BRODZIK NA ŚW. JANA

Od kilku dni żar tropików niemiłosiernie leje się z nieba, a brodzik nieczynny – zwracają mi uwagę niektórzy mieszkańcy Blachowni.

Rzeczywiście nieczynny bo najpierw trzeba go wyremontować własnymi nakładami, a obiekt w poprzednich latach był otwierany na św. Janie czyli 24 czerwca.
Brodzik, który powstał w lipcu 2013 roku. Aby doprowadzić obiekt do użytkowania niestety każdego roku trzeba sporych nakładów. Psujące się urządzenia, części, odchodzi farba, a do tego trzeba doliczyć akty wandalizmu. A „pomysłowość” niektórych osób sprawia, że na remonty przeznaczamy coraz więcej pieniędzy i zapewne już przekroczyliśmy koszty całej inwestycji.
-Od rana do późnego wieczora prowadzimy prace czyli czyścimy całą nieckę basenu, gruntujemy, szlifujemy i utwardzamy podłoże, a na koniec malowanie. Wymienimy też filtry koszykowe i jeden pisakowy. Mimo panujących upałów cały czas pracujemy, żeby zdążyć do 24 czerwca – informuje Jacek Chudy, prezes OSiR w Blachowni.

Po renowacji nastąpi sprawdzenie urządzeń i badanie wody przez sanepid. Brodzik mieści 26 tys. litrów wody

WIELKOBORSKA BEZ DZIUR


Na ul. Wielkoborskiej w granicach Starej Gorzelni nie ma dziur w jezdni, a było ich sporo. 27 marca pisałem o fatalnej drodze. Informowałem wtedy Powiatowy Zarząd Dróg w Częstochowie, że tym odcinkiem drogi, od ul. Długiej do kapliczki przy przystanku MPK, trudno się jeździ nawet po wprowadzeniu ograniczenia prędkości do 40 km na godzinę dlatego wartą ją naprawić. Zmotoryzowani mieszkańcy w końcu się doczekali. Ulica jest połatana czy zasypana. Jak zwał, tak zwał, najważniejsze, że kierowcy nie muszę jeździć slalomem po całej drodze, by ominąć ubytki.

ELEMENTAL TRI SERIES BLACHOWNIA


„Sport zastąpi lekarstwo, ale żaden lek nie zastąpi sportu”
„To jest pozytywny nałóg i muszę być u was za rok”.
„Rewelacja. Świetna organizacja i wyskoki poziom zawodów”
„Przyjemnie, rodzinna atmosfera, piknikowa impreza”.

Tak w zeszłym roku uczestnicy zawodów wspominali Elemental Tri Series Blachownia.


Tegoroczne ściganie: bieganie, pływanie i jazda na rowerze dla amatorów i wyczynowców, odbędzie się 7 lipca 2019 roku. Zatem za 27 dni Blachownia stanie się stolicą polskiego triathlonu. To więc już ostatnia chwila na treningi i przygotowania. Musimy tam być.

SESJA ABSOLUTORYJNA

19 czerwca jedna z najważniejszych sesji w tym roku. Radni podejmą uchwałę w sprawie udzielenia burmistrzowi Blachowni absolutorium za wykonanie budżetu za 2018 rok.

Oczywiście zainteresowanych mieszkańców uspokajam, to nie jest zaproszenie na sesję, która odbyła się 2 lata temu, a jedynie wkradł się chochlik drukarski. Sesja odbędzie się 19 czerwca 2019 roku.

CZY GMNINIE NIE WSTYD ZA TE ŚMIETNIKI?

Ostatnio otrzymałem pytania, nie tylko od mieszkańców ul. Sportowej – dlaczego Gmina nie zabuduje gniazda z pojemnikami na śmieci przy Sportowej, tak jak to zrobiła przy ul. 16 Stycznia (dzisiaj Korczaka) 8. Czy gminie nie wstyd, że śmieci także te wielkogabarytowe leżą obok kubłów? Czy gminie nie wstyd, że pojemniki stoją tak niemal przy ulicy, a zabudowane gniazda nie są zamykane na klucz?

Odpowiadam. Wstyd i to bardzo. Jednak pragnę poinformować, że zabudowę śmietnika przy bloku nr 8 za własne środki wykonały trzy Wspólnoty Mieszkaniowe Nr 5, 6 i 8. Śmietnik ten stoi na gruntach należących do WM nr 8 i to ona od wielu lat ponosi wszelkie koszty z tytułu opłat za grunt.
Co do śmietnika przy ul. Sportowej, blisko bloku nr 6, tu sytuacja jest kuriozalna. Bowiem śmietnik umiejscowiony jest na gruntach gminy. I w zasadzie kubły nie powinny tam stać. Co ważne Gmina nie ma prawa budować danej WM śmietnika, bo byłoby to naruszeniem prawa o finansach publicznych. Podobna sytuacja jest przy ścieżce rowerowo-pieszej na skwerze Tarnawskiego. Tam za Pl. Konstytucji 3 także na gruntach gminy stoją odkryte kubły należące do Wspólnoty Mieszkaniowej. A spacerujące osoby dzwonią do Urzędu pytając czy gminie jest wstyd, że ma taki śmietnik?

W tym miejscu można tylko zaapelować do niektórych Wspólnot Mieszkaniowych, aby zdecydowały się poprawić otoczenie swoich bloków i wybudowały wiaty śmietnikowe.

PLASTUSIOWE PRZEDSZKOLE

Od jutra, 7 czerwca Przedszkole Nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi w Blachowni będzie miało swojego bohatera, a w zasadzie patrona „Plastusia”.

Oczywiście maluchy z tego przedszkola doskonale wiedzą, że Plastuś to niewielki pomarańczowy ludzik z plasteliny, który ulepiła mała dziewczynka o imieniu Tosia. Plastuś ma duże uszy i mały nosek. Nosi zielone majteczki i mieszka w piórniku wraz z Ołówkiem, Gumką Myszką, Piórem, Scyzorykiem, Linijką i Kredkami.

Oczywiście to fikcyjna postać wymyślona przez pisarkę Marię Kownacką, która napisała „Plastusiowy pamiętnik” i „Przygody Plastusia”.
Zapewne nowy patron będzie przypominał przedszkolakom co należy czynić aby mieć dużo przyjaciół i unikać niebezpiecznych przygód np. z kleksem czy Jolą niszczycielką.
Wszystkim przedszkolakom życzę nowych, wspaniałych, może plastusiowych, przygód.

SPACER NOWYM PARKIEM

Cały czas trwają prace przy budowie parku. Pojawiły się nasadzenia, utwardzone ścieżki i ławki. Po koszach wypełnionych śmieciami widać, że mieszkańcy już lubią odwiedzać to miejsce. Na uroczyste oddanie nowego zieleńca musimy jeszcze poczekać. Atrakcją skweru zapewne będzie fontanna, która w gorące dni użyczy chłodu. Przypominam, że cały czas jest to jeszcze plac budowy i wszelkie zauważone usterki nie powinny nikogo denerwować. Przed odbiorem zostaną one usunięte.

P. Michałowi dziękuję za nadesłane zdjęcia, które ukazują, że nowy park jest niezwykle fotogeniczny.

PREZENTACJA STUDIUM

Burmistrz Blachowni wyłożyła do publicznego wglądu projektu „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta i Gminy Blachownia”.

Każdy samorząd musi wyznaczać własne zadania z myślą o potrzebach mieszkańców. W tym przypadku chodzi o przedstawienie ładu przestrzennego, gospodarki nieruchomościami, ochrony środowiska czy gospodarki wodnej. Studium to wewnętrzny dokument każdej gminy, tworzony w celu nakreślenia polityki przestrzennej. Jest to zbiór informacji na temat przyszłego, ewentualnego przeznaczenia gruntów. Co ważne akt nie determinuje ostatecznie ich przeznaczenia.


Pełna prezentacja na stronie www.blachownia.bip.net.pl/?a=8723

PROBLEM Z ODPADAMI WIELKOGABARYTOWYM


I to coraz większy. Niemal przy każdym gnieździe można zobaczyć takie widoki. Wyrzucone śmieci, które powinny trafić na tzw. PSZOK czyli punkt selektywnego zbierania odpadów komunalnych przy ul. Starowiejskiej. Burmistrz Blachowni przypomina.

TOMASZ KRZEMIŃSKI NOWYM WICESZEFEM POLICJI W BLACHOWNI

Podinspektor Tomasz Krzemiński został nowym zastępcą podinsp. Pawła Wosińskiego, szefa Komisariatu Policji w Blachowni. Jest to dobra informacja dla naszej gminy szczególnie dla nierozwiązanych spraw kryminalnych, bowiem podinsp. Krzemiński wcześniej pełnił funkcję naczelnika Wydziału Kryminalnego w I KP w Częstochowie.

RAPORT O STANIE GMINY BLACHOWNIA ZA ROK 2018

Kto ma dużo czasu i lubi czytać polecam nowy, 183 stronicowy dokument – „Raport o stanie gminy Blachownia za rok 2018”.

Raport zawiera dużą liczbę rzetelnych sprawozdań. Między innymi: wykresy, tabelki, mapy, rankingi atrakcyjności Gminy Blachownia w poszczególnych latach, potencjał rozwojowy Gminy, wydatki inwestycyjne, statystyka ludności, migracji, zawieranych małżeństw i naturalnie przyrostu naturalnego
W Raporcie, zgodnie z nowelizacją Ustawy z 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym, są też informacje na temat bezrobocia, gospodarki mieszkaniowej, efektywności budżetowej oraz struktury gruntowej naszej Gminy.

Polecam samorządową lekturę na długie wieczory.

http://blachownia.bip.net.pl/?p=document&action=show&id=13526&bar_id=8716

TRAGEDIA NA TORACH


W ostatnim czasie w Blachowni doszło na dwóch tragicznych zdarzeń. Obydwa na torach przy trasie DK 46. Pierwszy rano 31 maja. Mieszkanka woj. lubuskiego, według wstępnych ustaleń, targnęła się na własne życie, popełniając samobójstwo. Dokładne ustalenia zdarzenia wyjaśnia prokuratura częstochowska.
Dzień później wieczorem doszło do nieszczęśliwego wypadku. Mieszkaniec Widzowa z gm. Kruszyna przechodził przez torowisko w miejscu niedozwolonym. Potknął się i upadł na tory. Nadjeżdżający pociąg nie zdążył wyhamować. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.

WIELKIE ŁOWY


A niechaj wszyscy w Blachowni znają, iż wędkujące dziewczynki świetnie ryby poławiają.



W kolejnych zawodach z okazji Dnia Dziecka wzięło udział blisko 70. maluchów.


Niektóre dzieci bardzo poważnie potraktowały zawody.


Na stanowiskach małych wędkarzy dopingowali, a czasami pomagali, rodzice.


Po ważeniu wyłowionych ryb, a liczył się każdy okaz, okazało się, że dziewczynki to żadne płotki i były zdecydowanie lepsze w wędkowaniu od swoich kolegów.
Łupem młodych wędkarzy padły: leszcze, płocie, liny, węgorz


Swoistą atrakcją zawodów wędkarskich były: nisko przelatujący wojskowy samolot transportowy Airbus, gołębie lecące z Niemiec, które straciły siły i siadały na wodzie zbiornika oraz policja, która nie miała przed dziećmi żadnych tajemnic.


Prócz pucharów każde dziecko otrzymało bardzo atrakcyjne nagrody rzeczowe wśród nich wędki i lampy.



By formalności stało się zadość na zakończenie wspólne zdjęcie ze zdobyczami za wielkie połowy.

TENIS Z FAMILIĄ


Stowarzyszenie Abstynenckie „Familia” w Blachowni, po raz kolejny z okazji Dnia Dziecka, zaprosiło do stołów małych miłośników ping-ponga.


Gdybym potrafił grać w tenisa stołowego jak te zawodniczki, to pewnie dzisiaj jadałbym obiady ze Szwedem Janem-Ove Waldnerem, mistrzem olimpijskim, pięciokrotny mistrzem świata i ośmiokrotny mistrz Europy.


Zapewne śp. Jan Tomaszewski, nasz znakomity komentator, ten turniej rozpocząłby od słów „Halo… tu hala sportowa w Blachowni”.
Może niektórym zawodnikom jeszcze trochę brakuje umiejętności, ale czego jak czego pasji i woli zwycięstwa nikomu nie można było odmówić.


Za walkę i wolę zwycięstwa gratulowali burmistrz Sylwia Szymańska i Arkadiusz Michalak, prezes Stowarzyszenia Abstynenckiego „Familia”.

Najlepsi otrzymali puchary, medale, dyplomy oraz nagrody rzeczowe. Oczywiście nie zapomniano o poczęstunku.

PIKNIK RODZINNY JAK Z MARZEŃ


Warto było czekać cały rok, aby doczekać się takiego Dnia Dziecka, takiego Pikniku Rodzinnego.


Występy artystyczne, konkursy, gry z nagrodami, zajęcia taneczne, sztuczki iluzjonisty, a na koniec wspólna zabawa.


Było coś dla ruchu, ale i żołądka. Kiełbaski z grilla, zdrowe przekąski, napoje i słodyczy bez liku.


Jednak największą furorę wśród dzieci zrobiły dmuchańce i nowość – autobus czyli bawialnia na kołach.

Jednym słowem mówiąc, niech żałują ci, którzy 1 czerwca po południu nie zjawili się na błoniach za USC.

O dobrą zabawę na Pikniku Rodzinnym, pod patronatem burmistrza Blachowni, zadbali animatorzy i pracownicy MOPS. Festyn zorganizowano ze środków unijnych.