WICEWOJEWODA ŚLĄSKI W BLACHOWNI

Burmistrz Blachowni Sylwia Szymańska przyjęła w środę wicewojewodę śląskiego Roberta Magdziarza, senatora Ryszarda Majera oraz dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach Andrzeja Szczeponka. Tematem narady był stan techniczny jazu w drodze powiatowej.
Goście obejrzeli budowlę hydrotechniczną, która niestety w dolnej części przepuszcza wodę ze zbiornika retencyjnego i budzi obawy władz gminy. Urząd w tej sprawie interweniował zarówno w Katowicach jak i w powiecie. Bowiem drewniane bele, pochodzące jeszcze ze starego jazu i chyba nie do końca spełniają swoją rolę. Jeśli stare podkłady nie wytrzymają naporu wody (oby tak się nie stało) wtedy mogą wystąpić lokalne podtopienia, także w Częstochowie.
Dlatego burmistrz Sylwia Szymańska raz jeszcze, tym razem osobiście, prosiła wojewodę i senatora o interwencje w sprawie nieszczelnej zapory.

Z dokumentów wojewody wynika, że nie do końca jest jasne do kogo należy jaz w Blachowni. Wiem, że Wody Polskie z siedzibą w Poznaniu jakiś czas temu chciały Blachowni przekazać budowlę hydrotechniczną i z tego tytułu pobierać od gminy czynsz. Zatem skoro chcieli pobierać pieniądze to niejako przyznali się, że są właścicielem jazu. Teraz podejmujemy działania dwutorowo. Musimy ostatecznie ustalić właściciela tej zapory oraz załatwić środki na jej uszczelnienie czyli naprawę. W piątek będę rozmawiał z dyrektorem Wód Polskich choć wiem, że rozmowy o pieniądzach nie należą do łatwych – powiedział mi senator Ryszard Majer.
foto UM Blachownia