Mieszkańcy ze Starowiejskiej na długo zapamiętają usługę pod nazwą „sprzątanie ich ulicy”. -Gdy opad kurz ludziom opadły ręce bo musieli myć okna i sprzątać z piachu swoje podwórka – informuje mnie jedna z mieszkanek.
Pojazd ma zraszać, ale widać woda musiała bardzo podrożeć bo kierowca sprzątał na sucho doprowadzając ludzi do wściekłości.
Telefonowanie do Urzędu Miejskiego nie na wiele się zdało. Ludzie mówili wprost – to skandal jak oni sprzątają Starowiejską. Wczoraj podobne „atrakcje” kierowca zapewniał ludziom, którzy przesiadywali w barach przy parkingu.
foto mieszkanka ze Starowiejskiej
Foto mieszkaniec Ostrów