KARCĄ BURMISTRZ SZYMAŃSKĄ

Kilka dni od jednego z samorządowców z powiatu kłobuckiego otrzymałem pismo o zaskakującej treści. Autor dokumentu gani burmistrz Blachowni za to, że ta chce pozyskać ogromne środki na kanalizację dla swojej gminy.

Warto się wczytać w treść tego dokumentu.

Pismo pokazałem burmistrz Sylwii Szymańskiej. Nie kryła zaskoczenia, jednak nie chciała komentować treści tego dokumentu.

Żeby było zabawnie o te środki w naszym powiecie mogła starać się tylko gmina Blachownia. Zatem próba karcenia burmistrz za to, że stara się o środki na inwestycje kanalizacyjne dla swojej gminy jest co najmniej dziwne.

A teraz inna informacja. Burmistrz Blachowni złożyła wnioski do RPO na dalszą rozbudowę kanalizacji sanitarnej w naszej gminie. Chodzi o 19 mln zł.

BEATELSI Z POLKOWIC KONCERTOWALI W BLACHOWNI NA KONIEC LATA

IMG_9810

Ten kto nie był, może żałować. Zespół The Postman z Polkowic zaśpiewał w Blachowni największe przeboje The Beatles. Perfekcyjne wykonanie, dobrze dopracowane głosy i brzmienie instrumentów czwórki muzyków przeniosły nas w lata 60-te XX wieku.Autentyczne brzmienie zespołu przypadło do gustu miłośników grupy z Liverpoolu.Do tego stroje jakby żywcem zdjęte z brytyjskich muzyków.Koncert fantastyczny. Przy takich przebojach lżej było żegnać lato.

IMG_9778

Zespół The Postman przeboje Beatles śpiewa od 1997 roku.

1 WRZEŚNIA PAMIĘTAMY

Tradycyjnie 1 września przy pomnikach, tablicach pamięci i na grobach składamy kwiaty oraz zapalamy znicze. Wspominamy tych, którzy zginęli za Ojczyznę. 84 lata temu, bez wypowiedzenia wojny, Niemcy napadły na Polskę.W naszej świadomości tkwi informacja, że ta najtragiczniejsza wojna rozpoczęła się na Westerplatte o godz. 4.45. Od kilku lat Wieluń mówi, że to u nich o godz. 4.40  zaczęła się II wojna bombardowaniem miasta. Zginęło wtedy 1.200 mieszkańców. Inne miasto ujawnia, że dzięki bohaterstwu pomorskich kolejarzy Niemcy nie zdołali opanować mostu w Tczewie. Walki o most rozpoczęły się o godz. 4.34. Najnowsze dane mówią, że w miejscowości Jeziorki w Wielkopolsce w trakcie obrony urzędu celnego o godz. 1 w nocy poległ kapral Piotr Konieczka. Według historyków mógł być to pierwszy polski żołnierz, który zginął w II wojnie światowej.

A kiedy wojna zaczęła się na terenach Blachowni? Wspomnienia jeden z mieszkanek Ostrów.

To był piątek. Mamusia przygotowała mi ubranko do szkoły. Razem z koleżankami przeżywałyśmy pójście pierwszy raz do szkoły. Owszem słyszało się od starszych o jakieś wojnie, że Niemcy mogą nas napaść, ale nam w głowie była szkoła. I stało się – rano 1 września gdzieś po godz. 7 usłyszeliśmy głośny warkot, dziwny huk. Wyszliśmy przed dom i na niebie, od strony lasów herbskich, zobaczyłam dużo samolotów. Leciały dość wysoko. Jeszcze dobrze się im nie przyjrzałam, a już ktoś do nas strzelał z tych samolotów. Tatuś z przerażeniem wybiegł na podwórko, pochwycił nas i niemal wrzucił do domu, zakazując wychodzenia na dwór. Nie pamiętam, by hitlerowskie samoloty zrzucały na nasze domy bomby. Pamiętam, że w pierwszym dniu wojny w Ostrowach rozpętała się straszna panika. Jakiś kolejarz powiedział, że na stacji będzie podstawiony wagon, żeby ludzie się pakowali, bo lada moment będą tu hitlerowcy. Wieść o wagonie rozeszła się błyskawicznie. W popłochu moi rodzice pakowali dobytek. Kołdry, pierzyny, ubrania, podręczne walizki to co może się przydać, bo nie wiadomo czy tu wrócimy. Mała stacyjka w Ostrowach szybko zapełniała się ludźmi.  Na dworzec rzeczywiście podstawili nam wagon. Wszyscy myśleli, że to będzie jakiś osobowy, dla ludzi, a tu podciągnęli wagon towarowy, w dodatku odkryty. Ale nikt nie patrzył na warunki tylko pakował się do wagonów, bo nadlatywały kolejne eskadry samolotów z krzyżami na skrzydłach.

Dzisiaj o tamtych tragicznych latach mówią tablice. 

Zdjęcia prywatne i ze Zbiorów Zbigniewa Biernackiego z Antykwarni Niezależnej.

POLAŁ SIĘ HEJT NA BURMISTRZ SYLWIĘ SZYMAŃSKĄ

Z przykrością przeczytałem artykuł na stronie www.gminablachownia.pl o tym jakoby w Łojkach będą wylewane jakieś  ścieki, a Burmistrz Blachowni przygotowuje się do wydania na to zgody. Wierutne kłamstwo, które moim zdaniem wśród mieszkańców gminy ma siać nienawiść do włodarzy gminy, ma ich oczerniać i cały czas stawiać w złym świetle. Po tym artykule długo nie trzeba było czekać na hejt, wyzwiska czy obelżywe epitety:

Jakim trzeba być człowiekiem, aby dopuszczać do hejtu.  A przypomnę, że za każdy komentarz odpowiedzialny jest także właściciel danej strony internetowej.

Wiadomo, że sprawa obraźliwych tekstów została zgłoszona na policję.  Zapewne będzie okazja dowiedzieć się, że przy dzisiejszej technice za klawiaturą komputera nikt nie jest anonimowy. Kodeks karny mówi jasno: w art.  226. §  1. „Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

OŚWIADCZENIE BURMISTRZA BLACHOWNI

Oświadczenie w sprawie artykułu „Będą składować ścieki w Łojkach?” opublikowanego na stronie gminablachownia.pl

Urząd Gminy Blachownia protestuje przeciwko manipulacji w artykule „Będą składować ścieki w Łojkach?”. Już pierwsze zdanie artykułu zawiera nieprawdziwe sformułowanie: „Burmistrz Blachowni przygotowuje się do wydania zgody w postaci decyzji administracyjnej w sprawie wniosku dla przedsięwzięcia polegającego na zbieranie odpadów innych niż niebezpieczne na działkach o numerach ewidencyjnych 392/13; 392/14, obręb Łojki”.

Autor tekstu przedstawia sytuację w taki sposób, jakby wolą Burmistrza było wyrażenie zgody, co jest wprowadzaniem czytelników w błąd.

Dziennikarska rzetelność wymagałaby skierowania pytania o trwające postępowanie do Urzędu Miejskiego w Blachowni. Nic takiego nie miało miejsca, co stawia stronę gminablachownia.pl w bardzo złym świetle. Artykuł zamieszczony na stronie gminablachownia.pl może być nawet odbierany jako próba wywierania nacisku na Burmistrza Blachowni przez podmiot, który chce doprowadzić do wydania pozytywnej decyzji administracyjnej. Nie ma naszej zgody na tego rodzaju działania.

Burmistrz Blachowni reprezentuje wyłącznie interes mieszkańców gminy. Działając zgodnie z prawem ma jednak obowiązek przyjąć wniosek podmiotu gospodarczego chcącego prowadzić działalność na terenie gminy. Decyzja administracyjna w tego typu sprawach jest konsultowana z wieloma instytucjami i tak było także w tym przypadku. Burmistrz wystąpił do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach, Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego, Dyrektora Zarządu Zlewni Wód Polskich w Sieradzu. Ponadto zgodnie z art 33 ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko na każdym etapie postępowania organ bez zbędnej zwłoki, publicznie informował o wszystkich czynnościach organu w powyższej sprawie w formie obwieszczenia w BIP, na tablicy ogłoszeń oraz w miejscu planowanej inwestycji.

Jednocześnie wskazać należy, że Burmistrz Blachowni jest organem wydającym decyzje o środowiskowych uwarunkowaniach, natomiast nie wydaje zgody ( pozwolenia ) na prowadzenie działalności.

BURMISTRZ NIE WYDAJE POZWOLENIA

Przez gminę przetoczyła się wieść, a w zasadzie obwieszczenie.

Oczywiście „redaktor”, by się prawnie zabezpieczyć pisze tekst ze znakiem zapytania, że „Będą składować ścieki w Łojkach?”

Głos od razu zabrali „znawcy” tematu. „skandal”, „wszystko po cichu” „burmistrzowa czy ty myślisz przecież tam mieszkasz”, „gruba jeszcze chce na tym zarobić”. Aż przykro czyta się jak jeden człowiek opluwa bezpodstawnie drugiego. Takiego wylewania komentatorskich „pomyj” nie życzę nawet…  autorowi wspomnianego tekstu. 

A co na to burmistrz Sylwia Szymańska.

-Musieliśmy wszcząć postępowanie. Wody Polskie i Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny odstąpili od przeprowadzenia raportu oddziaływania na środowisko. Pismo oznacza, że przed wydaniem decyzji strony mogą się zapoznać z dokumentami i wypowiedzieć się co do zebranych dowodów. Obwieszczenie wcale nie oznacza, że decyzja będzie pozytywna!!! Przypominam, że Gmina Blachownia jest organem właściwym do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Nie wydaje natomiast pozwolenia na prowadzenie działalności.

Komentarz

Podejrzewam, że gdyby burmistrz Sylwia Szymańska wydała pozwolenie na prowadzenie takiej działalności (czego prawnie nie może zrobić), zaraz odpowiednie donosy trafiłyby do: policji, prokuratury,  Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a nawet ministra sportu. Zatem jak nie kijem ją to pałką. Co by Szymańska nie zrobiła to i tak ma być źle i niedobrze.  

AWARIA USUNIĘTA

Na skutek silnych opadów atmosferycznych, w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do rozszczelnienia studni kanalizacji deszczowej, która zbiera wody z całego osiedla (z ul. ks. Kubowicza, Żeromskiego, Sportowej i Korczaka).

Zapadnięta studzienka oberwała rury, doprowadzając do zalania terenu. Natychmiast poproszono o pomoc częstochowskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.

Pracownicy dzisiaj zdementowali starą studzienkę.

Wyczyścili cały wykop, zainstalowali nową studnię oraz wymienili uszkodzone odcinki rur.

Niestety plan terenu gdzie są naniesione garaże nie do końca odzwierciedlał faktycznej lokalizacji sieci i studzienek. 

Warto wspomnieć, że od kilku tygodni PWiK, na zlecenie gminy Blachownia, sprawdza stan techniczny kanalizacji deszczowej na osiedlu. Pracownicy spółki przeglądają kamerami całą sieć, przy okazji  czyszcząc rury. Po zakończonych pracach spółka wystawi opinię co do stanu technicznego przewodów kanalizacji deszczowej na wskazanym terenie.

Słowa uznania i podziękowania za naprawdę szybkie usunięcie awarii czyli wymianę zapadniętej studzienki i zerwanych rur należą się dyrekcji częstochowskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, a także za szczególnie zaangażowanie Tomaszowi Rećce, z-cy kierownika Wydziału Sieci Kanalizacyjnej PWiK w Częstochowie oraz jego pracownikom.

KANALIZACJA DESZCZOWA DO WYMIANY

Po nocnych ulewnych deszczach dzisiaj doszło do rozszczelnienia kanalizacji deszczowej przy ul. ks. Kubowicza. Zarwała się ziemia. O pomoc w trybie awaryjnym zostało poproszone częstochowskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.
Na miejscu pracownicy spółki rozeznali jaka jest sytuacja i zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Studnia w zasadzie była rozerwana, a rury popękały.
Obecnie zamówiony jest materiał. Wiadomo, że naprawa jest bardzo poważna. Trzeba rozkopać miejsce i wymieniać sieć wraz ze studzienką. Deszczówka przy i pod garażami na modernizację czeka od bardzo wielu lat i być może to już jest ostatnie ostrzeżenie, że czas najwyższy wymienić sieć. Blisko 50 lat temu ktoś z Urzędu dał, albo nie dał, zgody na stawianie blaszanych garaży na kanalizacji deszczowej co teraz utrudnia dostęp do sieci. Pod jednym z garaży mieści się nawet studzienka.

Co ważne – od kilku miesięcy są prowadzone prace diagnostyczne na podstawie których zostaną podjęte dalsze działania na rzecz odwodnienia tego terenu. Prawdopodobnie trzeba będzie wymienić całą sieć deszczową.

Warto dodać, że śnięte ryby, jakie można zauważyć od soboty na zbiorniku, to efekt tzw. przyduchy, która nie ma nic wspólnego z pracami PWiK.  Zjawisko to występuje przy spadku zawartości tlenu w wodzie. Ważnym czynnikiem jest rozpuszczalność tlenu w wodzie, która zależy od temperatury, ciśnienia oraz zasolenia. W temp. 0 stopni C nasycenie wody tlenem jest możliwe w prawie dwukrotnie większej ilości niż w temperaturze ponad 30 stopni C.

3 zdjęcie z czerwca 2019 roku

TAŃSZY WĘGIEL

Burmistrz w Blachowni informuje, że każdy mieszkaniec naszej gminy może zakupić w Urzędzie Miejskim węgiel w asortymencie orzech w dowolnie zapotrzebowanej ilości. Gminie Blachownia pozostało do rozdysponowania ostatnie 100 ton tego opału.

Informujemy, że jedyną podstawą do zakupu węgla będzie złożenie przez mieszkańca Gminy Blachownia wypełnionego wniosku. Dokument w wersji papierowej należy składać wyłącznie w Ośrodku Sport i Rekreacji przy ul. Sportowej 1.

Wnioski są dostępne w formie elektronicznej na stronie Urzędu Miejskiego  www.blachownia.pl oraz w formie druku w Urzędzie Miejskim lub Ośrodku Sportu i Rekreacji. Wypełnione wnioski można składać w OSiR lub w formie elektronicznej za pośrednictwem platformy ePUAP (na adres: 6863fjrmb2). Informacji w sprawie zakupu węgla udziela OSiR pod nr tel. 34 327-04-15, e-mail: osir@onet.com.pl.

Cena oferowanego przez Gminę węgla wynosi 1.200 zł za 1 tonę i zawiera koszt dostawy węgla na wskazany adres z terenu gminy Blachownia. Wnioski będą rozpatrywane na bieżąco, według kolejności wpływu i dokonanych wpłat na konto Urzędu Miejskiego w Blachowni.

EMERYCI WYGRALI III MEMORIAŁ SEBASTIANA CIERPIAŁA

8 mikstów siatkarskich wzięło udział w III plażowym turnieju im. Sebastiana Cierpiała, wiceprzewodniczącego Rady Powiatu, a zarazem sołtysa Wyrazowa, który odszedł w kwietniu 2021 roku.

Tym razem pod siatką na dwóch boiskach plażowych zameldowały się teamy:

„Ogórki”, „Kuna Koma”,

„Emeryci”, „Łaka Łaka”, „Sborna”, „Echo Zawiercie”,

„Mamuno” i „Krewetki”.

O pierwsze miejsce zagrali „Emeryci” ze „Sborną”.

„Emeryci”, podobno „podrażnieni” obietnicą 13 i 14 emerytury, dali z siebie wszystko i ograli „Sborną”.

Warto odnotować, że najpiękniejsze i najgłośniejsze kibicki miały „Krewetki”.

Organizatorami turnieju byli UKS Blachownia,

Rada Miejska w Blachowni,  Starostwo Powiatu Częstochowskiego, Stowarzyszenie LZS w Częstochowie,

oraz Stowarzyszenie „Wyrazów Razem”.

 

RODZINNE POŁOWY

38 wędkarzy wzięło udział w rodzinnych zawodach o puchar Rady Miejskiej w Blachowni.

Ryby do kosztowania i podpływania do wędki zachęcane były na różne sposoby.

W zawodach rodzinnych zwyciężyli Ksawery Bieniek i Paweł Król, którzy w czterogodzinnym wędkowaniu złowili sporo bo 3,7 kg ryb.

2 miejsce zajęli Mikołaj i Roman Golis – brawo. Ich zdobycz to 2,2 kg złowionych ryb.

3 miejsce Wiktoria i Tomasz Stefanyszyn – 2,02 kg. Puchary wręczali burmistrz Sylwia Szymańska i przewodniczący Rady Tomasz Rećko.

Na zakończenie rodzinnego wędkowania wspólne zdjęcie.