PIKNIK STRAŻACKI

Skąpani w radości, 

skąpani w pianie.
Tak upłynął kolejny piknik strażacki zorganizowany przez druhów z OSP  Blachownia.

Wiele konkurencji na trzech torach

i jeszcze więcej emocji.

Łatwo nie było, ale dzieci dały radę. Była więc rywalizacja i ogromna radość.

A wszystkiemu winni organizatorzy czyli strażacy z Blachowni. 

Dzieci zadania zaliczały celująco.

Jak widać ogniomistrzów w Blachowni nie zabraknie.
Celność strumienia wody zapewne zniechęci każde źródło ognia.

Rzucanie bolonikami z wodą do strażaka było… na „6”. Druh przemoczony do suchej nitki, ale uśmiechnięty.

Komu było mało, mógł wsiąść do prawdziwego wozu strażackiego. Pani wchodzi czy mam pomóc?

Dzieci najbardziej czekały na kąpiel w pianie. Tu było najwięcej krzyków i radości.
W tym przypadku można powiedzieć, że dzieci dzieliły się na suche i… szczęśliwe.

Jeśli strażacy są tak skuteczni w działaniach jak organizują pikniki dla dzieci, to możemy być spokojni o nasze bezpieczeństwo.