„NASI TU BYLI”

Czasami turyści odwiedzający Blachownię zostawiają po sobie niezatarte ślady.

Śmieci, dowód obecności nie tylko gości, można oglądać szczególnie w poniedziałkowe poranki.

Na takiej turystyce nasza gmina raczej nie zarabia, a wręcz przeciwnie dokłada i to spore pieniądze.

Zatem apel – zostawiajmy odwiedzane miejsca w takim stanie, jakie chcielibyśmy je znowu zobaczyć – czyste.


 

CZY SZKOŁY „ZABIJĄ” IDEĘ BUDŻETU OBYWATELSKIEGO?

Za kilka dni ruszy kolejny Blachowniański Budżet Obywatelski. Patrząc na poprzednie edycje BO w naszej gminie trudno się oprzeć wrażeniu, że to szkoły „rozdają karty” w budżecie obywatelskim, bo to one biorą największe kawałki „tortu” wycenionego na 350 tys. zł. Wspomnę tylko o szkolnych „sukcesach” czyli o: szafkach dla uczniów za  23.100 zł, szkolnym placu zabaw – 57.970 zł, pracowni językowej – 35.000 zł,

szkolnym ogrodzie sensorycznym, wymianie oświetlenia w sali gimnastycznej – 13.200 zł, budowie wiaty rowerowej przy szkole – 18.000 zł, tajemniczym ogrodzie czyli zagospodarowaniu terenu wokół SP Nr 1 w Blachowni – 109 tys. zł,

placu apelowym za 65.000 zł czy bieżni i skoczni w dal także przy tej szkole.

Oczywiście trudno za taką skuteczność winić nauczycieli czy uczniów skoro gmina daje taką możliwość, by dzieci w demokratyczny sposób w czasie lekcji mogły całymi klasami wrzucać po kilkadziesiąt kart z zakreślonym zadaniami do urny. Choć zdarzało się, że niektórzy nauczyciele podpowiadali dzieciom na jakie zadanie „wypadałoby” zagłosować. Jeśli ktoś z uczniów miał odmienne zdanie i chciał zagłosować na inne zadanie wychowawca informował go, że wobec takiej postawy czuje się zawiedziony.

By była jasność – nie jestem za tym, aby dzieci nie mogły głosować na proponowane zadania do budżetu obywatelskiego, jednak faktem jest, że zbiorowe wrzucanie kart do urn zniechęca innych mieszkańców do wzięcia udziału w obywatelskiej inicjatywie. Zatem co zrobić, aby nie zabić idei BO? Może gminne placówki oświatowe powinny mieć swój osobny plan bieżących potrzeb remontowych, które należałoby wpisać do kolejnych budżetów gminy? Jeśli nie zmieni się zasada głosowania to tylko patrzeć jak szkoły z BO naprawią kominy, wymienią piorunochrony, drzwi, okna czy parkiety w klasach. A pozostali głosujący, po cichu będą liczyć, że może i dla ich pomysłów coś skapnie z „budżetowego stołu”. 

Inna kwestia, że zgodnie z ideą budżetu obywatelskiego zrealizowane zadania powinny być ogólnie dostępne dla społeczeństwa. A tak czasami nie jest. Póki co mamy już „odpalony” kolejny Budżet Obywatelski i zapewne szkoły z nieokiełznaną radością zawładną BO.

Felieton ten napisałem na podstawie rozmów z wieloma mieszkańcami naszej Gminy.

PANIE MATEUSZU DZIĘKUJEMY ZA EMOCJE I RADOŚĆ

Polscy siatkarze wygrali Ligę Narodów. W finałowym meczu w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie reprezentacja Polski i Stanów Zjednoczonych zgotowała niesamowite widowisko.

Podopieczni Nikoli Grbicia wyczyniali cuda pod siatką. Przyprawili nas o palpitację serca. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Wygraliśmy z USA 3:1 (25:23, 24:26, 25:18, 25:18).
Ogromny udział w sukcesie, podczas całego turnieju, miał nasz znakomity siatkarz Mateusz Bieniek. Mimo że w meczu finałowym w drugim secie (przy stanie  16:14 dla Polski) musiał on opuścić boisko (kontuzja), nasi siatkarze dali radę.

Panie Mateuszu gratulujemy i dziękujemy za emocje i za… nieuchronną wizytę u kardiologa.

Mateusz Bieniek na swoim koncie ma: puchar Polski i Włoch, mistrza Polski, klubowe mistrzostwo świata, mistrza świata i złoty medal Ligii Narodów. Nie brakuje też srebrnych i brązowych krążków. 

foto int.

A niedługo w Blachowni odbędzie się turniej siatkówki plażowej.

Być może na tych, prawie gotowych, dwóch boiskach doczekamy się talentów na miarę Mateusza Bieńka?

HULAJNOGI W WYRAZOWIE

II edycja imprezy pod nazwą „Bezpieczniej na hulajnodze elektrycznej” organizowanej przez Automobilklub Jurajski, już za nami”.

Zainteresowanie skromne przybyła zaledwie 10 dzieci z opiekunami.

A szkoda bo było ciekawie.

Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego opowiadał dzieciom o bezpiecznym poruszaniu się na drogach.

Przedstawiciel firmy udzielał instruktażu i zasad poruszania się elektryczną hulajnogą pod drodze. 

Można było do woli pojeździć na elektrykach.

Najlepsi zawodnicy otrzymali dyplomy i naprawdę cenne nagrody. 

Ciekawa impreza i należy żałować, że po raz kolejny było tak mało osób.  

Szkoda, że organizator Automobilklub Jurajski o takich przedsięwzięciach informuje drogą internetową  mieszkańców na kilka dni przed imprezą. Zapewne plakaty na tablicach informacyjnych mogłyby dotrzeć do większej liczby miłośników takich eventów. No chyba, że jednak mieszkańcy wolą większe emocje na byłym torze w Wyrazowie np. drift i dlatego nie są zainteresowani takimi imprezami.

W BLACHOWNI ZNIKNĘŁY ŁABĘDZIE Z MŁODYMI

W czerwcu br. na prośbę samych wędkarzy pytałem Urząd Miejski w Blachowni czy motorówki spalinowe mogą pływać na naszym zbiorniku wodnym. Wędkarze skarżyli się na hałas i płoszenie ryb. Odpowiedź była jasna – motorówki mogą pływać.

Teraz głos na portalach społecznościowych zabierają też miłośnicy ptaków, którzy informują, że w Blachowni nagle zniknęła para łabędzi z młodymi.

A jedyne łabędzie jakie się ostały w Blachowni to te.

Wędkarze nie mają wątpliwości, że te dostojne ptaki wystraszyły właśnie wodne spalinówki. -Te motorówki czynią hałas, ranią ryby i tylko patrzeć jak się od nas wyniosą łabędzie – pod koniec czerwca mówił mi jeden z wędkarzy.

Prorok czy co?

PRZYJEDŹ HULAJNOGĄ NA WYRAZÓW

Automobilklub Jurajski zaprasza w sobotę miłośników hulajnóg.  Od godz 10 do 14 na dawnym torze w Wyrazowie będzie można się nauczyć bezpiecznej jazdy na „elektrykach”. Organizatorzy zaplanowali przejazd na czas z użyciem firmowych hulajnóg elektrycznych oraz przejazd dla mniejszych dzieci na własnych hulajnogach  nożnych.
Na miejscu będą instruktorzy  jazdy na hulajnogach, funkcjonariusze z policyjnej drogówki i WORD oraz organizatorzy Automobilklub Jurajski. 

CHODŹ, POMALUJ MÓJ ŚWIAT W BLACHOWNI

Więc chodź, pomaluj mi życie, niech świat mój się zarumieni,
Niech mi zalśni w pełnym słońcu, kolorami całej ziemi.

W najbliższą niedzielę Blachownię czeka kolorowy zawrót głowy, a to za sprawą dwóch ciekawych imprez. Serdecznie zapraszamy.

BĘDĄ SPORE UTRUDNIENIA NA OBWODNICY

Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach od czwartku popołudnia ruszają prace naprawcze nawierzchni betonowej autostrady A1 na jezdni w kierunku północnym, w Konopiskach, na terenie pow. częstochowskiego. Prace będą oznaczać spore utrudnienia drogowe.

-Zastanie zamknięta jezdnia prowadząca ruch w kierunku północnym na odcinku około 500 m oraz przekierowanie ruchu na jezdnię przeciwną. Kierowcy do swojej dyspozycji będą mieli dwa pasy ruchu w kierunku Katowic oraz  jeden w kierunku Częstochowy. Wprowadzone zostanie także ograniczenie prędkości do 80 km/h na odcinku w rejonie robót oraz do 60 km/h w miejscach przejazdu na drugą jezdnię. Na tym odcinku wprowadzona zostanie też zasada jazdy na suwak – wyjaśnia Marek Prusak, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.

Naprawa będzie obejmowała rozbiórkę istniejącej nawierzchni, budowę dodatkowych sączków odwadniających, wymianę gruntu podłoża oraz całej konstrukcji jezdni. Następnie wykonawca ułoży nową nawierzchnię z mieszanki mineralno-asfaltowej, wykona szczeliny dylatacyjne pomiędzy nawierzchnią betonową i asfaltową. Całość prac zakończy montaż barier ochronnych i wdrożenie docelowej organizacji ruchu uwzględniające odtworzenie oznakowania poziomego i pionowego. Wykonawca deklaruje zakończenie prac naprawczych w październiku br.

OD SIERPNIA RUSZA BUDŻET OBYWATELSKI

Niedługo ruszy 9 edycja Blachowniańskiego Budżetu Obywatelskiego. Zgodnie z zarządzeniem burmistrz Blachowni od 1 do 31 sierpnia można zgłaszać projekty do BBO.

-Pamiętajmy, że zadania zgłaszane do BBO przez mieszkańców są jakby uzupełnieniem głównych inwestycji wykonywanych przez nasz samorząd. Zachęcam Państwa do składania projektów oraz głosowania. Budujmy wspólnie poczucie współodpowiedzialności w planowaniu i urzeczywistnieniu potrzebnych zmian z naszej Gminie – mówi burmistrz Sylwia Szymańska.
Do podziału dla całej Gminy jak co roku jest 350 tys. zł. 

 

Do 31 sierpnia zgłaszamy zadania.

Od 1 do 21 września weryfikacja zgłoszonych projektów.

Od 9 do 15 października głosowanie na zweryfikowane zadania.

23 października ogłoszenie wyników głosowania.

Więcej informacji na www.blachownia.pl

ALE UPAŁ

To był w Blachowni  najcieplejszy dzień w tym roku.  Temperatury w cieniu,

i w słońcu.

W zeszłym roku 21 lipca aura wystawiła termometry na próbę temperatury ponad 37 stop. C w cieniu.

 

 

NADCHODZĄ UPAŁY

Od soboty znacznie odczujemy upały. Polskę zaleje fala upałów. Gorące powietrze będzie odczuwalne także w naszym regionie. Już w sobotę  i w niedzielę termometry wskażą 30 stopni C. Synoptycy ostrzegają, że mogą się przy tym pojawić gwałtowne burze i ulewy.

Marian Nowaka dyr. częstochowskiej stacji pogotowia ratunkowego zaleca, aby w ten weekend osoby starsze pozostały w domach. -Jeśli jedna senior musi wyjść na zakupy niech to zrobi do gody. 10. Warto w tych dniach spożywać dużo wody. Pamiętajmy herbata czy kawa nie zastąpią wody – przypomina  dyr. Nowak

A od poniedziałku znowu czeka nas ochłodzenie. W poniedziałek termometry wskażą 28 stopni, a w piątek za tydzień już 23.

POŻEGNALIŚMY NIEZWYKŁEGO CZŁOWIEKA

Rodzina, znajomi, a także przyjaciele z harcerstwa pożegnali dzisiaj śp. Edwarda Janika.

-To była niezwykła osoba, przed którą teraz do nieba kroczą dobre uczynki. To jakim był i co pozostawił w naszych sercach jest dla nas testamentem do naśladowania – mówił podczas nabożeństwa ks. Mariusz Mruszczyk.

Pamiętam, że Edward lubił zaskakiwać czy to na zbiórce czy na obozie. I tym razem nie było inaczej. Pożegnał się z nami utworami m.in. Elvisa Presleya, Daniela Lanoisa, Simona & Garfunkela i Roda Stewarta i Franka Sinatry.

„Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci” – pisała noblistka Wisława Szymborska. A poeta Julian Tuwim powiedział jeszcze inaczej „Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz – żegnał zmarłego w imieniu rodziny, Eugeniusz Kałamarz wieloletni kolega z pracy.

Edku mogę tylko dodać – będzie bardzo nudno. Warto wspomnieć, że z grona instruktorów odeszli już Ewa Pyda, Marysia Karoń, Andrzej Cieślik,  Jasiu Janik, Halina (nazywana Basią) Janik, Leszek Janik Jola Smok, a niedawno kolejni wspaniali ludzie Marek Kamiński czy Jerzy Sobjanowski, którzy w swoim czasie poprzez wartości harcerskie kształtowali młode umysły, także mnie – za co jestem im wdzięczny.

Jak napisał mój serdeczny kolega Wiesiek „Marek ja ci mówię – ONI tam organizują jakiś obóz, na razie robią kadrówkę”.

Idąc śladem Instytutu Pamięci Narodowej, który groby Powstańców Śląskich upamiętnia specjalnymi proporczykami, warto znaczyć groby instruktorów (za zgodą rodzin) emblematami krzyża harcerskiego. Tak jak to jest już u Jurka. By nawiedzający cmentarz mógł zobaczyć, że tu spoczywa człowiek, który całym życiem pełnił służbę Polsce, niósł pomoc bliźnim i wychowywał nowe pokolenia w duchu prawa harcerskiego.

NA GRZYBY

Jedni na ryby, inni na grzyby. Słońce, gorąc,  deszcz znowu upał. To wymarzone warunki dla grzybów, których w naszych lasach jest coraz więcej.
Ten okaz znalazł p. Adrian, który nie chciał zdradzić gdzie zerwał tego okażą bo jak się okazuje przy drodze już rosną jego
„dzieci”. Jedno co można powiedzieć wigilia będzie udana.