Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Blachowni, która odbyła się 17 lipca, obfitowała w wiele nieskonkretyzowanych odpowiedzi ze strony przedstawicieli UM, a temat był bardzo ważny – zwiększenie kredytu przez gminę m.in. na park wodny, dopłatę do GTV, MPK czy pół mln zł dla Cisia (podobno na remont dachu w szkole, przyłącze kanalizacyjne i waloryzację pensji dla nauczycieli). Piszę podobno bowiem skarbnik gminy Edyta Hoppe nie potrafiła radnemu Tomaszowi Rećce odpowiedzieć konkretnie na kilka prostych pytań. A radny interesował się m.in.
–ile konkretnie z tych pół miliona dla Cisia urząd chce przeznaczyć na remont dachu, a ile na waloryzację pensji nauczycielskich?
–Miesięcznie przelewamy 150 tys. zł. dla nauczycieli – odpowiadała Edyta Hoppe.
–Pani mnie nie rozumie. Pytam ile ma kosztować podatników waloryzacja pensji dla kilku nauczycieli? Pani skarbnik od nowa zaczęła czytać suche liczby z tabelki.
-Pani skarbnik chyba się nie rozumiemy. Pytam o waloryzację, o ile więcej będzie kosztować gminę ta podwyżka – nie ustępował radny Rećko.
Edyta Hoppe odpowiedziała – nie wiem, bo nie znam jakie stopnie awansu zawodowego mają nauczyciele. Jakbym wiedziała to bym wyliczyła.
Osobiście dwukrotnie przesłuchałem zapis sesji, a szczególnie odpowiedzi p. skarbnik i przyznaje – ja też nie rozumiem jak można nie rozumieć prostych pytań. No chyba, że się nie chce odpowiedzieć. Inne pytanie do skarbnika -czy są faktury, za które trzeba zapłacić, a nie mamy na to pieniędzy?
-Nie mamy żadnych takich faktur – odpowiedziała Edyta Hoppe.
-Byłem 9 lat radnym i nie zdarzyły się takie sytuacje, aby w środku roku były brane kredyty. W poprzednich kadencjach szukaliśmy oszczędności, dociskaliśmy pasa i tak realizowaliśmy zadania. Uważam, że branie tego kredytu w środku roku budżetowego na takie inwestycje odbije się niekorzystanie na kondycji finansowej gminy i obym nie miał racji – zakończył radny Rećko.
Padały też inne ważne pytania – czy podpisana umowa z GTV na bezpłatną komunikację w gminie była o wiele większa niż zabezpieczone środki w budżecie -i takie też musimy dopłacać – dodawała skarbnik.
Zatem teraz moje spostrzeżenia. Czyli podpisana umowa z GTV opiewała na większą kwotę niż zabezpieczone środki w budżecie? Jeśli tak, czy zatem gmina podpisała umowę z GTV na transport, a nie zabezpieczyła wszystkich środków? Rozumiem, że Pani skarbnik pod tą umową się podpisała, bo kontrasygnata skarbnika jest obowiązkowa. To albo doszło do naruszenia dyscypliny finansów, bo takie działanie jest dużą nieprawidłowością i tym zajmie się Rzecznik Dyscypliny Finansów, albo… Czy pani skarbnik wprowadziła radnych i mieszkańców w błąd, przy aprobacie burmistrza, który w tym temacie głosu nie zabrał?
Pozostali radni na sesji milczeli.
Ostatecznie w głosowaniu nad zmianami w budżecie za 2024 rok czyli za zwiększeniem kredytu o 2,5 mln zł rękę „za” podnieśli radni: Ewa Contucci, Marek Makowski, Edyta Mandryk, Jacek Rogut, Radosław Michalik, Joanna Piątkowska i Jakub Próba.
Co ciekawe w uchwale nad zmianami WPF, ale w tym samym temacie co wcześniejsze głosowanie, „tak” powiedziało już 9 radnych. 😳
Ewa Contucci, Marek Makowski, Edyta Mandryk, Jacek Rogut, Radosław Michalik, Joanna Piątkowska i Jakub Próba, Piotr Włoczek i Jarosław Jamorski.