KTO SIĘ NIE ROZWIJA, TEN SIĘ ZWIJA – BLACHOWNIA DALEJ CHCE INWESTOWAĆ


Blisko 30 osób wzięło udział w konsultacjach w sprawie zagospodarowania terenów wokół zalewu w Blachownia. -Od 2014 roku Blachownia wydała rekordową sumę na inwestycje 40 mln zł. Teraz, po sugestiach samych mieszkańców, chcemy uatrakcyjnić północną stronę zalewu. Zainteresowanych postawieniem małej gastronomii jest 40 firm – mówiła Sylwia Szymańska.

O nowym otwarciu czyli nowych propozycjach, które nie są wiążące – opowiadał Łukasz Kukuła, architekt z firmy Projekt 2K.


Mieszkańcy pytali – czy plaża, która była budowana m.in. za gminne pieniądze ma teraz przejść w ręce prywatne i z dziećmi będziemy wchodzić za opłatą?


-Burmistrz. Jesteście państwo wprowadzani w błąd. Inwestycja, o której mówimy to teren 1.300 m kwadr. i nie dotyczy plaży. Jest ona wyłączona i dla mieszkańców będzie otwarta za darmo.

-Dlaczego gmina za własne pieniądze nie chce tam inwestować, a zaprasza prywatne firmy?

-Sylwia Szymańska. Byłoby to proste, zabezpieczyć środki w budżecie gminy, wykonać dokumentacje projektową, zatrudnić inspektora nadzoru budowlanego i budować. Tylko pytanie – czy tego chcą mieszkańcy Cisia, Ostrów czy Łojek, którzy od lat oczekują na kanalizację? Czy nie są ważniejsze remonty dróg i chodników czyli poprawa bezpieczeństwa mieszkańców? Uważam, że nie ma nic złego w partnerstwie publiczno-prywatnym. Wiele samorządów tak robi. Firma prywatna inwestuje w dany teren, która dzierżawi od gminy np. na 20 lat. Wykładanie przez gminę własnych środków nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem. Przykładem może być nowy rynek przy ul. ks. Kubowicza gdzie najpierw gmina włożyła własne środki, a potem handlowcy nie chcieli przejść ze starego targowiska. Chcemy ożywić północną stronę zbiornika i nie koniecznie tylko za własne środki dlatego myślimy o wybudowaniu parku wodnego dla dzieci czy kawiarni. Inne propozycje firm, które zgłaszają to budowa domków na wodzie czy na drzewach. Jestem otwarta na propozycje. Nie ma się czego bać. Bowiem wystarczy zapisać w specyfikacji przetargowej czego oczekuje gmina.

Kolejne pytanie – czy nie można naprawić brodzika po południowej stronie zalewu, a nie budować nowy park wodny i to jeszcze po drugiej stronie zbiornika?

-Burmistrz Sylwia Szymańska. Każdego roku wydajemy pieniądze na stary brodzik. Na naprawy, malowanie farbą kauczukową niecki basenu, a i tak obiekt nie spełnia wymagań m.in. sanepidu. Wodna inwestycja powinna być wybudowana inną technologią dlatego chcemy postawić zupełnie coś innego i to właśnie po drugiej stronie zalewu, gdzie jest plaża, wypożyczalnia rowerków i kajaków. Co ważne po drugiej stronie będzie czuwać ratownik wodny. Myślimy o parku wodnym 400 m kwadr. Kto się nie rozwija, ten się zwija dlatego chcemy dalej prowadzić inwestycje z myślą o naszych mieszkańcach.
Teraz w tej sprawie mogą pisemnie wypowiadać się sami mieszkańcy naszej Gminy. Po to są takie konsultacje. Nic bez was o was.

KOLEJNA INTERPELACJA

Tym razem w interpelacji zwracam uwagę na fakt, że od kilku dni przy ul. Cmentarnej stoi mocno pochylona latarnia. Stwarza ona zagrożenie dla przechodniów czy parkujących pod marketem pojazdów.

ODPOWIEDŹ NA INTERPELACJE W SPRAWIE GTV BUS

28 lutego na prośbę kilku zdenerwowanych mieszkańców pisałem, że firma przewozowa GTV Bus bez uprzedzenia swoich klientów wprowadziła podwyżki cen biletów za przejazd do Częstochowy. Zaskoczeni byli pasażerowie, zaskoczeni byli też sami kierowcy.


-Sam byłem zaskoczony zmianą cen biletów. Do Częstochowy zbierałem od pasażerów po 4,50 zł. A gdy już jechałem z powrotem do Blachowni było to już 5 zł – mówił mi jeden z kierowców.

Pasażerowie nie ukrywali zdenerwowania, że ani Urząd Miejski w Blachowni, ani firma GTV Bus nie uprzedziły ich o podwyżce. Nieeleganckie praktyki, ale widać firma nie specjalnie przejmuje się pasażerami – mówili mi ludzie.

Po tym zdarzeniu 2 marca napisałem interpelacje, pytając czy GTV Bus uprzedzał Urząd Miejski o zamiarze podwyższania cen biletów?

Jest odpowiedź z Urzędu Miejskiego


Przy okazji warto dodać, że od 21 marca czyli już najbliższego poniedziałku autobusy i busy GTV BUS do Blachowni będą odjeżdżać ze stanowiska 4 z dworca autobusowego PKS przy ulicy Wolności. Ten punkt w ogóle ma być węzłem komunikacyjnym dla wszystkich linii GTV BUS w Częstochowie.
Natomiast firma „zadba” o kondycję swoich pasażerów bowiem kasy biletowe jak i punkt dyżurnego ruchu, czynny od godz. 4 do 23, nadal będzie w budynku dworca PKP. Wszelkie informacje można uzyskać pod nr tel. 882 36-69-49.

ROWEREM DO CZĘSTOCHOWY


Z 85 km do 120 km częstochowski samorząd chce zwiększyć długość tras rowerowych i to w ciągu dwóch lat. Wśród wielu uspójnionych tras wraz z końcem remontu drogi opolskiej, od Wyrazowa do nowego ronda skrzyżowanie ulic Głównej ze św. Jadwigi, pojawi się ścieżka rowerowa. Długość ponad 7 km. Ta informacja zapewne ucieszy rowerzystów z naszej gminy, którzy chcą zaoszczędzić na komunikacji miejskiej.

Foto www.częstochowa.pl

18 MARCA ŚWIATOWY DZIEŃ OSÓB Z ZESPOŁEM DOWNA

18 marca obchodzimy Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa. W piątek 18 marca od godz. 12 do 21 na terenie częstochowskiej Galerii Jurajskiej spotkamy wolontariuszy Fundacji Oczami Brata, którzy będą prowadzić zbiórkę publiczną na rzecz budowy Domu Oczami Brata. Każdy wspierający otrzyma drobny upominek przygotowany w Warsztacie Terapii Zajęciowej.

DZIKI PROBLEM

I znowu mamy dzikich i nieproszonych gości.


Bobry podcinają drzewa i trudno się walczy z tymi roślinożercami. Do akcji wchodzą o każdej porze dnia i to spod wody.


W tym przypadku podobno dziki na poczęstunek przyszły nocą. A jak wiadomo zwierzęta te są wszystkożerne. Nie pogardzą kawałkami chleba, ziemniaków, obierkami czy resztkami warzyw i ogólnie obiadu. A takie menu można znaleźć właśnie w koszach. Z dzikami jednak łatwiej się walczy niż z bobrami. Wystarczy obudować śmietnik i zamykać go na klucz, a dziki przestaną nam szkodzić. Nawet kamery nie są tak skuteczne jak zamykane śmietniki.


A jak dziki „paśnik” mają praktycznie na drodze to żal przepuścić taką okazję. Więc ja bym je tak nie ganił za mało eleganckie zachowanie. W końcu to tylko dziki.

3 WARIANTY OBWODNICY HERBY-BLACHOWNIA SPOTKANIE 23 MARCA


Wszelkie znaki na mapach oraz same informacje podawane przez Główną Dyrekcje Dróg Krajowych i Autostrad wskazują, że do czerwca 2028 roku powstanie obwodnica Herby-Blachownia w ciągu DK 46.


Pierwszym etapem ma być spotkanie informacyjne, które w Blachowni odbędzie się 23 marca
o godz. 17 w Centrum Aktywności Obywatelskiej przy ul. Sienkiewicza 16.

GDDKiA proponuje 3 warianty budowy nowej obwodnicy.

Pierwsza trasa (czerwona) długości 12 km, zakłada ominięcie domostw w Herbach, dalej trasa ma przecinać Pietrzaki, zahaczać od południa Trzepizury, by ominąć Ostrowy po południowej strony i włączyć się do węzła A 1 w Wyrazowie.

Drugi wariant (brązowy) zakłada ominięcie Herbów, Pietrzaków, Trzepizur od północnej strony, a Ostrowy od południa za szpitalem i dalej do A1.


Trzeci (niebieski) wariant zakłada ominięcie zabudowań w Herbach po północnej stronie. Następnie droga ma wpadać w ślad istniejącej DK 46, by dalej przed Trzepizurami odbić w las w północną stronę i przed blokami w Blachowni skręcić na południe nad DK 46 i torami, omijając Ostrowy od południa kończąc na węźle w Wyrazowie.


Obwodnica kończyłaby się na węźle autostradowym w Wyrazowie


Na konsultacje zaprasza burmistrz Sylwia Szymańska, która dzisiaj części radnych zaprezentowała warianty planowanej obwodnicy. A pełna prezentacja inwestycji odbędzie się 23 marca z udziałem mieszkańców.

foto w UM Blachownia

BLACHOWNIA PRZYGOTOWUJE SIĘ NA WIOSNĘ I GOŚCI

Blachownia przygotowuje się do wiosny i podejmowania spragnionych pięknych widoków turystów.


Pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji już wiele godzin poświęcili na pielęgnację drzew w parkach i terenach należących do gminy. Wokół stawu są wysprzątane ścieżki.


Świeżości zapewne dodadzą pomalowane ławeczki i posprzątane alejki spacerowe.


Wybieg dla piesków wykoszony z chwastów. Czeka nas jeszcze pozimowe sprzątanie ulic oraz placów zabaw, łącznie z wymianą piasku w piaskownicach. Ale to już na przełomie kwietnia i maja.


Zapewne jak co roku na latarniach ulicznych oraz przed urzędem miejskim i USC pojawią się kwietne klomby. Teraz tylko czekamy na mocniejsze promienie słoneczne.

SZYKANA NA UL. KS. KUBOWICZA

Nowa szykana na ul. ks. Kubowicza powstała po przebudowie przyłącza kanalizacyjnego. Remont 60-cioletniej sieci odbywał się na głębokości 3 metrów. Kiedy zatem w miejscu robót pojawi się nowa nakładka asfaltowa? Przede wszystkim najpierw będzie dosypane kruszywo, które musi się jeszcze uleżeć, a dopiero potem pojawi się masa asfaltowa. Warunek, po zimie musi ruszyć jego produkcja, a na dworze w dzień i nocą muszą być dodatnie temperatury. Zatem jeszcze musimy poczekać.

SPARINGOWA NIEDZIELA BADMINTONA


Na sparingowej niedzieli badmintona zjawiło się blisko 50 zawodników.


Zainteresowanie spore zarówno wśród amatorów jak i zawodowców m.in. z Radzionkowa, Lublińca, Olsztyna czy Blachowni.


Dla oldbojów to była świetna okazja, aby rozruszać stawy i mięśnie, a dla dzieci sprawdzenie swoich umiejętności pod taśmą


Na niedzielnym sparingu z rakietami zjawili się m.in. Karolina Gajos, Danuta i Paweł Korbel, Grzegorz Maciejewski czy Paweł Popenda.


Dzięki gościnności OSiR w hali sportowej odbyły się gry pojedyncze i tzw. miksty.


Co warto nadmienić, że każdy może grać tak jak Karolina Gajos, albo i lepiej. Wystarczy zjawiać się na treningach.

RASOWY PSI PIKNIK


O przyjaźni człowieka z psem można pisać na wiele sposobów. A to, że ci, którzy nigdy nie mieli psa, nie mogą zrozumieć, jak biedniejsze byłoby życie bez tych zwierzaków. Albo pies jest jedynym stworzeniem na świecie, które kocha cię bardziej niż siebie.


To co jest niemożliwe w Iranie (bo tam obowiązuje zakaz trzymania zwierząt domowych, a za spacer z psem grozić wysoka grzywna) dozwolone i miłe jest w Blachowni.


Ogólnopolskie Niezależne Stowarzyszenie Miłośników i Hodowców Psów i Kotów Rasowych „Canis e Catus” zaprosiło miłośników czworonogów na psiechadzkę do Blachowni. Lepszych warunków na takie spacery trudno szukać nawet w Częstochowie.


W psiechadzce, pod patronatem burmistrza Blachowni, wzięło udział ponad 100 piesków i trochę mniej opiekunów.


-Takie wydarzenie, z Leosiem na pierwszym planie, to nie tylko integracja, wymiana doświadczeń, ale także aktywna forma spędzenia czasu ze swoim pupilem. Niedzielny spacer w doborowym psim towarzystwie to strzał w dziesiątkę – mówili uczestnicy psiechadzki.


Atrakcji było moc. Przede wszystkim spacer w pięknych okolicznościach przyrody, gdzie nikt nie zabraniał biegania i szczekania.


Na błoniach zasłużony odpoczynek. Opiekunowie zwierzaków mieli okazję sprawdzić jak smakuje grochówka ugotowana przez Samorządowe Centrum Integracji Społecznej w Częstochowie.


O wypieki oraz napoje te ciepłe i zimne zadbało niezawodne PSONI czyli Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną.


Kolejne niespodzianki to pokaz psów z zakresu posłuszeństwa oraz obrony, który zaprezentował Activ Dog. Bezpłatnych porad udzielał lekarz weterynarii Tomasz Tymochowicz oraz behawiorysta Agnieszka Bielarczyk.


Każdy uczestnik spaceru otrzymał upominek.

Ostatnia niespodzianka to informacja, że 15 maja Blachownia będzie gospodarzem kolejnej wystawy psów rasowych.

ODPOWIEDZI NA INTERPELACJE W SPRAWIE LICZNIKÓW I WIĄZANEK


14. lutego w elektronicznej interpelacji, na prośbę mieszkańców, zwracałem uwagę na niewłaściwe zabezpieczenie liczników na jednym z garaży przy ul. ks. Kubowicza.


Jeden z liczników, jak twierdzili właściciele pobliskich garaży należący do gminy, był zamknięty na… plastikową nakrętkę. Trzy pozostałe liczniki, należące do zakładu energetycznego, były właściwie zamknięte, chodź jak widać, że w pokrywach brakuje szybek.

Odpowiedź z Urzędu.

15. lutego na prośbę jednej z mieszkanek zwracałem uwagę na fakt, iż wiązanki kwiatów złożone przez władze gminy w Dniu Niepodległości 11 listopada pod pomnikiem, do połowy lutego nie zostały uprzątnięte. Zdjęcie było wykonane 14 lutego.

Odpowiedź z Urzędu

ODPOWIEDŹ NA INTERPELACJĘ

24 lutego w dniu najechania wojsk rosyjskich na Ukrainę elektronicznie złożyłem interpelację. Pisałem:

A oto odpowiedź z Urzędu.

Komentarz
Niepokoją mnie dwa fakty.
1. Interpelację na sekretariat Urzędu w Blachowni wysłałem drogą elektroniczną 24 lutego, a do adresata doszła 5 dni później.
2. Skąd Urząd Miejski w Blachowni wiedział, że Rosjanie najadą Ukrainę skoro przed moją interpelacją zamówił żółto-niebieskie flagi, aby jak pisze w odpowiedzi „dać wyraz swojej solidarności z Ukraińcami”?
Ale jest w tym też optymizm, że tak ekspresowe załatwianie spraw w urzędzie to dobry prognostyk dla tych, którzy od blisko roku czekają na realizację wcześniej zgłaszanych spraw.