O tym, że przez pół roku od maja nowa władza nie zajęła się opracowaniem tego dokumentu pisałem 18 października. Tuż po objęciu stanowiska przez nowego burmistrza na jednym z posiedzeń komisji szef Gminy Cezary Osiński i sekretarz Gminy Dariusz Wojciechowski wskazywali na niedopełnienie wykonania zadań przez poprzedniego burmistrza w zakresie aktualizacji ważnych dokumentów strategicznych dla gminy. Brak tych dokumentów jakoby miał skutkować trudnościami w pozyskaniu ewentualnych środków unijnych. Te uwagi były zgłaszane w maju. 18 października pisałem, że nowy blachowniański samorząd „śpi” bo od maja nic się nie zmieniło. Nie było żadnych spotkania w sprawie SRGB. Minął maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, października i nic. W planach pracy Rady Miejskiej trudno też było dopatrzeć się choćby uchwały rozpoczynającej prace nad aktualizacją tego strategicznego dla Gminy dokumentu.Nie wiem czy po moim artykule, ale faktem jest, że coś w tej sprawie drgnęło. Bowiem pierwsze spotkanie na temat SRGB odbędzie się 21 listopada w sali OSP o godz. 16.30. Dlaczego taki dokument nie powstał na koniec kadencji burmistrz Sylwii Szymańskiej, jak domagał się sekretarz Gminy, który wcześniej od 9 lat współpracował właśnie z burmistrz Szymańską?
Działania w kwestii opracowania Strategii Rozwoju Gminy Blachownia do 2030 roku były planowane do realizacji na przełomie kwietnia i maja. Z podjęciem stosownej uchwały w tym zakresie czekaliśmy celowo do ukonstytuowania nowej Rady, która de facto w tym działaniu pełni kluczową rolę, jako reprezentant mieszkańców i pośrednik pomiędzy urzędem, a społecznością lokalną. Stosowna uchwała była już przygotowana. Osobą bezpośrednio odpowiedzialną za Strategię Gminy Blachownia jest sekretarz Gminy, który wciąż pracuje w Urzędzie Miejskim w Blachowni. Zatem nie mam wiedzy dlaczego te działania przez minione prawie pół roku nie zostały podjęte. Podjęcie prac nad aktualizacją strategii uważam za priorytet. Ja takie działania podjęłam od razu po objęciu stanowiska i uważam, że to był słuszny kierunek mimo iż nasza strategia nie miała szczęścia w związku z negatywną działalnością różnych osób. Ostatecznie, po poprawkach uchwaliliśmy ten dokument i jestem z tego dumna, gdyż z pełną odpowiedzialnością twierdzę, że nie da się dobrze i skutecznie zarządzać Gminą bez aktualnej strategii. Ta uchwalona z mojej inicjatywy w 2015 roku już się zdezaktualizowała. Ponadto większość zadań, wynikających ze strategii Gminy Blachownia na lata 2016-2030 zostało już zrealizowanych. (…)
W mojej ocenie straciliśmy już bezpowrotnie pół roku i jeśli obecne władze nie podejmą konkretnych, przemyślanych działań i w dalszym ciągu będą nieefektywnie zarządzać finansami, podejmować chaotyczne decyzje to doprowadzą do stagnacji i szeregu zaniedbań, które doprowadzą do zahamowania rozwoju naszej gminy.
Więcej na ten temat pisałem 18 października.
foto źródło internet