CO W GMINIE 🗣️ OGŁOSZENIE I WSTYD

Pan IP 4/5 Jan  Niech pan zobaczy jakiś trefniś wywiesił ogłoszenie nad stawem. Nawet nie potrafił się podpisać za to zostawił w drzewie pinezki. Chyba widać, że ktoś po wpadce z sanepidem próbuje ogłoszeniami ratować skórę. Jestem ciekawy jak taka informacja odbije się na turystach i gastronomi. Czy ktoś z urzędu chce wystraszyć przyjezdnych, nie macie co przyjeżdżać?

 

dynamic  Pan Burmistrz razem z urzędnikiem musi udać się do Danii żeby zobaczyć jak Duńczycy sobie radzą z chwastami. Pieniądze na wyjazd już mają, pożyczyliśmy 7,7 mln. Powinno wystarczyć. Szczęśliwej drogi i miłych wrażeń Panie Burmistrzu

Miodowa Piotr Ja wiem jedno kto zadaje się z (….) dobrze na tym nie wyjedzie    Panu burmistrzowi dobrze radzę niech się Pan pozbędzie doradców typu (……) (…..) (……) (…..) itd bo o budzi się z ręką w nocniku. 

wodowa Adres  Władza pomału przyzwyczaja mieszkańców do dziadostwa. To „Dni Blachowni ‚ nie organizują, to „Grzybobranie plastykowych grzybów” zrobią nam na 1 września, to ‚Mikolaj’ w lipcu, to fontanna w parku bije pod czas ulewy, już o workach z piachem od zatopienia, na przeciwko Urzędu w 1,5 metrach ponad poziomem wody w stawie nawet nie wspominam(bo to prywatna inicjatywa jest, żeby komu trzeba było dobrze.) Ale zakaz kąpania się w stawie przechodzi wszystkie absurdalne pomysły nowej władzy. Nie można kąpać bo: „sinice”?-nie, choroba Denga?-też nie, woda czysta?-tak! To co do cholery jest? Budowa w 100 metrach od plaży? A w całym świecie tak jak jest? Hotel „Golebiewski” w Pobierowie 100 m . od plaży – idż na plaże kiedy chcesz. Można? Można! U nas, dwa dni w tygodniu budowlańcy pracują w 100 metrach, dwie osoby machają łopatą i ich nawet nie widać, i co przez to do wody nie można wchodzić? Absurdy. Rok temu nowa władza wzięła 2,5 mln, kredytu nie wiadomo na co, ale kąpać się w stawie można było, a teraz władza trochę się wzmocniła i wzięli kredyt na 7,7 mln, i też nie wiadomo na co, ale kąpiel już zakazali. Progres jest?Jest! Coraz „lepiej” w Blachowni. 

Jadwiga Pani (….) rzuciła się na pomoc upadającemu image Burmistrza. Jak w piosence Sylwii Grzeszczak „Zrób co się da, co tylko się da, Niech nasza bajka trwa, Chcę jak księżniczka z księciem”. Nie wiem czy „Mikolaj’ to za wczesniej, czy już za póżno… Obkleili się że nie można kąpać się, już oficjalnie, bez domysłow różnych. Jak z barki czy roweru wodnego spadniesz do wody to już kąpiesz się i mandacik na polepszenie stanu finansowego Gminy. Czyli zakaz pływania na sprzętach wodnych też. Chcieli mieszkańcy Blachowni lepszego Burmistrza, no to mają . Bogaci do Kołobrzegu , a bez kasy zakaz kapania się w stawie w Blachowni

Mieszkaniec (Adres user internet.pl To miejsce jest zapomniane przez miasto pełno butelek za pomnikiem . Bardzo źle to świadczy o Blachowni że zaniedbujemy historie. 😪😪😪😪😪😪😪😪😪😪😪😪😪😪

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.