anetta Ujma.