Ponad rok temu pisałem, że Urząd Miejski w Blachowni pod wodzą nowego burmistrza zrezygnował z uruchomienia pierwszego w powiecie Środowiskowego Domu Samopomocy dla Osób z Niepełnosprawnościami Intelektualnymi. Ówczesna burmistrz Sylwia Szymańska, wykorzystując ogromną szansę wsparcia osób z niepełnosprawnościami jeszcze w 2023 roku złożyła wniosek do wojewody śląskiego, który został oceniony pozytywnie. Wtedy Urząd Wojewody na ten cel oferował Blachowni 400 tys. zł. Gmina Blachownia, jako jedyna w powiecie za te środki miała utworzyć ŚDSdONI. W ramach tych środków w Centrum Aktywności Obywatelskiej można byłoby stworzyć pracownie rehabilitacyjną czy pracownię rękodzieła. Podopieczni takiej placówki mogliby codziennie od godz. 9 do 16 brać udział w zajęciach terapii zajęciowej. Mogliby też mieć wsparcie psychologa, logopedy czy neurologopedy plus ciepły posiłek. Za środki od wojewody mogliby również wyjeżdżać na wycieczki czy brać udział w spotkaniach integracyjnych. Prowadzenia takiego domu całkowicie odciążyłoby naszą gminę w kosztach utrzymania budynku CAO przy ul. Sienkiewicza 16.
PONAD ROK TEMU BLACHOWNIA NIE WZIĘŁA OFEROWANYCH PRZEZ WOJEWODĘ PIENIĘDZY NA UTWORZENIE ŚRODOWISKOWEGO DOMU SAMOPOMOCY DLA OSÓB Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIAMI INTELEKTUALNYMI
Niestety nowy burmistrz, który nie raz zapewniał, że sprawy osób z niepełnosprawnościami są dla niego bardzo ważne, ponad rok temu niespodziewanie zrezygnował z oferowanych pieniędzy na rozszerzenie wsparcia osób z niepełnosprawnościami. Ogromna szkoda. Wojewoda śląski wyłożył ogromne środki na stół, a Blachownia powiedziała – NIE… tylko komu powiedziała NIE.
