CO W BLACHOWNI 🗣️

Tym razem pan Stefan, wierszem „Na lipę” Jana Kochanowskiego „Gościu, siądź pod mym liściem…” zauważa, że od ponad miesiąca ławeczka prosi o… wymianę nogi. Obok inna ławeczka bliżej lodów ma połamane drewniane siedzicko.

Kilkaset metrów dalej na rzeczką niemiła niespodzianka dla matek z wózkami. Do pokonania pokaźna przeszkoda.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.