MICKIEWICZ W BLACHOWNI

(…) Potem cała skrwawiona,
Męża zbójczyni żona,
Bieży przez łąki, przez knieje,
I górą, i dołem, i górą.
Zmrok pada, wietrzyk wieje (…)

Zgodnie ze słowami Szekspira, że „są dziwy na niebie i ziemi, o których nie śniło się waszym filozofom”, więc kto by przypuszczał kilka miesięcy temu, że w Blachowni odbędzie się premiera teatralna w plenerze Adama Mickiewicza „Ballady i Romanse”.

To był niezwykły spektakl gdzie za scenografię służyła przyroda: woda, las i plaża.


Muzyka ludowa i gra aktorów na czele z Adamem Hutyrą wprowadziła nas w świat baśni. 

A wszystko to w dwusetną rocznicę ukazania się w Wilnie tomiku poetyckiego  Adama Mickiewicza „Ballady i Romanse”.

Genialny utwór naszego Wieszcza ukazuje nowe spojrzenie na literaturę.


Kto nie był może żałować. Powtórka już 9 września także o godz. 20.