SYLWESTER BEZ FAJERWERKÓW, ALE Z PREMIAMI DLA URZĘDNIKÓW?

Mieszkańcy Blachowni, którzy od lat przyzwyczajeni byli do wspólnego witania Nowego Roku, pod egidą Urzędu Miejskiego, w tym roku musieli obejść się smakiem. Zamiast tradycyjnego Sylwestra Urząd zorganizował skromny wieczór w Centrum Aktywności Obywatelskiej. Dla nielicznej publiczności, ale za to z poczęstunkiem za pieniądze podatników.
Zastanawiające – dlaczego burmistrz zrezygnował z hucznego zakończenia roku, które od lat przed Urzędem integrowało mieszkańców i było wizytówką gminy? Brak środków? Nie sądzę. Bowiem  na inne wydatki są pieniądze np. na świąteczne premie dla niektórych urzędników.
Nieoficjalnie, bo burmistrz jakoś się nie chwali, pod koniec roku na konta urzędników wpłynęły premie świąteczne po prawie 1000 zł na osobę. Być może te środki mogłyby zostać przeznaczone na organizację Sylwestra, który cieszyłby wszystkich mieszkańców, a nie tylko wąskie grono pracowników magistratu.
Warto dodać, że w ostatnim czasie nasi urzędnicy mają dobrą passę. Bowiem w 2023 roku pracownicy otrzymali podwyżki. Kolejne gratyfikacje pojawiły się w marcu 2024 roku, a po wyborach nowy burmistrz Cezary Osiński dorzucił kolejną trzecią podwyżkę. Być może chodziło o utrzymanie swojego wizerunku jako dobrego gospodarza?
Komentarz
Zastanawiam się czy tegoroczny sylwester w Blachowni nie dowodzi, że mieszkańcy są odsuwani na drugi plan, a priorytetem staje się zadowalanie wyłącznie tych, którzy są najbliżej władzy? 
Na pocieszenie – wiadomość  – 12 stycznia burmistrz Osiński i Rada Miejska Blachowni  zapraszają na koncert oczywiście z poczęstunkiem.

 

foto źródło blachownia.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.