tytuł zapożyczony z GminaBlachownia.pl
Jednym z ulubionych tematów poruszanych na stronach mieszkańca Cisia była sprawa wszechobecnych dzików, grasujących bezkarnie po terenach naszej gminy. A to dziki biegały po osiedlu, a to ganiały się po parku
„a włodarze naszej gminy, zamiast coś zrobić z tym problemem, organizują spotkanie…na którym dochodzą do wniosku, że trzeba nas edukować. Dziki nic sobie z tego nie robią i każdego dnia zaglądają na działki, do koszy, penetrują tereny przy klatkach mieszkalnych. Mieszkańcy boją się wyjść z domu, gdy ważącą 70 kg locha z młodymi spaceruje sobie obok klatek schodowych” – informowała GminaBlachownia.pl.
„Dzik jest zły, dzik ma bardzo ostre kły. Każdego ranka Blachownię odwiedzają dziki. (…) Interwencję w tej sprawie podjęła radna Renata Kolman, która co najmniej dwukrotnie poinformowała o tej sytuacji Zarząd Mienia Komunalnego w Blachowni. Na razie bez skutku” -donosiła GminaBlachownia.pl.
„Drogi burmistrzu należy pomóc mieszkańcom, a nie organizować spotkania, z których nic nie wynika” -instruowała GminaBlachownia.pl
Cóż jeszcze można było wyczytać w komentarzach na tej stronie „Proponuję dziki zatrudnić w urzędzie gminnym , a urzędników pogonić do lasu”.
Obecnie z informacji Urzędu Miejskiego blachownia.pl dowiadujemy się, że dziki znowu odwiedzają nasze tereny. Widać polubiły także obecnego burmistrza. I jak teraz Cezary Osiński za namową GminaBlachownia.pl ratuje swoich mieszkańców od loch? Apeluje!!!
-Jednym z głównych powodów, dla których dziki przychodzą do miasta, jest pozostawianie resztek jedzenia w miejscach łatwo dostępnych. Zostawianie odpadków przy koszach na śmieci lub w innych miejscach przyciąga dzikie zwierzęta, które szybko uczą się, że w mieście można znaleźć łatwy pokarm.
Burmistrz Osiński prosi -o odpowiedzialne postępowanie i niepozostawianie resztek jedzenia w miejscach publicznych. Dziki, choć mogą wydawać się nieszkodliwe, są dzikimi zwierzętami i mogą stanowić zagrożenie dla ludzi, zwłaszcza gdy czują się zagrożone lub bronią swojego terytorium. Zachowajmy ostrożność i dbajmy o porządek, aby zmniejszyć ryzyko kolejnych wizyt dzików w mieście i zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom.
Przyznaje po tym apelu włodarza czuje się naprawdę zaopiekowany i wiem, że nic mi nie grozi nawet ze strony ciężarnej lochy bo na czele tej gminy stoi burmistrz Osiński.
Aż chciałoby się raz jeszcze zacytować GminaBlachownia.pl „drogi burmistrzu, należy pomóc mieszkańcom, a nie ich instruować”.
foto źródło UM blachownia.pl