Kilka dni temu dowiedziałem się, nie bez zdziwienia, że mieszkańcy z Wielunia mają ulicę 18 Stycznia. Sprawdziłem, rzeczywiście w tym dniu w 1945 roku Armia Czerwona przegoniła hitlerowców z tego miasta. Jedni mówią Sowieci wkroczyli inni, że wyzwoli. Ale ja nie o tym.
Chciałem po raz kolejny wyrazić swoje zdziwienie decyzją wojewody śląskiego, który wbrew władzom gminy i samych zainteresowanych mieszkańców zmienił nazwę ulicy w gminie Blachownia z 16-go Stycznia na Janusza Korczaka, co by nie mówić zacnego człowieka.
Przedziwna sprawa. Bo jak się okazuje gdy jeden wojewoda jest nadgorliwy i zmienia nazwę ulicy uznając, że kojarzy się z totalitaryzmem, inny wojewoda np. łódzki nie widzi w tym żadnych znamion zła.
W związku z tym jakiś czas temu napisałem kolejne pismo do wojewody śląskiego z prośbą o wyjaśnienie tej historyczno-politycznej różnicy. Cały czas czekam na odpowiedź.
Aby była pełna jasność należy wspomnieć, że Instytut Pamięci Narodowej podał spis nazw ulic, placów, parków w Polsce, które budzą odrazę i należy je odesłać w niepamięć, bo łączą się ze złymi czasami. Chodziło m.in. o nazwy: Armia Czerwona, Armia Ludowa, Bohaterowie i Obrońcy Stalingradu, Dywizja Kościuszkowska, Krajowa Rada Narodowa, KRN, Karol Marks, Plan 6-letni, LWP, PPR, PKWN, PRL ZMP, ZWM, AWP Aleksander Zawadzki, gen. Jerzy Ziętek, Związek Młodzieży Polskiej, Związek Walki Młodych, 1 i 2 Armia Wojska Polskiego, , 1 Batalion Platerówek, 1 Dywizja Piechoty im. T Kościuszki, 1 Korpus Pancerny, 9 Maja (1945 r.), 22 Lipca, ulice. X, XV, XX, XXV, XXX-lecia Polski Ludowej. Nie ma natomiast żadnych dat związanych z wkraczaniem do miast sowietów.
Ogólnie zgadzam się z sugestiami IPN jednak trudno przyznać rację w kwestii zmiany ulicy 16 Stycznia wojewodzie śląskiemu. Bo tak naprawdę nazwa ta pojawiła się w 1967 roku w związku z nadaniem praw miejskich Blachowni. Samo zaś wyzwolenie naszych gminnych terenów było 17 stycznia. A co najważniejsze zmiana nazwy ulicy wiąże się z dużymi utrudnieniami dla wielu osób, ale widać śląski wojewoda tego nie zauważa.
Dziwić może fakt, że inni wojewodowie w Polsce nie byli w tej kwestii już tak gorliwi. By nie być gołosłownym sprawdziłem gdzie nadal obowiązują stare nazwy związane nie tylko z wkroczeniem do Polski Armii Czerwonej w 1945 roku?
Końskie ul. 16 Stycznia
Kłobuck ul. 17 Stycznia
W Wieluniu, gdzie honorowym obywatelem jest prezydent RP Andrzej Duda, jest ulica 18 stycznia
Olsztyn ul. 22 stycznia
Gostyń ul. 27 Stycznia
Brzeg ul. 6 lutego
Elbląg ul.12 lutego. Rosjanie, którzy zdobyli Elbląg w 1945 uważali, że było to 10 lutego, Zdaniem historyka Tomasza Glinieckiego 12 lutego.
Skierniewice 19 Lutego
Koszalin 4 marca
Szczecin 26 kwietnia
Są też inne nazwy ulic, placów czy parków, które IPN się nie podobają, a jednak nadal widnieją na mapach miast.
Wrocław, Szczecin czy Kłobuck mają ul. 9 Maja czyli datę upamiętniająca rocznice podpisania aktu kapitulacji przez Niemców według czasu Moskiewskiego. W Warszawie są ulice II Armii WP, ul. Batalionu Platerówek, Park Praski Żołnierzy I Armii WP. Tyszanie mają Pl. gen. Jerzego Ziętka, a Katowiczanie rondo gen. Jerzego Ziętka.
Zapewne Ziętek nie obraziłby się gdyby także w Blachowni miał swoją ulicę. Bowiem to właśnie dzięki niemu, gdy pełnił funkcję wojewody katowickiego,
Zenon Ostrowski, naczelnik Miasta i Gminy oraz Krzysztof Imiołek, pracownik Urzędu Miejskiego ds. inwestycji pozyskali 1 mln zł na budowę stadionu przy ul. Sportowej. Szkoda, że już nie ma takich wojewodów, którzy do tej pory są w życzliwej pamięci ludzi.
.
By nie kończyć tak posępnie podam, że Toruń ma dwie ciekawy nazwy ulic. Miasto z aniołem w herbie ma Aleję 500-lecia i Aleję 700-lecie. Ciekawe, która nazwa jest bardziej aktualna?