KS. MARCIN KNAGA NOWYM PROBOSZCZEM W OSTROWACH

Spieszmy się kochać proboszczów bo tak szybko… są zabierani na nowe placówki.


Parafia pw. św. Franciszka w Ostrowach ma znowu nowego proboszcza. Po trzech miesiącach posługi ks. Tomasza Krawczyka zastąpił ks. Marcin Knaga. Decyzję o zmianie proboszczów podjął abp Wacława Depo, metropolita częstochowski.


-Zmiana proboszcza nastąpiła tak szybko, że ks. Tomasz nawet nie zdążył się z nami pożegnać – mówią parafianie.
Jedna z pań była tak oburzona decyzją abp Depo, że w niedzielę była gotowa dzwonić do kurii. Wytłumaczono jej, że w niedzielę siedziba władz archidiecezji jest nieczynna.
-Ledwo poznaliśmy nowego proboszcza, bardzo miły ksiądz, a już go nam zabrali. A co to nasza parafia to plansza do gry w szachy – mówi oburzona parafianka.
Ludzie czują się wprost lekceważeni, jakby Ostrowy były jakąś trampoliną.

Podobnie zaskoczeni byli ludzi z parafii św. Tekli w Raczynie. Nie kryli oni olbrzymiego zdziwienia, że po 7 latach nagle zabiera im się proboszcza czyli ks. Knagę.

Nowy proboszcz podczas niedzielnej mszy chwalił się, że jest kolegą pierwszego proboszcza w Ostrowach ks. Andrzeja Kornackiego.

ODŚNIEŻONE PARKINGI


Kilka dni temu w Urzędzie Miejskim interweniowałem w sprawie odśnieżania dróg na terenie gminy.


Mieszkańcy mieli pewne zastrzeżenia. Szczególnie prosili o oczyszczenie chodnika na cmentarz oraz parkingów przed pocztą przy ul. ks. Kubowicza i na przeciwko cmentarza.


I po trzech dniach można powiedzieć… nie ma co narzekać. Kierowca na swoim traktorku pewnie starał się jak mógł i odśnieżył, może nie tak jak plac przed Polo merketem, ale coś tam uprzątnął.


Parking przy Cmentarnej raczej nie jest wzorem jak odśnieżać, ale najważniejsze, że kierowcy po ponad tygodniu mogą w końcu się tu zatrzymać.


Parking przy ul. ks. Kubowicza… niech będzie, że dobrze odśnieżony.


A to już młody „nauczyciel” pokazuje jak małym sprzętem można dobrze odśnieżyć parking.


Za co należy pochwalić firmę odśnieżającą drogi w Blachowni? Za twardość i nieustępliwość. Gdy słupek rtęci podnosi się do -2 stopni nikt nie wyjeżdża z pługiem. Gdy temperatura spada poniżej -15 jest kierowca walczy z mrozem i ze śniegiem. Widać pan lubi wyzwania. Jak odśnieżać to tylko przy ekstremalnych warunkach.

LODOWISKO W REŻIMIE SANITARNYM


Na zakochanych czeka podświetlane serce,

a na miłośników rekreacji zimowej lodowisko. W reżimie sanitarnym w pierwszym dniu skorzystało ponad 50 osób. Świetna zabawa i radość z jazdy na lodzie. Dzieci w końcu mogą spędzić wolny czas na dworze. Warto korzystać ze ślizgawki, którą przygotowali pracownicy OSiR, bo nie wiadomo co będzie po 26 lutym.


Przypominamy, że na lodowisko w celach rekreacyjnych, przychodzimy z własnymi łyżwami.

GMINA RĘDZINY POZWAŁA GĄSIORSKIEGO

Pierwsza pojednawcza rozprawa, która odbyła się 25 stycznia nie zakończyła się pojednaniem. Kolejna rozprawa została zaplanowana na 13 kwietnia.

Gmina Rędziny, która złożyła do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko Pawłowi Gąsiorskiemu, poczuła się urażona jego publikacją na temat gospodarki śmieciowej. Gąsiorski na podstawie danych otrzymanych od gminy dotyczących pobranych od mieszkańców pieniędzy za wywóz odpadów i danych dotyczących wydatków na ten cel, zasugerował, że gmina zarabia na śmieciach. Zdaniem władz gminy artykuły Pawła Gąsiorskiego obraziły powagę urzędu.

Więcej na stronie Dziennika Zachodniego.

TO BYŁA NAJMROŹNIEJSZA NOC TEJ ZIMY


Słupki rtęci wskazywały dzisiaj przy gruncie -20 stopni C. Teraz dwa dni czekają nas „upały” w dzień -2 stop. C a w nocy -9. Podobna temperatura jak dzisiaj w nocy może się powtórzyć w najbliższy czwartek. Zima na pewno nas nie opuści do końca lutego.

DWA SERDUSZKA CZTERY OCZY

Serce nakretkowe już przynosi dobre owoce.


-Dzięki życzliwości naszych mieszkańców szybko napełniliśmy metalowe serce i mogliśmy pomóc pierwszemu dziecku. Nakrętki zostały przekazane rodzicom 13-letniego Tobiaszka, który urodził się z porażeniem mózgowym. Pozyskana kwota zostanie przeznaczona na rehabilitację chłopca i zakup niezbędnego zaopatrzenia ortopedycznego – wyjaśnia burmistrz Sylwia Szymańska, na stronie Urzędu Miejskiego.


Na Pl. Niepodległości stoi jeszcze jedno serce – miłości. 14 lutego świat obchodzi Dzień Świętego Walentego. Dzień zakochanych to dobra okazja, aby sfotografować się ze swoim lubym. Być może tu się narodzi nowa miłość, ktoś pod tym sercem znajdzie swoje wyśnione słoneczko?

NASZA ZIMA ZŁA


Zima zaatakowała nie na żarty. Przybyło sporo śniegu, a do tego mróz -11 stopni C. Jak sobie radzą służby odśnieżania w naszej gminie?


Powiedzieć, że ulice w Blachowni są dobrze odśnieżone, byłoby dużym nadużyciem.


Jeden z mieszkańców ul. Korczaka 3 pokazał mi jak pan na traktorze pługiem zasypał im dwa miejsca parkingowe. Ludzie odśnieżyli, namęczyli się, a traktorzysta zrobił co swoje.


Wypada przeprosić za takie zachowanie. A co do odśnieżania trudno oczekiwać cudów, skoro na ulicach widoczny jest tylko jeden z ursusów z niewielkim pługiem oraz mały traktorek, który jak zauważają mieszkańcy ciągnie za sobą drewnianą czy metalową V.


W takim przypadku chyba bardziej chodzi o pozory niż samo odśnieżanie. A kolejne już drobniejsze opady czekają nas we wtorek, środę i czwartek.


A, że da się odśnieżyć widać to na parkingu przed Polem.


.

.

Gorzej jest z niektórymi deptakami. Widać odśnieżony chodnik może mieć różne oblicza.

Zdjęcia wykonane kilka godzin po ustaniu opadów

ODŚNIEŻANIE DRÓG

W związku informacjami, pytaniami, które otrzymuje od mieszkańców m.in. na temat odśnieżania ulic, a to dlaczego traktor w sobotę nad ranem odśnieżał z poniesionym pługiem ul. Kubowicza, a to dlaczego ul. Sportowa przypomina drogi w Laponii, dzisiaj sprawdzałem kiedy i jak odbywa się odśnieżanie.


Traktor „uzbrojony” w kierowcę, lemiesz i posypywarkę na osiedle dumnie wjechał po godz. 11. Lemiesz opuszczony, z tyłu piasek spadał na drogę. Jest dobrze.


Jednak trudno mieszkańcom nie przyznać racji, że im głębiej wjeżdża się w osiedle (ul. Sportowa i Korczaka, końcówka Bankowej i Kubowicza), tym ma się wrażenie, że tutaj z nieba jakby więcej śniegu spadało 😉.


Jeżdżąc chwilę za traktorkiem niestety zostałem szybko zdemaskowany. Podenerwowany kierowca traktorka wysiadł i zapytał mnie jakim prawem jeżdżę za nim i w dodatku robię zdjęcia.
Nie tłumacząc się zbytnio zapytałem – z czego wynika fakt, że początek ulic Kubowicza czy Bankowa są lepiej odśnieżone od ulic Żeromskiego, Korczaka czy Sportowej?


Pan kierowca rysował mi na śniegu (bo skąd mogę wiedzieć) na czym polega odśnieżanie. -Panie drogi w Blachowni odśnieżam od 1976 roku i nikt się jeszcze nie skarżył.


Trzeba ci wiedzieć, że im więcej pojazdów jeździ ulicą tym koła pojazdu bardziej rozjeżdżają śnieg. A Sportowa czy Korczaka są jednokierunkowe i tymi ulicami jeździ znacznie mniej samochodów – tłumaczył kierowca.


Nie dowierzając z te argumenty dopytałem – to dlaczego na bocznej od Kubowicza przed blokami 8 czy 6 (też z jednym pasem) widać asfalt?


Pan pospiesznie wsiadł do pojazdu i oddalił się odśnieżając chodnik od DPS do Ośrodka Zdrowia) wzdłuż ul. Sienkiewicza.


ul. Bema

ul. Biegańskiego

ul. Księżycowa

ul. Wspólna

ul. Miarki
Sprawdziłem jeszcze drogi w Ostrowach. O godz. 12.30 prócz powiatowej Pocztowej i Sosnowej, drogi gminne nie były ani odśnieżone, ani posypane.


Kolejne opady śniegu już dzisiaj wieczorem potrwają do poniedziałku do godz. popołudniowych. Jestem ciekawy jak y dużym śniegiem poradzi sobie jeden traktor.

ŚNIEG I MRÓZ

Najpierw śnieg, a potem mrozy, w dodatku będzie wiać. To prognoza na najbliższy tydzień. Już dzisiaj w nocy Blachownię zaatakują śnieżyce.


Mróz w dzień do – 7 stopni C. W kolejne dni będzie coraz zimniej. Prawdziwe mrozy pojawią się we wtorek. W nocy do -17.
Najchłodniej ma być w czwartek w dzień -12, w nocy do -20 przy gruncie.


W sobotę i niedzielę „upały” w dzień – 8.
Tak będzie do 15 lutego.

BLACHOWNIA NA (P)TAK – CZYLI ZIELONE ŚWIATŁO DLA JERZYKÓW


W zeszłorocznym Budżecie Obywatelskim w Blachowni wśród wielu zwycięzców znalazło się zadanie „Budki lęgowe dla jerzyków”. Te małe ptaki do Polski przylatują pod koniec kwietnia. Okres lęgowy trwa do końca czerwca. Młode apus, apus gniazda opuszczają do końca lipca i zwykle najpóźniej na początku sierpnia odlatują na zimowisko do tropikalnej Afryki. Wobec kalendarza odlotów i przylotów tych ptaków burmistrz Sylwię Szymańską na ostatniej sesji prosiłem, aby w miarę możliwości finansowych jak najszybciej zrealizować to zadanie czyli założyć budki lęgowe. Bowiem w dotychczasowej praktyce inwestycje z BO były realizowane jesienią. Zatem mocowanie budek dla jerzyków nawet w sierpniu będzie oznaczać, że zostaną puste do kwietnia 2022 roku.


O odlotach, przylotach i zwyczajach tych małych ptaków opowiada w TV Orion Jacek Tomasz Suchomel, z Akcji Społecznej „Jerzyk w dzielnicy Stradom”. Warto posłuchać jakim sprzymierzeńcem człowieka są jerzyki.

http://www.tvorion.pl/jerzyk-odkurzacz-na-owady/