
Mimo że od zaprzysiężenia nowego burmistrza Cezarego Osińskiego minęło 14 miesięcy w pokoju Rady Miejskiej w w galerii włodarzy gminy Blachownia nadal nie ma zdjęcia Sylwii Szymańskiej.
Czy zatem COś chce wymazać Szymańską z kart historii gminy? Zdaje się, że zemsta obecnej władzy jest jak WiFi, wszędzie, ale jej nie widać? Plotki głoszą, że nawet urzędowe drukarki na myśl o poprzedniej burmistrz mają nic nie drukować. Uwagę na brak zdjęcia Szymańskiej zwracał pół roku temu jeden z obecnych radnych, mówiąc, że to jest „małe” i niepoważne tak się zachowywać – nawet wobec konkurenta. Zapowiedział nawet, że będzie rozmawiał z kim i on to załatwi. Póki co w „panteonie” przewodniczących, naczelników i burmistrzów Blachowni „zawiśnie” Sylwia Szymańska, która zarządzała naszą gminą dwie kadencje, nadal nie ma zdjęcia.
Może zachętą do działania w tej kwestii będą słowa – Cezary Osiński był, jest i będzie najlepszym gospodarzem gminy Blachownia. I niech drukarki spróbują się sprzeciwić.
Foto źródło nieznane
