-P. Marku wróciliśmy z koncertu gdzie gwiazdą był pan Krzysztof Kasowski. Na występ przybyło może ze 150 osób. Niech się pan dowie, bo radni pewnie będą się bali zadać pytanie temu nowemu burmistrzowi, ile z naszych podatków poszło na ten koncert i wcześniejsze występy zespołów.
-Panie Marku niech pan dalej pisze bo u tego z Cisia tylko chwalą burmistrza – zagadnęły mnie dwie miłe panie.
-Wstyd i to jest wychowanie młodzieży i dawanie przykładu młodym mieszkańcom miasta. W takim dniu zabawa głośna muzyka i disco polo…
Może 1 listopada Maryla Rodowicz i „Niech żyje bal”. A gdzie patriotyzm, szacunek dla Polaków, którzy walczyli i oddali życie🙏. Bóg, Honor, Ojczyzna tak mnie uczono w szkole i takie wartości były w moim domu. A tu i teraz ….dramat i żenada – pisze do mnie mieszkaniec z ul. Bema.
Może 1 listopada Maryla Rodowicz i „Niech żyje bal”. A gdzie patriotyzm, szacunek dla Polaków, którzy walczyli i oddali życie🙏. Bóg, Honor, Ojczyzna tak mnie uczono w szkole i takie wartości były w moim domu. A tu i teraz ….dramat i żenada – pisze do mnie mieszkaniec z ul. Bema.
Pani Iwona – tragiczne to jest. Taka impreza w taki dzień. Brak mi słów.
To tylko kilka głosów telefonicznych i mailowych od mieszkańców. Były też maile m.in. pod adresem nowego dyrektora MDK. Nie nadają się do publikacji.
Komentarz
Pisałem już wcześniej, że organizowanie koncertów zespołów muzycznych 1 września to jakieś nieporozumienie. Dla mnie jest to obrażaniem historii i pamięci tych, którzy 85 lat temu oddali życie za Ojczyznę. Kto był pomysłodawcą?
A swoją drogą postaram się dowiedzieć ile Urząd Miejski w Blachowni zapłacił za występ gwiazdy. Nieoficjalnie na stronie internetowej można się dowiedzieć, że taki koncert wyceniany jest od 20 tys. zł do 25 tys. zł.
Teraz ktoś np. z Cisia mógłby powiedzieć „zamiast na dzieci wydali tysiące złotych na … „igrzyska”.
źródło zdjęcie internet oraz KWW Współnie dla Gminy Blachownia.