Od nowego roku do Blachowni prawdopodobnie wróci MPK. To jedna z obietnic przedwyborczych Cezarego Osińskiego, który dzisiaj niczym kania dżdżu, potrzebuje sukcesu więc raczej po 1 stycznia pojawią się linie MPK 22 i 52. I bardzo dobrze, bo wielu mieszkańców czeka na takie połączenie. Tym bardziej, że spółka świadczy wysokie usługi komunikacyjne. Kto będzie obsługiwać transport wewnętrzny na terenie naszej gminy zdecyduje przetarg.
-To jest dopiero koncepcja nowej komunikacji w Blachowni, bo nic bez was dlatego to spotkanie – mówił burmistrz Cezary Osiński.
Prócz władz gminy w prezentacji nowej oferty przewozowej wzięli udział przedstawiciele MPK, z prezesem spółki Mariuszem Sikorą na czele, właściciele GTV, 6. radnych oraz sami mieszkańcy w liczbie ponad 30 osób.
-Nie ważna jest ilość (red. liczba) kursów ważne żeby była przyjazna – mówił do zebranych Cezary Osiński.
Pracownik MPK przedstawił wstępną propozycję nowych połączeń z Blachownią.
Linia 22 będzie przedłużona przez Łojki ul. Długą i Piastów do Urzędu Miejskiego przy ul. Sienkiewicza.
Linia 52 z Częstochowy pobiegnie przez Wyrazów dalej ul. Częstochowską pod UM. Te dwie linie prowadzą przez centrum Częstochowy, Tysiąclecie do ul. Gombrowicza w dzielnicy Północ. Przedstawiciel spółki zebranych zapoznał też z cennikiem usług MPK oraz z jakością świadczonych usług. Co ważne seniorzy powyżej 70. roku życia mają darmowe przejazdy.
Sami mieszkańcy interesowali się m.in. połączeniem z Konradowa i Ostrów ul. Sosnową. -Tam będzie transport wewnętrzny i będzie on skoordynowany z MPK – mówił Osiński. Domyślam się, bo słowa takie nie padły, że podobnie ma się sprawa z Cisiem, Malicami czy Trzepizurami. Cezary Osiński zapewniał, że połączenia wewnętrzne będą skoordynowane nie tylko z MPK, ale także z kolejami śląskimi, a w Blachowni ma być punkt sprzedaży biletów.
Jedna z mieszkanek, bardzo roztropnie, zapytała -czy naszą gminę będzie stać na dwóch przewoźników bo transport będzie kosztować jeszcze drożej niż obecnie? Lekkie zdenerwowanie na twarzy burmistrza i odpowiedź -my wychodzimy naprzeciw mieszkańcom. Gmina musi zwiększyć swoje dochody i mieszkańcy muszą mieć taką komunikację. Tutaj włodarz porównał ceny biletów przewoźników wskazując wyższość częstochowskiego przewoźnika nad innymi. -Każdy pasażer zaoszczędzi 3 tys. zł rocznie, wydaje mi się, że MPK to komunikacja przyjazna dla mieszkańca. Pobliskość z Częstochową jest dla nas najlepszym wariantem bo nie jesteśmy uzależnieni od przetargu – mówił Osiński. Burmistrz wierzy, że dzięki komunikacji MPK wzrośnie ruch turystyczny.
Wobec słów Cezarego Osińskiego, że -gmina musi zwiększyć swoje dochody i mieszkańcy muszą mieć taką komunikację – zapytałem nieśmiało
-jak pan burmistrz chce zwiększyć dochody gminy? Czy za chwilę będziemy mieć płatne parkowanie w centrum Blachowni czy może od nowego roku będą wyższe podatki? Ile gmina zapłaci za dwie linie MPK?
Burmistrz nie wytrzymał, a ja pożałowałem, że zadałem pytania. W moim kierunku poleciały epitety, że jestem niekompetentny, że jakiś bloger, że leje hejt, że nie będzie odpowiadał na moje pytania. Kilka osób zaczęło klaskać – najgłośniej jeden z przewodniczących związku zawodowego MPK. Jedna z mieszkanek wstała i grzecznie zapytała –panie burmistrzu dlaczego pan nie chce odpowiedzieć na pytanie pana Kułakowskiego myślę, że jest ono zasadne.
-Proszę pani tutaj rozmawiamy wstępnie o komunikacji, a nie o pieniądzach, ile gmina zapłaci, ile wyniesie wozokilometr. Dzisiaj tego nie wiemy – tłumaczył włodarz podniesionym głosem.
Burmistrz dodał, że we wrześniu ukażą się ankiety i mieszkańcy będą mogli się wypowiedzieć w sprawie komunikacji gminnej.
Komentarz. Irytacja burmistrza Osińskiego na dzisiejszym spotkaniu mocno mnie zdziwiła. Bo najpierw zaprasza on mieszkańców, a potem nie chce odpowiadać na proste pytania. W sprawie rzekomego hejtu zapewniam pana, że pisanie prawdy to nie jest hejt. Gdybym miał odkryć wszystkie komentarze to boję się o stan pana zdrowia. Dlatego staram się nie zachowywać jak pana kolega i wybieram te najgrzeczniejsze wpisy. Na zakończenie obiecuję, że następnym razem zadam łatwiejsze pytanie – np. jak pan to robi, że Blachownia jawi się mieszkańcom niczym kraina mlekiem i miodem płynąca, że teraz jest tak dobrze jak nigdy wcześniej?
