„PRZEŁAJOWA 8” JUŻ W NIEDZIELĘ

2 września rusza kolejna edycja Przełajowej 8. Star swój zapowiedziało ponad pół tysiąca zawodników. Początek biegania oraz maszerowania z kijami godz. 12. Uczestnicy do pokonania mają 8 km. Nordic walking odbędzie się w ramach Mistrzostw Makroregionu Śląskiego.

KWW SYLWII SZYMAŃSKIEJ NATURALNIE BLACHOWNIA

Zarejestrowaliśmy „Komitet Wyborczy Wyborców Sylwii Szymańskiej Naturalnie Blachownia”. Po rozmowach z Mieszkańcami ich pozytywnymi uwagami była to niejako naturalna decyzja, aby kontynuować zmiany na lepsze w całej Gminie Blachownia. A w pierwszej kadencji obecnej burmistrz we współpracy z Radą udało się zrobić naprawdę sporo. Najważniejsze zadania to:
-Rekultywacja zbiornika wodnego Blachownia wraz z zagospodarowaniem otoczenia – 14 mln 262 tys. zł
-Rozbudowa i nadbudowa pawilonu usługowego przy ul. Sienkiewicza 15 i dawnej szkoły Centrum Aktywności Społecznej przy ul. Sienkiewicza 16 – ponad 5 mln 300 tys. zł
-Budowa parku zieleni wzdłuż ul. Sienkiewicza – 4 mln 943 tys. zł
-Budowa zintegrowanego węzła przesiadkowego w Blachowni – 4 mln 662 zł
-Modernizacja oświetlenia ulicznego na terenie Gminy Blachownia – 2 mln 724 tys. zł
-Budowa i modernizacja dróg lokalnych m.in. ul. 16 Stycznia, Sportowa, Bankowa, Myśliwska, Cisowa, Rolnicza, Nowiny, Malicka, Polna, droga łącząca Konradów z Wydrą oraz budowa parkingu przy ul. ks. Kubowicza – blisko 2 mln 250 tys. zł
-Przebudowa boiska wielofunkcyjnego do piłki nożnej (tzw. Sahara) – 2 mln 381 tys. zł
-Remont kapitalny przedszkola przy ul. Żeromskiego – 2 mln 180 tys. zł
-Kanalizacja w Ostrowach ponad 2 mln 100 tys. zł
-Doposażenie jednostek OSP Cisie i OSP Blachownia wozy bojowe i sprzęt – ponad 2 mln zł
-„Z myślą o lepszej szkole dla naszych dzieci”, „W naszym przedszkolu dobrze się bawimy, miło spędzamy czas i rozwijamy się wszechstronnie” – 1 mln 761 tys. zł
-budowa strażnicy OSP w Blachowni – ponad 1 mln 454 tys. zł.
-„Cyfrowa Blachownia – zwiększenie dostępu obywateli i przedsiębiorców Gminy Blachownia do cyfrowych usług publicznych” – ponad 1 mln 400 tys. zł
-Spłata zaległości z poprzedniej kadencji za budowę hali sportowej – ponad 700 tys. zł
-Projekt „Zrób coś dobrego na miejscu-wsparcie zatrudnienia” – 412 tys. zł
-remont Przedszkola w Łojkach – ponad 265 tys. zł

Do tego należy wymienić dokończenie budowy projektu – Mój Rynek
i zakup na własność lodowiska z myślą o dzieciach i młodzieży.

-Już dzisiaj chce serdecznie podziękować naszym Mieszkańcom za współpracę i pomoc w ostatnich 4 latach. Za wszelkie merytoryczne uwagi, które zmieniły naszą Gminę na lepsze. Wiem, że dzięki dalszej współpracy możemy jeszcze więcej zmienić, by wszystkim nam Mieszkańcom żyło się lepiej i przyjemniej. By Blachownia stała się jeszcze bardziej przyjazną Gminą.
Liczę, że 21 października, w dzień wyborów samorządowych, wybierzecie Państwo kontynuację czyli dalsze zmiany na lepsze. Dlatego zdecydowałam się ubiegać o urząd burmistrza Miasta i Gminy Blachownia – powiedziała mi Sylwia Szymańska.

ANATOMIA KŁAMSTWA Nr 24 – GIMNAZJALIŚCI NIE BĘDĄ NA BANKOWEJ

W związku z rozpowszechnianiem nieprawdziwej informacji, jakoby burmistrz Blachowni miała zamknąć budynek Gimnazjum przy ul. Bankowej, a uczniów trzech klas gimnazjalnych „upchnąć” w Szkole Podstawowej Nr 1, głos zabrała Sylwia Szymańska, burmistrz Blachowni.
-Uczniowie ostatniej klasy gimnazjalnej od 3 września podejmą naukę w budynku przy ul. Bankowej – tak jak to było dotychczas. Z przykrością odbieram kolejne fałszywe informacje, mające na celu wprowadzenie niepokoju wśród mieszkańców. Zapewne teraz przed wyborami samorządowymi nasi Mieszkańcy będą co rusz „częstowani” kłamstwami, byle tylko postawić Mnie i mój Urząd w złym świetle. Zatem nie ma potrzeby podpisywania się pod jakimiś listami, rzekomo w obronie uczniów. Nic się nie zmiania – powiedziała Sylwia Szymańska burmistrz Blachowni

Na stronie internetowej Urzędu Miejskiego Blachowni jest pełna informacja na temat nowego roku szkolnego, który rozpocznie się 3 września.

Szkoła Podstawowa Nr 1 w Blachowni (klasy I-VIII oraz klasy gimnazjalne) godz. 10.30 (boisko Orlik. Następnie uczniowie klas I-VIII spotkają się z wychowawcami w budynku przy ul. H. Sienkiewicza 8. Uczniowie klas gimnazjalnych spotkają się z wychowawcami w budynku przy ul. Bankowa 13.

Szkoła Podstawowa Nr 3 w Zespole Szkolno–Przedszkolnym w Blachowni (klasy I–VIII) godz. 9 (sala gimnastyczna).

Szkoła Podstawowa w Zespole Szkolno–Przedszkolnym w Łojkach (klasy I – VIII) godz. 9.00 (sala gimnastyczna)

Publiczna Szkoła Podstawowa w Cisiu (klasy I-VIII) godz. 9.30 (sala gimnastyczna)

W takich przypadkach można tylko zaapelować do Mieszkańców, aby nie wierzyli w plotki, a w razie wątpliwości można zadzwonić do Urzędu Miejskiego.

NIE KORCZAKA, A 16 STYCZNIA TAK ZDECYDOWAŁ WSA

Nie Janusza Korczaka, skądinąd człowieka o wielkim sercu i czynach, a nadal ul. 16 Stycznia tak zdecydował Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach, który uchylił zarządzenie zastępcze wojewody śląskiego w sprawie zmiany ulicy właśne 16 Stycznia.
I znowu cytuje kłamstwa blogera z Cisia, który pisał, że to ja ludziom załatwiłem zmianę nazwy ulicy, przy której mieszkam.
Co pisał były sołtys Cisia?

„Coraz ciekawsze informacje docierają do mnie w sprawie zmiany ulicy 16 Stycznia w Blachowni w ulicę Janusza Korczaka. Okazuje się, że na pomysł „nicnierobienia” i nie informowania radnych oraz mieszkańców tej ulicy, wpadł radny Marek Kułakowski, który sam jest jej mieszkańcem. Kułakowski wraz z Burmistrzem Sylwią Szymańską próbowali sprawę wyciszyć poprzez jednego z senatorów z Prawa i Sprawiedliwości. Jednak doszło pomiędzy nimi do konfliktu. Szymańska nie potrafiła uzasadnić Wojewodzie Śląskiemu faktu nadania nazwy tej ulicy. Podobno zaginęły dokumenty. A wystarczyło zwołać sesję i jeszcze raz nadać nazwę 16 Stycznia z innym uzasadnieniem. Ale ten pomysł odradził jej Kułakowski. Kułakowski teraz zamiast mieszkać przy ul. 16 Stycznia mieszka przy ul. Janusza Korczaka. Wszystko przez swoją pychę”.

Kłamstwo goni kłamstwo. W tym zaciećwierzeniu i chęci zemsty, bloger z Cisia nawet w swe łgarstwa wmieszał jakiegoś senatora PiS, aż dziw, że tak „dobrze poinformowany” bloger nie wie o jakiego chodzi senatora. A burmistrz Sylwia Szymańska po decyzji wojewody odwoływała się i teraz mamy tego pozytywny efekt. Osobiście o tej sprawie dowiedziałem się w tym samym czasie co inni radni. Nie miałem nic wspólnego ze zmianą nazwy ulicy, a sam byłem zaskoczony postawą wojewody śląskiego.

Przypomnijmy – zarządzeniem zastępczym z marca br. wojewoda śląski ul. 16 Stycznia zamienił nazwę ulicy 16 Stycznia na Janusza Korczaka. Zapewne uznając, że 16 Stycznia (nie ma w nazwie żadnego roku) uznał jej nazwę jako szkodliwą dla państwa polskiego, bo „pachnie” totalitaryzmem i komunizmem. Wojewoda był tak przekonany o swojej słuszności, że Zakład Energetyczny już wykreślił ul. 16 Stycznia, a wstawił nowego patrona Janusza Korcza. Niektórzy mieszkańcy musieli z ZE podpisywać nową umowę, z nową nazwą ulicy.
Sprawa kuriozalna, bowiem wojewoda wie, że Jego Urząd nie ma prawa zmieniać nazw ulicy, że jest to w kompetencjach samorządów? Skąd wiedział? A no stąd, że już wcześniej WSA uchylił podobne zarządzenie zastępcze ws. zmiany nazwy placu Wilhelma Szewczyka (działacza PZPR) w centrum Katowic na pl. Marii i Lecha Kaczyńskich. Sąd uznał, że trudno Szewczyka traktować jako symbol komunizmu. Podobne sprawy WSA uchylał m.in. w Gdańsku i Poznaniu.

Teraz wygląda na to, że niektórzy mieszkańcy z „Korczaka” znowu będą musieli zmieniać umowy z energetykami, tym razem wpisując starą nazwą ulicy. I nie jest to winna, ani moja, ani innych radnych czy burmistrza, tylko wojewody. Więc nie mnie należą się „podziękowania”.

ANATOMIA KŁAMSTWA Nr 23 – NIE BĘDZIE PIENIĘDZY NA OSP

Mamy kolejny dowód jak bloger z Cisia okłamuje ludzi, aby tylko w złym świetle ukazać burmistrza i współpracujących z Nią radnych. Cóż niedawno pisała były sołtys Cisia na temat dofinansowania Ochotniczych Straży Pożarnych w naszej gminie?
„Nie będzie dofinansowania dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Blachowni i w Cisiu. Strażacy mieli otrzymać pieniądze na nowy wóz oraz doposażenie jednostek. O tej sytuacji poinformował mnie jeden ze strażaków, przesyłając zaktualizowaną listę projektów, które uzyskały wymaganą liczbę punktów, z wyróżnieniem projektów wybranych do dofinansowania w działaniu 5.5. Wzmocnienie potencjału służb ratowniczych. Zgodnie z założeniami do budżetu, straż na ten projekt miała otrzymać 886 830 zł (wszystko z UE). To kolejny cios w Sylwię Szymańską i jej „fachowość”. No cóż, taką mamy władzę. Sami ją wybraliście”.
Do tego dołożyli się znajomi blogera, hejtując o rzekomą nieudolność obecnej burmistrz. Nie ma wątpliwości, bloger z Cisia takimi kłamstwami sam sobie wystawia wiarygodność. Pokazuje co warte są jego informacje. Jaka w tej sprawie jest prawda?
Na doposażenie jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Blachowni, dzięki dobrze napisanemu wnioskowi przez Sylwię Szymańską, burmistrza Blachowni, którego w 2014 roku wybrali mieszkańcy, Gmina dostała aż 1.056.706 zł. Całkowity koszt projektu to 1.244.291 zł. Te pieniądze zostaną przeznaczone na zakup dużego wozu bojowego.
Strażacy z Cisia też wzbogacą się o nowoczesny wóz ratowniczo-gaśniczy o wartości 800 tys. zł. dzięki pozyskanym środkom – 300 tys. zł z KSRG. Pół miliona zł., na wniosek burmistrz Szymańskiej, z budżetu przeznaczyli radni. Nowy samochód przyda się tym bardziej, że druhowie z OSP z Cisia wchodzą w skład Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.

Aż strach pomyśleć, co by się działo gdyby burmistrz Sylwia Szymańska była kompetentną osobą, ileż wtedy pozyskałaby środków zewnętrznych dla Gminy. A tak jej „niekompetencja” sprawiła, że Blachownia przez 4 lata pozyskała blisko 40 mln zł. Przypomnę jej poprzedniczka przez 5 lat rządów w Blachowni pozyskała ponad 2 mln zł.

LIST MIESZKANKI Z UL. ZIELONEJ W ŁOJKACH


Szanowny Panie Radny
Chcę wyrazić swoją, mam nadzieję nie odosobnioną, opinię na temat remontu naszej ulicy, chodzi o ulicę Zieloną w Łojkach. Jestem przekonana, że remont jest potrzebny jednak z przykrością przyjmuje krytykę jaka spada na Burmistrz Szymańską i jej Urzędników. Słyszę częste pretensje niektórych mieszkańców w sprawie remontu naszej ulicy oraz tych, którzy nie mieszkają przy naszej ulicy. Dlatego chce zaapelować – uszanujmy to, że w końcu znalazł się Burmistrz, który chce poprawić nasze codzienne życie. I za to dziękuję przynajmniej w imieniu swojej rodziny. Szkoda, że nie każdy chce uznać, że zanim coś powstanie dobrego musi być gorzej. Tak przecież bywa gdy remontujemy nasze domy. Przestawianie mebli, gipsowanie ścian, a potem malowanie, to zawsze jest uciążliwe. Z dużym niepokojem wysłuchuję żali, zaznaczam niewielu osób, którym remont tej ulicy bardzo nie leży. Jeszcze trudniej przyjmuję dewastowanie tego co już zrobiła firma np. zrywanie krawężników, prawdopodobnie kołami samochodów. Nie chcąc się narazić komukolwiek chcę tylko zaapelować o cierpliwość i wyrozumiałość. Jeszcze trochę i naprawdę będzie nam się żyło lepiej. A Pani Burmistrz raz jeszcze dziękuje, że zauważyła, że w Blachowni są mieszkańcy Łojek.
Z poważaniem

Proszę nie podawać moich inicjałów ze względu na obawy, że także moja rodzina może się stać obiektem krytyki.

ŚPIEWANIE DLA NIEPODLEGŁEJ

Konkurs pieśni patriotycznych na 100-lecie Niepodległej Polski, konkursy sprawnościowe oraz zabawa taneczna wypełniły drugi dzień gminnych dożynek.
I miejsce w zawodach śpiewaczy zajął zespół „Złota Jesień” z Herbów.

II miejsce, a także nagrodę publiczności zdobył zespół wokalny „Gorzelanka”, zaś trzecie „Mstowianki”

Dwudniowe świętowanie zakończyła zabawa.

DOŻYNKI W GORZELNI STAREJ

Po raz 6. sołectwo Gorzelnia Stara była gospodarzem gminnych dożynek. Podsumowanie żniw i dobrą zabawę, od strony organizacyjnej, zapewniło Stowarzyszenie Rozwoju Starej Gorzelni i Wielkiego Boru.

Obchody dożynkowe rozpoczęto od mszy świętej. Bochen chleba na ręce kapłana złożyli starostowie dożynek – Państwo Wypchlakowie z Malic, którzy prowadzą 8 hektarowe gospodarstwo i hodowlę bydła mlecznego.

Mimo że Blachownia już nie jest jak kiedyś rolnicza, gmina nadal podtrzymuje tradycję dożynkowe, by podziękować już nielicznym rolnikom za ich trud i pracę na polu

Zabawę uświetniły występy zespołów m.in. „Blachownianki”, „Walentynki” z Konopisk i „Gorzelanki”. Gwiazdą wieczoru był Damian Banasiak, wokalista disco polo, kompozytor, producent muzyczny, autor: takich utworów jak „Ruda dziewczyno”czy „Prowokujesz mnie”.

TRWA ODMULANIE ZBIORNIKA W BLACHOWNI – WODA CORAZ CZYSTSZA

Trwa oczyszczanie zbiornika wodnego w Blachowni.
Wbrew temu co bloger z Cisia wypisuje, i na jakie pozwala komentarze, refuler działa i są już tego efekty. Specjalistyczny sprzęt odsącza osady denne.

Nieczystości przez refuler trafiają do stacji uzdatniania, a dalej rurami muł wypełnia ogromne rękawy. Zalegają one w specjalnym w głębieniu.

Refuler z małymi przerwami, metr po metrze, odmula dno zbiornika.

Zgromadzono już kilka ton nieczystości. I jak się okazuje to przynosi efekty.

Jak informuje częstochowski sanepid najnowsze badania wody w zbiorniku dowodzą, że mamy coraz lepszą jakość wody. Wyniki z sierpnia są lepsze niż w lipcu.
Zatem prowadzone od kilkunastu tygodni prace refulujące przynoszą widoczne efekty.

Do wydobycia jest ok. 100 tys. m3 osadu, a postęp prac w tym zakresie jest precyzyjnie monitorowany poprzez specjalistyczne badania geometryczne. Co ważne w niektórych miejscach zbiornik wodny będzie pogłębiony, ku radości żeglarzy i miłośników kąpieli.

Zatem mówienie, że po stawie pływa atrapa, że nie ma żadnego odmulania dna zbiornika to zapewne pobożne życzenia tych, którzy widzą tylko zło w działaniach władz na rzecz mieszkańców Gminy.

Na koniec sierpnia Urząd Miejski chce doprowadzić do tego, co nie udało się wcześniej zrobić czyli zorganizować otwarty dzień zbiornika wodnego, by każdy mieszkaniec na własne oczy zobaczył jak jest czyszczony staw.
Rekultywacja Śródmiejskiego zbiornika Blachownia wraz z zagospodarowaniem otoczenia to projekt, którego wartość przekracza 14 mln złotych, a kwota dofinansowania z Unii Europejskiej wynosi 85% całości zadania.

ZNAMY LISTĘ ZADAŃ DO BUDŻETU OBYWATELSKIEGO NA 2019 ROK

Lista zadań w ramach Budżetu Obywatelskiego, które uzyskały pozytywną ocenę formalną i merytoryczną. Dwa zadania, które zgłosiłem w imieniu mieszkańców, zostały pozytywnie zweryfikowane.

BC07/19 (Blachownia centrum) – „Ogrodzenie placu zabaw przy skwerze Tarnawskiego”.
To zadanie jest bardzo potrzebne ze względu na ochronę zdrowia i bezpieczeństwa bawiących się tam dzieci. Dzisiaj ogrodzony plac zabaw to już konieczność.

Drugie zadanie BC09/19 (Blachownia centrum) to „Parking przy ul. Kubowicza 6”.
Mieszkańcy dwóch bloków od wielu lat parkują gdzie popadnie Być może BO pomoże rozwiązać problem z parkowaniem pojazdów. Pełna lista zatwierdzonych zadań.

KRZYSZTOF ADRYJAŃSKI ZWOLNIONY

Krzysztof Adryjański, były kierownik Zarządu Mieniem Komunalnym w Blachowni, którego Sąd Okręgowy w Częstochowie przywrócił do pracy, już nie pracuje. Na własne życzenie.
Po wyroku Sądu Krzysztof Adryjański zgłosił burmistrz Blachowni gotowość do pracy. I w zasadzie skończyło się na chęciach. Gwoli sprawiedliwości trzeba dodać, że „przywrócony” przepracował… dwa dni, gdy brał udział w szkoleniu BHP.
Jako, że funkcję kierownika ZMK obecnie pełni Ludwik Madej, a potrzeby jednostki Gminy wskazywały na konieczność zabezpieczenia innego stanowiska pracy, burmistrz Sylwia Szymańska zaproponowała Adryjańskiemu inne obowiązki. Pozwalały na to jego kwalifikacje. Warto dodać, że Sąd Okręgowy, przywracając byłego szefa ZMK do pracy, nie wskazał jakie to ma być stanowisko.
Kierownik Madej cały czas powierzał obowiązki służbowe Adryjańskiemu. Ten jednak odpisywał, że nie będzie tego robił, bo to on był tutaj kiedyś kierownikiem. Taka pisemna „korespondencja” trwała do momentu gdy Adryjański otrzymał pensję… za dwa dni pracy, czyli za udział w dwóch szkoleniach. 2 sierpnia burmistrz Szymańska raz jeszcze podjęła rozmowę z byłym szefem ZMK, namawiając go, aby podjął oferowaną pracę. Jednak ten kategorycznie odmówił, dodając, że może przyjąć tylko stanowisko kierownika ZMK. Burmistrz nie miał wyjścia i musiał zwolnić dyscyplinarnie Adryjańskiego. Ten nie chciał odebrać zwolnienia, domagając się obecności przedstawiciela związków zawodowych.

BĘDZIE ZIELONA SAHARA

Była tzw. Sahara, a będą wielofunkcyjne boiska sportowe. Dzięki środkom jakie pozyskała burmistrz Sylwia Szymańska od Ministra Sportu ponad 1,2 mln zł (cała inwestycja blisko 2,5 mln zł), miejsce to zmieni się do poznania.
-Z myślą o młodych, sportowo uzdolnionych chłopcach budujemy boiska do piłki nożnej o nawierzchni trawiastej – hybrydowej o wymiarach 104 x 66 m. Murawa będzie automatycznie nawadniana. Będzie nowoczesne i energooszczędne sztuczne oświetlenie LED. Inne boiska wielofunkcyjne będą poliuretanowe o powierzchni blisko 1.100 m2. Zakupimy i wyposażymy obiekt w niezbędny sprzęt sportowy czyli bramki, siatki, piłkochwyty. Mam nadzieje, że przy takim obiekcie nasi mali piłkarze szybciej osiągną formę na miarę Ronaldo, Messiego czy Lewandowskiego – co już powinno martwić rywali naszych drużyn – powiedziała burmistrz Sylwia Szymańska

MIJA 10 LAT OD APOKALIPSY

15 sierpnia Kościół katolicki obchodzi uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Dla wielu mieszkańców Blachowni ten dzień kojarzy się z trąbą powietrzną, jaka przeszła 15 sierpnia 2008 roku chwilę po godz. 18.
Trąba, która szła od wsi Kalina w gminie Herby przez Trzepizury i Blachownię niszczyła wszystko na swojej drodze. Ucierpiał las, ucierpieli ludzie. Huragan zerwał ponad 40 dachów. Z kościoła niszczycielska siła zwaliła wieżę. Ucierpiały też budynki użyteczności publicznej. W jednej chwili przestał istnieć stary park, obok Prażynki. Co ciekawe żadne drzewo nie zwaliło się na najstarszy krzyż w Blachowni.
W Domu Pomocy Społecznej ówczesny burmistrz Zdzisław Nowak utworzył sztab kryzysowy. Centrum miasta wyglądało jak po bombardowaniu.
Praca mieszkańców, a szczególnie druhów z OSP, sprawiła, że Blachownia w miarę szybko odzyskała kontakt z innymi gminami. Z dróg usunięto powalone drzewa. Można było organizować niezbędną pomoc.
Dzisiaj te wydarzenia przypomina m.in uszkodzony modrzew, rosnący na terenie przykościelnym.

Warto dodać, że podobna trąba (choć o mniejszej silne niż ta z 2008 roku) nawiedziła Blachownię 51 lat temu. 17 maja 1967 po godz. 17 huragan, na szerokości blisko 100 m, pokazał swoją ogromną siłę. W sumie ucierpiało 80 budynków. Na szczęście nikt nie zginął.
foto internet