-Nie ma co ukrywać zaprezentowany projekt budżetu na 2020 rok dla Gminy Blachownia jest trudnym planem finansowym – wyjaśnia burmistrz Sylwia Szymańska.
Jedyne pocieszenie to fakt, że podobnie mówią inni samorządowcy w Polsce. Np. szef miasta Częstochowy wystawił rządowi rachunek na blisko 145 mln zł. Gminy, miasta i powiaty czują się mocno „skubane” przez obecny rząd. Takiej biedy w samorządach jeszcze nie było.
Krzysztof Matyjaszczyk 14 listopada mówił na konferencji. -Częstochowa podobnie jak inne miasta w Polsce odczuwają i będą odczuwać skutki negatywnych dla samorządów decyzji parlamentu i rządu, podejmowanych w minionych latach i w ostatnim czasie.

Art. 167 Konstytucji RP podaje – jednostkom samorządu terytorialnego zapewnia się udział w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań (…) zmiany w zakresie zadań i kompetencji jednostek samorządu terytorialnego następują wraz z odpowiednimi zmianami w podziale dochodów publicznych.

Ale tak naprawdę rządzący zawsze liczyli na to, że samorządy dołożą coś od siebie np. do zadań subwencjonowanych czy zleconych. Trzeba też jednak stwierdzić – nigdy decyzje rządzących przy jednoczesnym braku rekompensat nie miały tak demolującego wpływu na samorządowe budżety jak obecnie.

-Jaskrawym przykładem jest zestawienie związane z wysokością subwencji i tym, o ile więcej musi dokładać Częstochowa tylko do subwencjonowanych zadań oświaty. W tym roku dołożymy do nich blisko 110 mln zł, w zeszłym było to 90 mln, gdy – jeszcze w 2015 r. samorząd do tego zakresu zadań, związanego z bieżącym utrzymaniem szkół i płacami nauczycielskimi, dokładał „tylko” 47 mln. W przyszłym roku prognozy mówią o tym, że trzeba będzie znaleźć w miejskim budżecie, aż 120 mln zł, mimo że sama subwencja ma wzrosnąć o ok. 26 mln zł. Subwencja nigdy nie pokrywała w całości wzrostu kosztów, a zmiany związane z reformą oświaty czy regulacją płac, zwiększają różnicę między roczną wysokością subwencji, a rocznymi kosztami utrzymania oświaty. Od 2015 r. subwencja wzrosła tylko o 22,3%, a koszty dopłat miasta do edukacji zwiększyły się o ponad 155%. Oprócz tego miasto musi jeszcze finansować przedszkola (tylko 6-latki są ujęte w subwencji), gdzie koszty także rosną m.in. wraz z regulacjami nauczycielskich płac? Co ważne po stronie miasta są także remonty i inwestycje szkolne – mówił m.in. Krzysztof Matyjaszczyk.


Blachowni także przyjdzie dociskać pasa na skutek braku pieniędzy, wpływających do gminnej kasy związku z ulgami podatkowymi. To także skutek wzrostu wynagrodzeń, a tym samym wszystkich usług realizowanych na rzecz gminy.
-O tym, że jest źle, a będzie bardzo źle mówiliśmy na spotkaniu Związku Gmin i Powiatów Subregionu Północnego Województwa Śląskiego. Mimo to nasz budżet na przyszły rok na tle innych jest naprawdę optymistyczny i inwestycyjny – dodała Sylwia Szymańska, burmistrz Blachowni.











11 listopada Blachownia była biało-czerwona. 
















Zapewne wielu mieszkańców z Blachowni pamięta jak PKS na naszym terenie świadczył usługi. Już w czerwcu 2017 roku ludzie nie mogli na czas dojechać do pracy, a uczniowie do szkół. Mimo spotkań, zaklęć i obietnic prezesa PKS poprawy nie było. Po dwóch miesiącach firma ta znowu miała kłopoty z odjazdami i przyjazdami do celu. (A ludzie wtedy psioczyli zarówno na PKS jak i burmistrza). Dlatego nie było sensu utrzymywać takiej „znajomości”. GTV BUS szybko zastąpił PKS. Dzisiaj nasi mieszkańcy mogą po Gminie jeździć za darmo. Firma przewozowa dobrze świadczy swoje usługi. Gmina w końcu wie za co płaci. Ktoś powie, że drogo. Osobiście tak nie uważam, ale nawet jeśli tak, to wszystko dla naszych mieszkańców. Zastanawiam się jakbyśmy wyglądali wobec ludzi gdybyśmy nadal byli „przytuleni” do państwowego przewoźnika. Dobrze więc, że Gmina nie skorzysta z podpowiedzi byłego sołtysa Cisia. 

Starostowie, prezydenci, burmistrzowie i wójtowie (w sumie 34 samorządowców) powołali Związek Gmin i Powiatów Subregionu Północnego Województwa Śląskiego.
-Współpraca naszego samorządu w ramach RIT zaowocowała realizacją ważnych dla naszych mieszkańców – mówi Sylwia Szymańska. – Wybudowaliśmy, wraz z całą infrastrukturą podziemną, Centrum Przesiadkowe zmieniając i unowocześniając centralną część naszego miasta. Zrewitalizowaliśmy budynki użyteczności publicznej przy ul Sienkiewicza 15 i 16 (Prażynka, Stara Szkoła). Wymieniliśmy oświetlenie w całej naszej gminie na energooszczędne lampy LED i realizujemy miękki projekt czyli utworzenie i funkcjonowanie Centrum Aktywności Obywatelskiej.
4 zabitych, 7 ciężko rannych trafiło do szpitala, a 20 z niedużymi obrażeniami opatrzono medycznie. To efekt zderzenia pociągu cysterny z autokarem ze studentami.










