WPOWIECIE.PL
Blachownia żegna jednego z najważniejszych ludzi w urzędzie. Michał Bednarczyk (na zdjęciu w środku), kierownik referatu inwestycyjnego i zamówień publicznych, złożył wypowiedzenie i z końcem sierpnia odejdzie z magistratu. Przez lata odpowiadał za realizację strategicznych przedsięwzięć, a w ostatnim roku stał się filarem całej administracji. Wpowiecie.pl piszę, że Bednarczyk był jednym z architektów inwestycyjnego sukcesu gminy jeszcze za kadencji burmistrz Sylwii Szymańskiej. Skutecznie prowadził projekty warte dziesiątki milionów złotych, sprawnie negocjował z wykonawcami i instytucjami finansującymi, a przede wszystkim gwarantował stabilność i profesjonalizm pracy urzędu. Po zmianie władzy pozostał na stanowisku. Przez ponad rok towarzyszył Cezaremu Osińskiemu niemal na każdym kroku – podczas negocjacji, posiedzeń oraz spotkań dotyczących najważniejszych spraw gminy. Burmistrz nie ruszał się bez niego, bo to właśnie Michał Bednarczyk zapewniał przygotowanie merytoryczne i fachowe, intelektualne zaplecze. Teraz urząd zostaje bez człowieka, który na wylot znał wszystkie procedury i spinał całość inwestycyjnej układanki. Tymczasem stawką są przedsięwzięcia infrastrukturalne finansowane ze środków zewnętrznych, wymagające ścisłej kontroli i terminowości. W dużej mierze to projekty przygotowane jeszcze w poprzedniej kadencji, które obecny burmistrz odziedziczył i musi doprowadzić do końca. Ich łączna wartość sięga kilkudziesięciu milionów złotych.
Odejście Bednarczyka to poważny wstrząs dla Blachowni. Gmina traci człowieka, który przez lata zapewniał ciągłość i bezpieczeństwo realizacji najważniejszych zadań. To również kolejny niepokojący sygnał, który zmusza do zadania pytania o powody odejścia urzędnika, jak i wewnętrzną atmosferę wśród pracowników magistratu.
-Jeśli z urzędu odchodzą najlepsi fachowcy, to trudno mówić o przyszłości i stabilności rozwoju samorządu – komentuje gorzko w rozmowie z redakcją jeden z tamtejszych urzędników.
ŻYCIE CZĘSTOCHOWY I POWIATU
Czy czerwone autobusy MPK Częstochowa będą regularnie kursować po ulicach Blachowni? Czy od stycznia 2026 roku czerwone autobusy MPK Częstochowa będą regularnie kursować po ulicach Blachowni? To coraz bardziej realne. W ostatnich dniach Burmistrz Blachowni Cezary Osiński odbył kolejne, robocze spotkanie z prezesem MPK Częstochowa – Mariuszem Sikorą oraz przedstawicielami miejskiego przewoźnika. Tematem rozmów była możliwość rozszerzenia komunikacji miejskiej i włączenia Blachowni do częstochowskiego systemu transportu publicznego. Główna propozycja dotyczy przedłużenia do Blachowni dwóch linii autobusowych – nr 12 i 22 – które docierałyby do centrum przesiadkowego. To rozwiązanie byłoby ogromnym udogodnieniem dla mieszkańców – pozwoliłoby bowiem na korzystanie z jednolitego biletu na wszystkich liniach MPK, co mogłoby znacznie obniżyć koszty codziennego dojazdu do pracy, szkoły czy centrum Częstochowy.
MPK Częstochowa zaprezentowało wstępną ofertę świadczenia usług na trasie Blachownia–Częstochowa. Obecnie dokumenty są analizowane i omawiane szczegóły techniczne oraz organizacyjne. Kolejnym krokiem będą konsultacje i ostateczne ustalenia pomiędzy stronami.
INFOBUS
Nowy rozdział dla transportu publicznego pod Częstochowa. Od 2026 roku Gminy wokół Częstochowy przygotowują się na duże zmiany w organizacji komunikacji publicznej. Blachownia rozszerzy współpracę z MPK Częstochowa, a Wręczyca Wielka, Konopiska i Starcza dołączą do Jurajskiego Związku Powiatowo-Gminnego „Komunikacja Jurajska”. Nowa siatka połączeń ma wejść w życie od 1 stycznia 2026 roku.
foto: źródło blachownia.pl