„Mam nadzieję, że uda mi się państwa zaskoczyć” Cezary Osiński 6 maja
Po informacji, że burmistrz Cezary Osiński powołał Macieja Wrońskiego na stanowisko dyr. Miejskiego Domu Kultury w Blachowni odezwały się do mnie telefony, a także otrzymałem kilkanaście maili.
Pani Ania z Ostrów pisze do mnie – panie Kułakowski nie kłam pan, nie pisz bzdur, że jakiś facet z poczty zostaje dyrektorem domu kultury w Blachowni. Nikt panu w to nie uwierzy.
Pani Aniu od kłamania w gminie od lat jest kto inny. A ja zapewniam, że tę informację zasięgnąłem z bip UM.
Powyżej dowód. Choć przyznaje, że o tym kto zostanie szefem MDK pisałem już 8 lipca. I boję się, że burmistrz się zasugerował moją notatką.
Jak widać pod umową podpisali się burmistrz Cezary Osiński i mecenas Agnieszka Glińska.
Inny telefon – od pana Jarka. Cuda panie w tej Blachowni. Osiński zaczyna swoim kolesiom odwdzięczać się i rozdawać stanowiska. Pewnie na poczcie wszyscy się cieszą. Jakby wasza Szymańska coś takiego odwaliła to ten z Cisia by ją tak obsmarował, że hej.
Panie Jarku – bardzo proszę bez takich słów, „że kolesie”, „że rozdaje”. Pisałem i powtórzę raz jeszcze. Powierzenie funkcji dyrektora MDK człowiekowi z komitetu wyborczego Cezarego Osińskiego, który nie dostał się do Rady Miejskiej to naprawdę był przypadek. A pisanie, że Poczta w Częstochowie się cieszy to naprawdę jest już mało eleganckie. Jestem przekonany, że pracownicy do tej pory przeżywają to rozstanie.
Jeszcze inny telefon – czy można tak komuś bez konkursu powierzyć tak poważne stanowisko w gminie?
Okazuje się, że można. I nic nie szkodzi, że Maciej Wroński ma wyższe wykształcenie techniczne. Ustawa z 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej nic nie mówi, że dyrektor, kierownik instytucji kulturalnej musi mieć ukończone zarządzanie kulturą jeśli ta placówka należy do samorządu. Zatem skoro ustawa w tym temacie milczy, to być może burmistrz Osiński uznał, że wystarczy, iż nowy szef MDK jest niezwykle kulturalnym człowiekiem.
Zauważyłem za to inne niedopatrzenie. Zazwyczaj w innych placówkach kulturalnych w Polsce gdy nie jest organizowany konkurs, to osoba, która chce zarządzać kulturą powinna przygotować i przedstawić koncepcję pracy danej placówki, a nie odwrotnie – najpierw ja cię posadzę na stanowisko, a potem za pół roku powiesz mi co chcesz zrobić. Oczywiście nowego dyrektora placówki kultury uspokajamy – nowa strategia MDK, która ma być gotowa 31 stycznia 2025 roku na pewno się spodoba burmistrzowi Osińskiemu.
I jeszcze jedno spostrzeżenie. Dlaczego Cezary Osiński zatrudnił Macieja Wrońskiego na najdłuższy okres czyli od raz na 7 lat? Skąd takie zaufanie do człowieka, który nigdy nie pracował w jednostkach kultury? Czy burmistrz z góry wie jak na tym stanowisku sprawdzi się do niedawna pracownik Poczty Polskiej?
Obecnie w MDK pracuje dyrektor, księgowa, kadrowa oraz 5 instruktorów plus pracownik techniczny.