Oj gorąco było na środowej sesji Rady Miejskiej w Blachowni, a to za sprawą ostatniego punktu obrad – sprawy bieżące oraz obecności mieszkańców Łojek i Konradowa, którzy chcieli wyrazić protest.
Zanim jednak do głosu doszli mieszkańcy przewodnicząca Rady Edyta Mandryk oddała głos burmistrzowi Blachowni. Włodarz poprosił urzędniczki z ochrony środowiska, aby przedstawiły jakie były podejmowane działania ze strony urzędu. –Powiedźcie panie jak to wyglądało formalnie – mówił Cezary Osiński.
Urzędniczki należycie wywiązały się z polecenia. Poinformowały, że do UM w Blachowni wpłyną wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach na przedsięwzięcie, polegające na zbieraniu przez spółkę odpadów przy ulicy Długiej w Łojkach. Urzędniczki uspokajały mieszkańców. -Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach ma charakter rozstrzygnięcia wstępnego. Decyzję na pozwolenie zbierania tych odpadów, na prowadzenie takiej działalności na danym terenie, wydaje albo starosta albo marszałek województwa.
Potem do głosu doszli mieszkańcy Łojek. -Mam żal do pana burmistrza, że o prowadzonym postępowaniu sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pn. działalność w zakresie zbierania odpadów w Łojkach przy ul. Długiej 4d dla spółki Ekoregeneracja, dowiadujemy się po fakcie, że blisko naszych domów ma powstać jakiś zakład, który będzie gromadził odpady. Od jednej z urzędniczek usłyszałam, że ogłoszenie było wystawione na stronie BIP. UM zamieścił też wersję papierową ogłoszenia koło firmy Goliard. W życiu bym nie wpadła, że trzeba iść pod Goliard, aby przeczytać informację z Urzędu. Tym bardziej, że przy sklepie jest specjalna tablica ogłoszeniowa. A tam nie było żadnego ogłoszenia. Wieszane są tam pierdoły, a tak ważnej informacji nie było. A dzisiaj w dniu sesji już wisi informacja. Gdzie byli sołtysi, gdzie byli radni, aby nas poinformować o tym postępowaniu. Mamy żal, że pocztą pantoflową dowiadujemy się, iż koło naszych domostw ma powstać jakieś składowisko odpadów. Wielu z nas włożyło dorobek całego życia, wybudowało domy, a teraz pod nosem mamy mieć odpady? Jak przyjdzie tam jakaś firma to wartość naszych domów spadnie, a gdzie nasze zdrowie? Firma podrzuci śmieci i zniknie tak jak to nie raz bywało w Polsce. Wiem bo taki problem ma gmina Mykanów gdzie pracuje. Co wtedy zrobimy odwołamy się? W 2016 roku mieliśmy ten problem i udało się go zażegnać i teraz znowu musimy walczyć. Nas nie interesują wojenki polityczne, zwalanie winy jednego na drugiego. Wierzymy panu burmistrzowi, że zrobi wszystko, aby tego składowiska nie było. Mieszkańcy złożyli pisemną petycję.
Wiceprzewodniczący Rady Jacek Rogut mówił -w 2016 roku byłem radnym. Teraz jestem radnym, ale radni i sołtysi nie są stroną. To miejscowe organy prowadzą postępowanie w tej sprawie.
Burmistrz Osiński. –Powiem tak. Ja się bardzo cieszę, że jest taki protest, że zabraliście państwo podpisy. Ja się cieszę, że państwo protestujecie bo to nam pomoże walczyć. Firma Goliard też złożyła pismo – bardzo się cieszymy. Wydaje mi się, że wy jako mieszkańcy bardzo na to wpłyniecie. Jak wszyscy się zmobilizują to głos mieszkańców jest dla nas bardzo ważny. Mówicie państwo, że macie nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale jak przyjdzie najgorszy scenariusz i w stuprocent mieszkańców zaprotestuje -to zrobię wszystko żeby nie doszło do otwarcia tej inwestycji. Zachowajmy spokój zróbmy komisję połączone, a w dalszym etapie procedowania tego postępowania spotykajmy się. Wydaje mi się, że w grupie siła.
Komentarz
Tak sobie myślę, jak to dobrze, że obecny burmistrz Blachowni, nie ma w Radzie Miejskiej radnego Cezarego Osińskiego, bo by zaraz mu ściągnął telewizję, prasę, radio, a jego kolega z Cisia złożyłby doniesienia do prokuratury. I jeszcze jedno przypomnienie. 4 grudnia na śniadaniu z przedsiębiorcami burmistrz Cezary Osiński mówił (inf. za fb UM Blachownia)-Chcemy wspierać naszych lokalnych przedsiębiorców, ponieważ ich rozwój to rozwój całej gminy. Zachęcamy wszystkich przedsiębiorców do aktywnego udziału, dzielenia się pomysłami i współtworzenia kolejnych edycji.