„CZYSTA” KAMPANIA

Panie Marku wczoraj jakaś para kobieta i mężczyzna chodziła z ulotkami po blokach i zdzierała pana ulotki. Widziałam to przez wizjer. Takie informacje otrzymałem od trzech osób m.in. z Kubowicza i Korczaka. Dzisiaj sprawdziłem i rzeczywiście tablice puste. Trzeba przejść do porządku dziennego podobnie zrzucane są moje plakaty wyborcze.