Spieszmy się kochać proboszczów bo tak szybko… są zabierani na nowe placówki.
Parafia pw. św. Franciszka w Ostrowach ma znowu nowego proboszcza. Po trzech miesiącach posługi ks. Tomasza Krawczyka zastąpił ks. Marcin Knaga. Decyzję o zmianie proboszczów podjął abp Wacława Depo, metropolita częstochowski.
-Zmiana proboszcza nastąpiła tak szybko, że ks. Tomasz nawet nie zdążył się z nami pożegnać – mówią parafianie.
Jedna z pań była tak oburzona decyzją abp Depo, że w niedzielę była gotowa dzwonić do kurii. Wytłumaczono jej, że w niedzielę siedziba władz archidiecezji jest nieczynna.
-Ledwo poznaliśmy nowego proboszcza, bardzo miły ksiądz, a już go nam zabrali. A co to nasza parafia to plansza do gry w szachy – mówi oburzona parafianka.
Ludzie czują się wprost lekceważeni, jakby Ostrowy były jakąś trampoliną.
Podobnie zaskoczeni byli ludzi z parafii św. Tekli w Raczynie. Nie kryli oni olbrzymiego zdziwienia, że po 7 latach nagle zabiera im się proboszcza czyli ks. Knagę.
Nowy proboszcz podczas niedzielnej mszy chwalił się, że jest kolegą pierwszego proboszcza w Ostrowach ks. Andrzeja Kornackiego.