LODOWISKO NA KORCZAKA I SPORTOWEJ


Kilka dni temu w imieniu mieszkańców starego osiedla złożyłem interpelację w sprawie odśnieżania i posypywania dróg. Obecnie ulice Sportowa i Korczaka oraz łączniki tych dróg są mocno oblodzone. To najlepiej świadczy, że firma posypująca te odcinki dróg, robi to chyba mało skutecznie.


Nawiasem mówiąc ślizgawica jest do tej pory.


Przejście przez ulicę sprawia duże problem szczególnie osobom w starszym wieku.


Co ciekawe ul. Żeromskiego jest w miarę dobrze odśnieżona (choć trudno tu dostrzec asfalt) i  dobrze posypana bowiem przy pojazdach mimo minusowej temperatury widać wodę. Zatem mieszkanka rozpuszczała lód. Podobnie jest na ul. ks. Kubowicza i Bankowej, ale tylko od ulicy Żeromskiego do Sienkiewicza.


Przed szkołą przy Bankowej czy sklepem Społem i garażami przy ks. Kubowicza drogi świecą lodem.

W związku z zimowym odśnieżaniem osiedlowych Urząd Miejski w Blachowni prosiłem o wyjaśnienie.
Czy gmina Blachownia płaci firmie za jednorazowe zebranie z drogi warstwy śniegu czy jednak biały opad i lód musi być zgarnięty do asfaltu?
Jaką mieszkanką są posypywane drogi i z czego może wynikać fakt, że na drogach na starym osiedlu o tym samym natężeniu ruchu widać różnicę w odśnieżaniu jezdni.