Jak informują mnie osoby korzystające z hali sportowej w Blachowni, poziom oferowanych usług przez Ośrodek Sportu i Rekreacji nie spełnia oczekiwań klientów. Sportowcy amatorzy wyliczają:
brak czynnych pryszniców, cena wypożyczenia hali nie adekwatna do standardu, bardzo wysoka temperatura w hali w upalne dni, brak klimatyzacji, stare wyposażenie dla grających w siatkówkę, słupki utrzymujące siatkę dospawane niezgodne z normą i BHP. Nakładki do regulacji siatki czy ochraniacze na słupki to kolejne „grzechy” OSiR. Wszystkie usterki są naprawiane metodą chałupniczą. Korzystający zauważają, że przeważnie czynna jest jedna szatnia, a do tego dochodzi cieknący dach czy system odpowietrzający. Woda leci na boisko. Wczoraj nie można było korzystać z hali bo zajęli ją pielgrzymi.
W tej sprawie chciałem rozmawiać z prezes OSiR. Niestety nie odbiera telefonu. Będę próbował dalej.
Widać OSiR potrzebuje porządnego wsparcia finansowego na naprawy usterek w celu podniesienia standardów oczekiwanych przez klientów.