Polska jest trzecią „termalną potęgą” Europy. Zdrowotne i relaksujące właściwości gorących źródeł doceniają mieszkańcy Lądka Zdrój, Uniejowa i Mszczonowa. Jak się dowiedziałem nieoficjalnie do tych miejscowości może dołączyć też Wyrazów.
Ostatnie próby odprowadzenia wód z dwóch glinianek, które powstały przy budowie obwodnicy A 1, spełzły na niczym. Okazało się, że tam z dna wydobywa się gorąca woda. Ostatnia mierzona jej temperatur wynosiła prawie 60 stopni C. Rzecz wprost nie do uwierzenia bowiem obszar ten nie leży na terenach sejsmicznych, a jednak wydostają się bardzo ciepłe niebieskawe wody. W chłodne dni, gdy temperatura na dworze jest bliska zeru, nad wodą unosi się para.
-Marek mówienie, że mamy gorące źródła podziemne jest przedwczesne. Sprawę wyjaśniają pracownicy z Państwowego Instytutu Geologicznego. Wiadomo, że z dwóch glinianek, przy dawnym torze na Wyrazowie, wydobywa się gorąca ciecz. Wstępne ustalenie potwierdziły obecność m.in. martwicy krzemionkowej, jaką można spotkać w gejzerach islandzkich. Za chwilę będziemy musieli grodzić ten teren bo jeżdżą tam quadami, a i gapiów nie brakuje. Dzisiaj przed południem znowu PIG będzie pobierać kolejne próbki wody. O wynikach dowiecie się na majowej sesji więc jak może nic o tym nie pisz, po co przedwcześnie robić sensację – powiedziała mi burmistrz Sylwia Szymańska.
Na pytanie czy jeśli się okaże, że mamy gorące źródła, jest szansa na wybudowanie termy?
-Mówiłam ci nie mamy oficjalnego potwierdzenia, a na taką inwestycje nas nie stać bo potrzebne byłoby przynajmniej 150 mln zł. Jedyne wyjście to zadanie realizować w ramach umowy partnerstwa publiczno-prywatnego. Raz jeszcze cię proszę na razie nic o tym nie pisz – dodaje burmistrz Szymańska.
foto Państwowy Instytut Geologiczny w Warszawie.