Grill na wodzie. Brzmi niedorzecznie, a jednak. Wczoraj dwaj mieszkańcy Częstochowy (znani z imienia i nazwiska) wypożyczyli rowerek i podpłynęli do wyspy. Rowerek ustawili tyłem do przystani i zaczęli… grillować, na pływaku. Niestety grill nie udał się. Panowie nadpalili rowerek i… uciekli. Teraz czekamy na działania policji może tym razem uda się złapać sprawców dewastacji?
Jacek Chudy, prezes OSiR nie czekał, aż policja złapie sprawców (bo to by mogło potrwać) i w ekspresowym tempie naprawił rowerek, który teraz dalej cieszy miłośników wypoczynku na wodzie w Blachowni.
To, że Blachownia była i jest dewastowana widać także w centrum miasta.
.
Odwiedzjący ostatnio Blachownię ludzie, liczba zaparkowanych pojazdów naprawdę cieszy. Bo to oznacza, że nasza gmina idzie w dobrym, turystycznym kierunku.
Jednak patrząc chociażby gdzie parkują kierowcy boję się, że podłoże w centrum przesiadkowym szybko zostanie zniszczone.
Przypomnę, że ścieżka spacerowa w nowym parku nie przetrwała roku. Pojawiły się ubytki, a na naprawę czekaliśmy pół roku.