MIESZKAŃCY BEZ ODPOWIEDZI NA KLUCZOWE PYTANIA. ILE ZAPŁACĄ ZA KOMUNIKACJĘ?

Portal i gazeta Wpowiecie.pl pisze o tym, że spotkanie poświęcone przyszłości transportu publicznego w Blachowni miało rozwiać wątpliwości lokalnej społeczności i dać jasny obraz tego, jak od nowego roku będzie wyglądała komunikacja w gminie. Zamiast tego pozostawiło więcej pytań niż odpowiedzi. Burmistrz Cezary Osiński zapowiedział, w swoim stylu, zmiany, które mają „pozytywnie zaskoczyć”, ale na temat kosztów mówił wymijająco, unikając konkretów.

Przedstawiony mieszkańcom plan zakłada, że przewozy wewnętrzne obsłuży prywatna firma wyłoniona w przetargu, a do Częstochowy dojadą autobusy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Częstochowie. Linia 22 miałaby zostać przedłużona do centrum Blachowni przez ulicę Długą i Piastów, natomiast linia 52 poprowadzona przez Ostrowy, ulicę Częstochowską i Wyrazów. Kiedy jednak padły pytania o koszty, rozmowa gwałtownie się urwała. (…)

W tej chwili Blachownia na komunikację publiczną wydaje około 2,4 mln zł rocznie. W tym zawiera się spora dotacja z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Na MPK takiej dopłaty niestety nie będzie.

Podczas spotkania zabrakło więc kluczowych danych i konkretów, jak właściwie ma ta komunikacja wyglądać, jaka będzie siatka połączeń po gminie i jak wszystko zostanie ze sobą ostatecznie zgrane? Zamiast tego, Osiński zapowiedział konsultacje i przeprowadzenie ankiety wśród mieszkańców. Czy zatem będą musieli oni wróżyć z fusów, czy może do tego czasu coś się w końcu wyklaruje? (…)

Nowa wizja transportu publicznego w Blachowni jawi się dziś bardziej jako polityczna fantazja burmistrza Osińskiego niż realny projekt oparty na twardych liczbach. Chyba nie tak samorząd powinien traktować mieszkańców. W końcu to oni ostatecznie za wszystko zapłacą.

więcej na https://wpowiecie.pl/mieszkancy-bez-odpowiedzi-na-kluczowe-pytania-ile-zaplaca-za-komunikacje/

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.