Jeśli słyszy się same przeboje, widzi się smacznie zastawione stoły, a wszyscy tańczą do „ostatnich” nóg, to znaczy, że tam muszą być nasi emeryci. To, że mają oni w sobie ogromne pokłady sił może świadczyć fakt, że emeryci i renciści z Koła nr 15 w Blachowni bawili się w sobotę podwójnie. Za przeszły – Dzień Świętego Walentego i zbliżający się – Dzień Kobiet.
Zaproszonych gości oraz swoich członków, ponad 60 osób, witała Henryka Ball, przewodnicząca Koła. Dariusz Wojciechowski w imieniu burmistrz oraz Marek Kułakowski w imieniu przewodniczącego Rady Miejskiej i całej Rady, wszystkim paniom życzyli przede wszystkim zdrowia i miłości bliskich. Po krótkich przemówieniach i życzeniach innych gości stery przejął pierwszy wodzirej w powiecie Karol Ostalski. I zaczęło się wspólne śpiewanie i potańcówka.
Patrząc z boku na to co „wyczyniali” na parkiecie emeryci i renciści można dojść do wniosku, że nie tylko znakomicie sprawdzają się w obowiązkach domowych, w dbaniu o ogrody działkowe, ale jak zajdzie potrzeba, to tak się bawią, że można im pozazdrości witalności i radości z życia. I do tańca i do różańca. Pani przewodniczącej Koła bardzo dziękuje za zaproszenie.