11 listopada Blachownia była biało-czerwona.
Tym razem, zbierając się na Placu Niepodległości powróciliśmy do przedwojennych tradycji gdzie pod Dębem Wolności mieszkańcy Blachowni zbierali się na patriotycznych uroczystościach, składając kwiaty w hołdzie tym, którzy walczyli i ginęli w walce o niepodległą Polskę.
Uroczystości z okazji 101 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości rozpoczęliśmy w samo południe, podobnie jak w całej Polsce, od odśpiewania czterech zwrotek hymnu państwowego.
.
Potem przemarsz do kościoła i udział we Mszy świętej za Ojczyznę.
Nabożeństwo odprawił ks. Paweł Szczęsny. -Dzisiaj mamy szczególny dzień. Świętujemy niepodległość naszej Polski. Jak w takiej chwili nie zapytać samych siebie – czy my kochamy nasz dom, naszą Ojczyznę, można powiedzieć naszą Matkę.
Edmund de Amicis, autor książki zatytułowanej „Serce” pisał – Kocham Ojczyznę, bo moja matka się tutaj urodziła, bo w tej świętej ziemi spoczywają ci wszyscy, których opłakuje matka i czci ojciec, bo miasto moje rodzinne, mowa, książki uczące mnie, bo mój brat, moja siostra, koledzy moi, cały wielki naród, wśród którego żyję, przyroda, co mnie otacza i wszystko, co widzę, co kocham, co podziwiam – jest częścią Ojczyzny.
-Dzisiaj patriotyzm nie wymaga od nas krwi czy dramatycznych wyborów. Nie znaczy to, że przestał on być potrzebny – mówiła już na Placu burmistrz Sylwia Szymańska.
Po przemówieniach burmistrz, radni, szefowie blachowniańskiego komisariatu policji, strażacy, harcerze, KGW, nauczyciele i młodzież szkolna oraz przedstawiciele innych organizacji pozarządowych złożyli kwiaty pod Dębem Wolności.
.
.
.
Na zakończenie panie z Koła Gospodyń Wiejskich częstowały wojskową grochówką.
Nie zabrakło wspólnego śpiewania patriotycznych pieśni.
Święto niepodległości z udziałem blisko 300 osób upłynęło w sympatycznej atmosferze.
.
fotorelacja na stronie UMiG Blachownia
http://blachownia.pl/news/obchody_swieta_niepodleglosci19/