FORD STRASZY

Od dłuższego czasu mieszkańców drażni porzucony czerwony ford przy ul. ks. Kubowicza na parkingu obok ryneczku. Dlaczego pojazd tak długo „straszy”?

Zarząd Mieniem Komunalnym w Blachowni ustalił właściciela samochodu i jego adres zamieszkania. Niestety właściciel forda nie żyje. W takim przypadku nikt nie może zabrać, sprzątnąć pojazdu z parkingu do czasu ustalenia przez sąd jego spadkobierców. Jak widać wandale tych przepisów nie znają i samochód okradają od środka. W przypadku gdyby Gmina chciała usunąć auto i doszłoby do jego uszkodzenia, mogłoby to skutkować ewentualnymi roszczeniami finansowymi ze strony spadkobierców. Póki co, auto coraz bardziej jest dewastowane, a ZMK na bieżąco prowadzi jego zabezpieczenie przed dalszymi zniszczeniami. Ale prawda jest też taka, że żadne zabezpieczenia nie uchronią pozostawionego auta przed złodziejami. Tylko patrzeć jak zaczną znikać inne części – koła czy fotele.


Mam nadzieję, że ustalony spadkobierca szybko odholuje pojazd i pokryje wszelkie koszty związane z jego zabezpieczeniem.