PUCHNIE NASZ DROGI URZĄD MIEJSKI W BLACHOWNI

Urząd Miejski w Blachowni „puchnie”, aż strach. O ile pamiętam za Szymańskiej było około 45 etatów, a teraz według nowego rozporządzenia burmistrza Cezarego Osińskiego wzrosło do 59. „Wybrzuszenia” widać m.in. referacie inwestycyjnym. Od marca pracowały tam 4 osoby. Teraz będzie 7. Żeby było śmieszniej to część obowiązków przyjdzie do ZMK, a zlecenia cały czas otrzymują osoby z zewnątrz. Żeby było jeszcze ciekawiej, jak się nieoficjalnie dowiaduję, to nie koniec przyjęć do Urzędu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.