OSIŃSKI – „MŁODZI WYJEŻDŻAJĄ MUSIMY COŚ ZROBIĆ”, MANDRYK – „NIE MOŻEMY POZWOLIĆ NA TO”, SZYMAŃSKA – „GMINA STRACIŁA SZANSE NA ROZWÓJ”

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Na spotkaniu 29 sierpnia mieszkańców z przedstawicielami MPK i władz Gminy w sprawie transportu publicznego, burmistrz Cezary Osiński mówił m.in.

-Za kilkanaście lat będzie miastem seniorów (red. Blachownia) więc musimy powalczyć, żeby to miejsce było atrakcyjne dla ludzi młodych. Jeżeli będzie tania komunikacja to nawet mieszkańcy z Częstochowy będą się u nas osiedlać. (…) Musimy zainwestować żeby nasza gmina się rozwijała. Nie możemy się zamknąć wewnętrznie, hermetycznie. Gmina spadła poniżej 13 tys. mieszkańców. Musimy się ratować, musimy inwestować, żebyśmy się nie wyludnili. Ile mamy pustostanów, pustych domów. Przecież niektóre uliczki bardzo szybko się wyludniają. (…) Żeby naszą miejscowość ratować trzeba coś zrobić. Chcę budować komunikację bo musimy pomyśleć o 10 lat do przodu. (…) Trzeba sobie zadać pytanie, w którym kierunku ma iść Blachownia. Z panem Dariuszem moim zastępcą po opracowaniu strategii okaże się jak szybko nasze społeczeństwo będzie się starzeć. Młodzi wyjeżdżają więc musimy coś zrobić w tym kierunku dla tych młodych, żeby to przetrzymać, żeby tu zostali, żeby tu się budowali dlatego komunikacja w naszej strategii jest bardzo ważna.

Co przed wyborami w 2024 roku pisała Edyta Mandryk, z KWW Cezary Osiński -„Wspólnie dla Gminy Blachownia”, dzisiaj przewodnicząca Rady Miejskiej w Blachowni? 

Gmina chce sprzedać bezcenne tereny WARTE MILIONY złotych za przysłowiowe grosze❗️Nie możemy pozwolić na to, żeby pod płaszczykiem idei budowy mieszkań dla mieszkańców ktoś zbił majątek na przejęciu najlepszych gruntów w gminie za bezcen i to przy wsparciu, oraz aprobacie obecnych władz naszej gminy. (…) Najpierw były publiczne zapowiedzi, w których mowa była o przeznaczeniu 3 ha terenu między DPS, a przychodnią Blamed na budowę mieszkań czynszowych. Teraz na stole leży projekt uchwały, która zakłada sprzedaż w trybie bezprzetargowym na preferencyjnych warunkach niemal całego terenu lasu komunalnego o powierzchni ponad 11 ha, gdzie w zdecydowanej większości znajdują się tereny przeznaczone pod usługi, a nie budownictwo mieszkalne.

W październiku 2024 roku Urząd Miejski, pod kierunkiem Cezarego Osińskiego informował, że Blachownia nie przestaje się rozwijać. Na dowód zaprezentowano plany inwestycyjne, które dobitnie pokazują, za którego burmistrza bardziej mógłby ucierpieć las komunalny przy ul. Sienkiewicza i Cmentarnej. Jak na razie las może spokojnie rosnąć, bo plany inwestycji są jedynie na papierze. Za to 200 metrów dalej miło patrzeć jak „rośnie” dyskont”, ale to nie gminna inwestycja.

No to jeszcze jeden głos w tym temacie – Sylwia Szymańska, była burmistrz Blachowni.  

Jako Burmistrz Blachowni miałam okazję przez lata obserwować, jak zmieniają się potrzeby mieszkańców i jak wielkim wyzwaniem staje się brak dostępnych mieszkań dla młodych rodzin. W rozmowach z mieszkańcami i podczas konsultacji społecznych wielokrotnie słyszałam o problemie: młodzi ludzie chcą zostać w Blachowni, chcą tu budować swoją przyszłość, ale nie mają możliwości nabycia własnego lokum – deweloperskie ceny i brak zdolności kredytowej zamykają im drogę. I właśnie te doświadczenia były dla mnie inspiracją i impulsem do prowadzenia rozmów ze spółdzielnią mieszkaniową w Blachowni, i zgoda na współpracę w zakresie przygotowania pomysłu budowy bloków czynszowych. To była kluczowa inwestycja dla rozwoju naszej Gminy. Pomysł ten, nie tylko odpowiadał  na realne potrzeby mieszkańców, ale również wyznaczał  nowy kierunek rozwoju Blachowni. Budowa bloków czynszowych to była inwestycja o strategicznym znaczeniu dla rozwoju gminy. To była szansa, aby zatrzymać młodych ludzi, przyciągnąć nowych mieszkańców i wzmocnić potencjał demograficzny Blachowni. Każda rodzina, która znalazłaby  tu swoje miejsce, to była nowa energia dla lokalnych szkół, przedszkoli, przedsiębiorstw i całej wspólnoty samorządowej. Wykorzystanie preferencyjnego finansowania Banku Gospodarstwa Krajowego dawało  możliwość budowy mieszkań dostępnych, bezpiecznych i nowoczesnych – bez konieczności zaciągania kredytów, bez barier formalnych, a jednocześnie tańszych od deweloperskich. To rozwiązanie, które łączyło  interes mieszkańców, spółdzielni i gminy, a jednocześnie zapewniało  stabilność prawną i finansową całego przedsięwzięcia. Pragnę podkreślić, że teren pod inwestycję został już wcześniej wyznaczony w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego uchwalonym w 2021 roku, co potwierdzało przygotowanie naszej gminy do realizacji tego projektu.
Niestety teraz Blachownia nie wykorzystała tej szansy, straciliśmy dostęp do najkorzystniejszego na rynku finansowania, straciliśmy potencjalnych nowych mieszkańców i dopuściliśmy  do dalszego odpływu młodych ludzi do sąsiednich miast. To duży  krok wstecz. Budowa bloków czynszowych to była kluczowa  dla rozwoju, która w dużej mierze decydowała o tym, czy Blachownia będzie gminą atrakcyjną i nowoczesną, czy też pozostanie miejscem tracącym swój potencjał i niestety, nie trzeba długo czekać na skutki złej decyzji. Dziś gmina straciła ogromną szansę  na rozwój, a my mieszkańcy słyszymy tylko, że za kilkanaście lat będziemy mieszkać w mieście seniorów, że Blachownia się wyludnia … lekarstwem na to nie będzie budowa tanich, dostępnych mieszkań, ale komunikacja MPK, która w moim przekonaniu w żaden sposób nie wpłynie na rozwój gospodarczy. Nasza Gmina stanie się tylko sypialnią Częstochowy, a MPK będzie autostradą do  większego miasta, w którym wszystko jest – galerie, sklepy, kino, kluby, szkoła, praca…..Skoro będzie można szybko i łatwo dojechać do Częstochowy to po co budować swoje życie w Blachowni ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.